Zafira Klub Polska

Witam.

Mam problem ze znalezieniem czujnika w tylnych drzwiach. Chciałbym sprawdzić powód dlaczego nie zaświeca się światło wewnątrz po otwarciu lewych drzwi. Prawe uruchamiają światło. Jeżeli ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak dostać się do tego czujnika to będę wdzięczny.

Wpierw sprawdź kable pomiędzy słupkiem a drzwiami , zaś czujnik jest w zamku

Dzięki za sugestię. Kostka i kable wyglądają dobrze, głośnik, centralny zamek działają tylko nie ma żadnych oznak otwartych drzwi. Nie świeci kontrolka ani światła wewnątrz nie świecą.
Jak dostać się do zamka? Trzeba rozbierać boczki?

Koniecznie, przy zamku jest tam cięgno zabezpieczone plastikową powiedzmy zawleczką którą przekręcasz w bok aż zejdzie z cięgna i wówczas cięgno wyciągasz do siebie aż wyjdzie z tego zabezpieczenia,dalej z górki

Dodano po 41 sekundach:
cięgno jest od zewnętrznej klamki

Przerabiam to samo, myślałem także, że to wina kabli ale naprawiłem, nawet dałem nową wiązkę i bez efektu. Także podejrzewam, że wina w czujniku w zamku a konkretnie w mikroprzełącznik.

Ok. Dzięki za podpowiedzi, jak to ogarnę, dam znać.

Cześć. Masz szczęście, że to są tylne drzwi skończy się na odkręceniu śrubek. z przodu musiałbyś roznitowywać. Moim zdaniem nie baw się w rozlutowywanie, wymieniaj cały zamek. Praca jest do 40 min.

Jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk to poradzi sobie z wymianą mikroprzełącznika. A taka część kosztuje grosze.

Też tak myślę A jak widzę cenę zamka pod 400-500 zł, bo używki chyba nie warto, to myślę, że wolę chwilę zabawy z lutownicą i koszt ok. 10 zł. Ale dzięki wielkie wszystkim za rady

W ubiegłym roku kupowałem po 80zł/szt ,wymieniałem wszystkie cztery + tylny bo je REC spalił