Zafira Klub Polska

Tak jak tytule podczas wchodzenia w zakręt słyszę puknięcie, może bardziej taki metaliczny trzask. Podobne dźwięki wydawała kiedyś moja stara Astra, okazało się że są wypracowane sworznie w drzwiach, tu sprawdzałem luzów nie ma. Czy ktoś miał podobny problem? Nadwozie gdzieś na zgrzewie puściło? :>

skąd słyszysz puknięcie ??

Ja kiedyś w VW Polo przy skręcaniu, ale tylko w jedną stronę z przodu słyszałem taki metaliczny trzask, zgrzyt. Okazało się, że w tarczę hamulcową dostał się kamyczek i przy skręcie się odzywał.

Może cię to coś naprowadzi.

Kolego a może przegub Ci się odzywa? Możesz to sprawdzić skręcając do oporu kierownicą na jakimś placu (np parking przy super markiecie) i jadąc powoli w koło raz w jedną raz w drugą. Jeśli to przegub przy maksymalnym skręcie kół usłyszysz takie charakterystyczne strzelanie.

Według opisu dla mnie to łożysko kolumny mcphersona.

Moja wina, zapominałem dodać ze niepokojący hałas dochodzi z tylnej części nadwozia, więc kolumny i inne elementy zawieszenia przedniego wykluczam. Według mnie problem dotyczy części blacharskiej nadwozia. W piątek będę miał okazję przejechać się swoim samochodem jako pasażer, rozsiądę się z tyłu jak prezes i będę nasłuchiwał. Może to jakiś element kanapy, tyle tam śrubek i innych elementów ruchomych, zobaczymy.

a zobacz co masz w gniazdach(za zaslepkami) gdzie sa bezpieczniki i moduł w bagażniku.. obie strony.. Ja tam upchnąłem kilka dupereli .. moze coś ci ze tam za osłonami wala niepotrzebnie.

yach pisze: rozsiądę się z tyłu jak prezes i będę nasłuchiwał.

i to jest najlepsze rozwiązanie, w razie potrzeby gdzieś na bocznej drodze możesz zafundować sobie przejażdżkę w bagażniku , jeśli okaże się oczywiście że dźwięki dochodzą z bagażnika.

u mnie też tak było, okazało się, że to poluzowała się nakrętka oparcia fotela kierowcy i stukało.
Poskacz na fotelu/oparciu i nasłuchuj-może to to.

Besiek pisze:

yach pisze: rozsiądę się z tyłu jak prezes i będę nasłuchiwał.

i to jest najlepsze rozwiązanie, w razie potrzeby gdzieś na bocznej drodze możesz zafundować sobie przejażdżkę w bagażniku , jeśli okaże się oczywiście że dźwięki dochodzą z bagażnika.

Zawsze jak coś mi stuka w samochodzie to przed poszukiwaniem innych przyczyn zaczynam od zrobienia porządków w bagażniku i skrytkach. Co do jazdy w bagażniku nie widzę żadnych przeszkód mam tam dwa całkiem wygodne fotele Dzięki za sugestie, nawet za takie co zamiast pomóc rozbawiają.