Parujące szyby

Wiadomość

Forest12 · #1 Post autor: **Forest12** » 08 lis 2020, 18:32

Witam. Mam problem z Zosią 2.0 DTi z 2002r otóż gdy na podwórku jest niższa temperatura to zaczynają parować wszystkie szyby. Z przodu to jeszcze pół biedy bo są nawiewy natomiast z tyłu to jedna wielka porażka. Wymieniałem filtr kabinowy i nic nie pomogło.

#2 Post autor: **Dziadek13** » 08 lis 2020, 19:44

Masz gdzieś wode pod wykładziną sprawdź.
Jedź na myjnie i lej po drzwiach potem otwórz i sprawdź czy na wewnętrznych progach plastykach masz wode jak masz to znaczy że pod tapicerką drzwi jest potargana folja lub jej nie ma należy założyć nową tam gdzie cieknie.Dalej pod nogami pasażera lubi puścić rolnetka oringi i masz płyn pod wykładziną.Z lewej strony nad lewą nogą lubi przeciekać woda najprędzej przez nieszczelne uszczelki linek szczególnie linki maski.Po prostu szukaj mokrych miejsc staraj się przed zamknięciem przewentylować kabine, ja woziłem w skarpetkach taki żwirek żelowy do kota z przody i z tyłu, przy zaparowanych szybach używaj klimy wysusza.Trzymaj drożne odpływy wody z podszybia bo jak naleci tam liści i zatkają odpływ to tam masz jezioro woda gdzieś musi spłynąć.

#3 Post autor: **Czesław** » 08 lis 2020, 20:07

Zobacz tutaj https://motoryzacja.interia.pl/samochod ... Id,1590195

Forest12 · #4 Post autor: **Forest12** » 08 lis 2020, 20:42

Dziadek13 pisze: 08 lis 2020, 19:44 Masz gdzieś wode pod wykładziną sprawdź.
Jedź na myjnie i lej po drzwiach potem otwórz i sprawdź czy na wewnętrznych progach plastykach masz wode jak masz to znaczy że pod tapicerką drzwi jest potargana folja lub jej nie ma należy założyć nową tam gdzie cieknie.Dalej pod nogami pasażera lubi puścić rolnetka oringi i masz płyn pod wykładziną.Z lewej strony nad lewą nogą lubi przeciekać woda najprędzej przez nieszczelne uszczelki linek szczególnie linki maski.Po prostu szukaj mokrych miejsc staraj się przed zamknięciem przewentylować kabine, ja woziłem w skarpetkach taki żwirek żelowy do kota z przody i z tyłu, przy zaparowanych szybach używaj klimy wysusza.Trzymaj drożne odpływy wody z podszybia bo jak naleci tam liści i zatkają odpływ to tam masz jezioro woda gdzieś musi spłynąć.

Nigdzie mi się nie rzuciło w oczy, żeby w środku było mokro.
Jeżdżę cały czas na klimie bo bez klimy to można zapomnieć o bezpieczniej jeździe.

#5 Post autor: **Pszczyna** » 08 lis 2020, 20:55

Filtr węglowy łapie wilgoć i ogranicza przepływ ,ja jeżdżę bez filtra ale to moja decyzja , drugie co sprawdź czy masz nawiew powietrza z zewnątrz i czy aby przełącznik steruje klapką opowiadającą za obieg zamknięty -zewnętrzny

Forest12 · #6 Post autor: **Forest12** » 08 lis 2020, 21:09

Pszczyna pisze: 08 lis 2020, 20:55 Filtr węglowy łapie wilgoć i ogranicza przepływ ,ja jeżdżę bez filtra ale to moja decyzja , drugie co sprawdź czy masz nawiew powietrza z zewnątrz i czy aby przełącznik steruje klapką opowiadającą za obieg zamknięty -zewnętrzny

A gdzie znajduje się ten filtr węglowy ?
Z moich obserwacji wynika, że teoretycznie przełącznik, który steruje klapką jest sprawny.

#7 Post autor: **Pszczyna** » 09 lis 2020, 08:20

Filtr kabinowy występuje w dwóch wersjach:
1-Papierowy-bibuła
2-Węglowy który w okresie jesienno zimowym łapie wilgoć i ogranicza znacznie przepływ powietrza

Forest12 · #8 Post autor: **Forest12** » 09 lis 2020, 09:15

Pszczyna pisze: 09 lis 2020, 08:20 Filtr kabinowy występuje w dwóch wersjach:
1-Papierowy-bibuła
2-Węglowy który w okresie jesienno zimowym łapie wilgoć i ogranicza znacznie przepływ powietrza

Dziś sprawdzę, dzięki

Forest12 · #9 Post autor: **Forest12** » 16 lis 2020, 12:13

Problem rozwiązany. Przyczyną był zepsuty silnik, który steruje zamykaniem / otwieraniem klapy od przepływu powietrza z zewnątrz.

#10 Post autor: **Pszczyna** » 16 lis 2020, 16:42

Pszczyna pisze: 08 lis 2020, 20:55czy aby przełącznik steruje klapką opowiadającą za obieg zamknięty -zewnętrzny

Jednak

Niedawno naprawiałem sterownik w Toyocie -katorga- lecz w kieszeni 890zł ASO+usługa (ludzie tyle kasy za trzy plastikowe kółka i silniczek rodem z zabawki )