przebieg 200tyś
Moderator: Sebu$
przebieg 200tyś
powiedzcie koledzy czy przebieg koło 200 tyś dla silnika benzynowego 1.6 lub 1.8 do dużo czy da sie życ?????
ogólnie nie boje sie takich przebiegów ale nie wiem jak to jest w benzynowym oplu.Sam mam teraz astre h z 200 na blacie i jest rewela
ogólnie nie boje sie takich przebiegów ale nie wiem jak to jest w benzynowym oplu.Sam mam teraz astre h z 200 na blacie i jest rewela
Ja poprzednio miałem Astrę F z silnikiem 1.4 16V 90KM. Gdy ją kupowałem miała 98 tys. (w rzeczywistości ok. 198 tys. - licznik na 100% był kręcony, no ale wtedy się jeszcze nie znałem). SPrzedałem ją bratu przy przebiegu 172 tys. (czyli faktycznie ok. 272 tys.) fakt, że na początku musiałem sporo zainwestować, bo była bardzo zaniedbana, jednak nigdy nie nawaliła mi w drodze. Kiedyś nawet miałem dekompresję na 1 cylindrze, ale mimo to na 3 zrobiłem 200 km. Teraz śmiga nią mój brat i też jest zadowolony. Podsumowując moje i brata wydatki to tzreba było zrobić:
- zawieszenie (amorki, tarcze, klocki, łączniki stabilizatorów)
- silnik (uszczelniacze, zawory, pierścienie)
te remonty wykonane zostały w pierwszym roku użytkowania; następne 3 lata bez większych napraw
- skrzynia biegów (ale to już brat)
Generalnie uważam, że nie ma co się bać, chociaż trzeba się liczyć, że to i owo będzie do wymiany, chociaż w przypadku beznynowuych silników Opla są to raczej niedrogie naprawy
- zawieszenie (amorki, tarcze, klocki, łączniki stabilizatorów)
- silnik (uszczelniacze, zawory, pierścienie)
te remonty wykonane zostały w pierwszym roku użytkowania; następne 3 lata bez większych napraw
- skrzynia biegów (ale to już brat)
Generalnie uważam, że nie ma co się bać, chociaż trzeba się liczyć, że to i owo będzie do wymiany, chociaż w przypadku beznynowuych silników Opla są to raczej niedrogie naprawy
jak sie ludzie przestana bac kupowac samochody z przelotem ponad 200tys km to przestana krecic liczniki i bedziemy mieli samochody z realnym przebiegiem,
kolego nie boj sie takiego przelotu bo za miesiac te same auto bedzie miało o 100tys mniej jak nikt nie bedzie chciał go kupić,
kiedys kolega mi opowiadał jak to jego przyjaciel sprowadzał auta z niemiec i miał naprawde igiełke i nie mógł prze półroku sprzedać bo miał na liczniku ponad 200tys nakrecone a było to dosc młode auto jak w tedy, wiec skrecił licznik o 100tyś i w tydzien poszło auto do innego własciciela,
dlatego dziwie sie ludziom ze niechca kupic auta z 200tys przebiegu faktycznym stanem na liczniku a kuppuja ze 100tys skreconym licznikiem
kolego nie boj sie takiego przelotu bo za miesiac te same auto bedzie miało o 100tys mniej jak nikt nie bedzie chciał go kupić,
kiedys kolega mi opowiadał jak to jego przyjaciel sprowadzał auta z niemiec i miał naprawde igiełke i nie mógł prze półroku sprzedać bo miał na liczniku ponad 200tys nakrecone a było to dosc młode auto jak w tedy, wiec skrecił licznik o 100tyś i w tydzien poszło auto do innego własciciela,
dlatego dziwie sie ludziom ze niechca kupic auta z 200tys przebiegu faktycznym stanem na liczniku a kuppuja ze 100tys skreconym licznikiem
Moja zafira ma ponad 470 000 i na razie nic jej nie dolega, jedyne co w silniku bylo grzebane to mycie calej jednostki na ultradzwiekach w Głogowie, bo fachowcy z serwisu opla na dolnym slasku zamiast dowiezionego Mobila wlali jakies gowno niewiadomego pochodzenia i kanaly sie pozapychaly - po 20 km silnik nie mial mocy aby ruszyc z miejsca