przebieg 200tyś

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
jacek28

przebieg 200tyś

#1 Post autor: jacek28 »

powiedzcie koledzy czy przebieg koło 200 tyś dla silnika benzynowego 1.6 lub 1.8 do dużo czy da sie życ?????
ogólnie nie boje sie takich przebiegów ale nie wiem jak to jest w benzynowym oplu.Sam mam teraz astre h z 200 na blacie i jest rewela

DD

#2 Post autor: DD »

W 2004r. kupiłem Astrę G 1.6 16V z XII 1998r. z przebiegiem 196 tys. km, zagazowałem ją i po 5 latach i kolejnych 100 tys. km sprzedałem bez problemów technicznych. Ale olej syntetyk PlatinumGas i nie sportowy tryb jazdy.

M@rio

#3 Post autor: M@rio »

są na forum osoby co mają takie przebiegi i nie narzekają
jeżeli się dba o auto to i 200 tys mu nie straszne

TUX

#4 Post autor: TUX »

moja Viki ma ponad 200
w tym ok 100 jezdzi na gazie

jedyne co przy niej robiłem to:

- uzupełnienie paliwa, płynów, i wymiana filtrów klocków itp.
jakaś wymiana tłumików
od czasu do czasu trza jej jedynie dolac oleju - ale jak lubi niech ma :lol:

jeśli chodzi o silnik to śmiga aż miło [odpukać] :D

Rumcays

#5 Post autor: Rumcays »

Ja poprzednio miałem Astrę F z silnikiem 1.4 16V 90KM. Gdy ją kupowałem miała 98 tys. (w rzeczywistości ok. 198 tys. - licznik na 100% był kręcony, no ale wtedy się jeszcze nie znałem). SPrzedałem ją bratu przy przebiegu 172 tys. (czyli faktycznie ok. 272 tys.) fakt, że na początku musiałem sporo zainwestować, bo była bardzo zaniedbana, jednak nigdy nie nawaliła mi w drodze. Kiedyś nawet miałem dekompresję na 1 cylindrze, ale mimo to na 3 zrobiłem 200 km. Teraz śmiga nią mój brat i też jest zadowolony. Podsumowując moje i brata wydatki to tzreba było zrobić:
- zawieszenie (amorki, tarcze, klocki, łączniki stabilizatorów)
- silnik (uszczelniacze, zawory, pierścienie)
te remonty wykonane zostały w pierwszym roku użytkowania; następne 3 lata bez większych napraw
- skrzynia biegów (ale to już brat)
Generalnie uważam, że nie ma co się bać, chociaż trzeba się liczyć, że to i owo będzie do wymiany, chociaż w przypadku beznynowuych silników Opla są to raczej niedrogie naprawy

Awatar użytkownika
Maciek
Zafiromaniak
Posty: 3463
Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Z20LET
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:
Kontakt:

#6 Post autor: Maciek »

Nie trzeba się bać, tylko trzeba żyć nadzieją, że nie jest skręcona z 300 czy 400 ;)

budrys

#7 Post autor: budrys »

jak sie ludzie przestana bac kupowac samochody z przelotem ponad 200tys km to przestana krecic liczniki i bedziemy mieli samochody z realnym przebiegiem,

kolego nie boj sie takiego przelotu bo za miesiac te same auto bedzie miało o 100tys mniej jak nikt nie bedzie chciał go kupić,

kiedys kolega mi opowiadał jak to jego przyjaciel sprowadzał auta z niemiec i miał naprawde igiełke i nie mógł prze półroku sprzedać bo miał na liczniku ponad 200tys nakrecone a było to dosc młode auto jak w tedy, wiec skrecił licznik o 100tyś i w tydzien poszło auto do innego własciciela,

dlatego dziwie sie ludziom ze niechca kupic auta z 200tys przebiegu faktycznym stanem na liczniku a kuppuja ze 100tys skreconym licznikiem

Rumcays

#8 Post autor: Rumcays »

budrys pisze: dlatego dziwie sie ludziom ze niechca kupic auta z 200tys przebiegu faktycznym stanem na liczniku a kuppuja ze 100tys skreconym licznikiem
Ja to myślę, że tu chodzi raczej o czystość sumienia. Wiadomo - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal... :|

jacek28

#9 Post autor: jacek28 »

budrys pisze:dlatego dziwie sie ludziom ze niechca kupic auta z 200tys przebiegu faktycznym stanem na liczniku a kuppuja ze 100tys skreconym licznikiem
ja sie nie boje i jestem wstanie kupic z 300tys przebiegiem byle bym wiedzial ze tyle faktycznie ma i jest mądrze serwisowany i używany :)

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#10 Post autor: marwisn »

Mój mój jest taryfiarzem. Jeździ astrą G. Do tej pory zrobił nią około 280.000 + 150.000 które miała (pewno po korekcie ;)). Nigdy nie miał awarii silnika :D .

Osprzęt parę razy zawiódł, ale sam silnik nie do zdarcia.

gregorio__80

#11 Post autor: gregorio__80 »

:lol: 265kkm na cinquecento 700 zrobiłem, nexia 1,5 8v 212kkm ja sam zrobiłem jakieś 80kkm. Zosia ma teraz 200416km ja zrobiłem na razie od 195kkm i nie narzekam i niczego się nie obawiam wiadomo coś się może sypnąć ale raczej nie sam silnik.
:/

tolus

#12 Post autor: tolus »

Moja zafira ma ponad 470 000 i na razie nic jej nie dolega, jedyne co w silniku bylo grzebane to mycie calej jednostki na ultradzwiekach w Głogowie, bo fachowcy z serwisu opla na dolnym slasku zamiast dowiezionego Mobila wlali jakies gowno niewiadomego pochodzenia i kanaly sie pozapychaly - po 20 km silnik nie mial mocy aby ruszyc z miejsca ;)

MarcinGTD

#13 Post autor: MarcinGTD »

A ja mam ok 290 kkm niewiem dokładnie bo zgasła mi dioda pod wyswietlaczem km i wszystko oprucz zaworu podcisnienia lub czegoś podobnego jest wporządku poprostu trzeba chwilkę odczekać aż turbo załapie

darkp1

#14 Post autor: darkp1 »

Scania miał w swojej ZA z tego co dobrze pamiętam, ponad 600tys? I tylko uszczelki przy nagrzewnicy wymieniał, no i pompę ;)

ares ares

#15 Post autor: ares ares »

WITAM

jak szukałem swojej to nie spotkałem zafiry z mniejszym przebiegiem jak 250 tys
przy przekraczaniu granicy przebieg sie automatycznie koryguje od roku panuje moda na przebieg 160 tys chyba taki Polacy lubią najbardziej
no cóż
pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”