Zafira Klub Polska

Witam wszystkich....
Piszę do Was z dość łatwym i typowym problemem ale finał naprawy jest ciekawy. Mianowicie chodzi o to, iż miałem pękniętą przednia sprężynę w swojej zafirce i postanowiłem wymienić obie z przodu i dodatkowo kompletne mocowania amortyzatorów gdyż stare były lekko wysłużone. Wynikiem takiej operacji jest to, że teraz te nowe sprężyny strzelają przy skręcaniu. Mechanik u którego naprawiam swoje samochodu ponownie rozebrał wszystko, ustawił sprężyny posprawdzał co się dało i wszystko skręcił ponownie a rezultat jest znów taki sam czyli dalej sprężyny po obu stronach strzelają przy skręcaniu Dodatkowo zauważyłem ze jak popada to efekt strzelania jeszcze bardziej się nasila... Czy któryś forumowiczów spotkał się z podobnym problem albo ma jakiś pomysł co może być nie tak ?

Ja miałem podobnie tylko w innym aucie. Sprężyna gdzieś źle się usadowiła.
Dopiero za 3 razem udało mi się to wyeliminować a co najdziwniejsze wszystko złożone było poprawnie. I po 3 rozebraniu i złożeniu całej kolumny problem ustał. Tylko robiłem sam. Mechanik w sumie powinien dobrze poskładać wszystko.
A spróbuj podnieść przód i poszarpać za sprężyny dość mocno. Może się ustawi sama

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Obstawiam łożysko amortyzatora , to ten element który widać po otwarciu maski silnika

Łożyska są założone nowe i nie firmy krzak tylko dobre zamienniki ale firmy nie pamiętam i żeby było śmieszniej zamontowane są drugie nowe mocowania i dalej to samo....

Zmień mechanika

Ja robiłem to sam i szczerze to nie ma tam czego zepsuć

Zapłaciłeś? Jeśli tak to daj mu 2 dni na bezpłatną naprawę.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Tak jak kolega wcześnie napisał, tutaj nie ma co popsuć. U siebie też rozbierałem całe zawieszenie i jest ok. Proponuję jeszcze raz to rozebrać i poskładać na nowo.Roboty wiele nie ma.

Poradziłes sobie ciekawy jestem co to było ,też mam STUKI jak wjadę na nierówność to tak jakby sprężyna odbijała ,byłem na stacji diagnostycznej szarpaki itd nic nie wykazało ale stuki po tych szarpaniach ustały na trzy dni ,teraz znowu od czasu do czasu dziwny odbrzęk jakby sprężyna a może łożysko sma nie wiem .Kiedyś miałem podobny problem innym aucie to wymieni łem całe zawieszenie a okazało się że łożysko no ale jak sprzedawałem autko za pół roku to kupujący miał nowe zawieszenie przednie a łozysko sam wymienił za 50 zł