Zafira Klub Polska

Drodzy klubowicze,

Zośkę mam dopiero półtora miesiąca, a już spotkała mnie pierwsza niemiła niespodzianka - jak zwykle zamykam samochód, żeby pójść się spotkać w knajpie ze znajomymi, i dla pewności pociągnąłem za klamkę drzwi, żeby sprawdzić, czy na pewno są zamknięte. Bardzo mocno się zdziwiłem, gdy się otworzyły... Problem dotyczy tylko jednych drzwi, pozostałe są zamknięte.
Nie działa też podnośnik szyby w tych drzwiach, nawet nie jest podświetlony przycisk do obsługi szyby...
Czy ktoś z Was miał podobny problem, bądź też domyśla się gdzie w ogóle szukać?

Objawy są takie jakby kable przetarły się. Sprawdź kable pomiędzy słupkiem a drzwiami. Gdzieś już był poruszany taki temat.
U mnie jak nie działo podnoszenie szyb w tylnych drzwiach wystarczyło mocniej poruszać wiązką kabli.

Skoro nie działają urządzenia elektryczne to pierwsze co bym sprawdził to wiązkę kabli idącą do tych drzwi Na 99% będzie przerwana/wyrwana/odpięta.

Sprawdziłem wiązkę. Wydaje się w porządku, jest podbięta i nie wygląda na przerwaną, ale nią poruszałem - przycisk sterowania szybą faktycznie zaczął się świecić,ale - teraz obie tylne szyby przestały się otwierać. Ale to jeszcze nic - teraz w ogóle nie da się samochodu zamknąć pilotem, zero odzewu. I to nie jest problem kluczyka, bo próbowałem też zapasowym.... Coraz mniej mi się to podoba

Ale kierunki migają się gdy próbujesz zamknąć samochód?
Jeśli nie działają obie tylne szyby możesz mieć przełączony ten włącznik przy sterowaniu szybami. Jeśli pali się lampa czerwona znaczy szyby zablokowane.

Nie, nie migają... samochód w ogóle nie reaguje na wciśnięcie któregokolwiek przycisku na kluczyku.
Próbowałem też zakodować kluczyk zgodnie z tą procedurą: http://forum.opel24.com/programowanie-k ... l-vt24.htm, ale nie działa.

Tylne szyby są odblokowane, lampka się świeci na czerwono.

Co ciekawe, nie działa też zamykanie drzwi od wewnątrz, przyciskiem na konsoli, nad radiem.

[ Dodano: Pią Lis 05, 2010 20:33 ]
Przepraszam... lampka się oczywiście świeci na zielono...

Może przy poruszaniu wiązką w tylnych drzwiach zrobiłeś jakieś zwarcie i dlatego masz teraz takie problemy.

Metoda z linka co podałeś tyczy się ZA jak dobrze pamiętam.

Rozumiem, że żeby zobaczyć wiązkę muszę rozciąć gumę ochronną? Czy jest jakaś metoda, żeby ją zdjąć nie niszcząc jej?

aszymajda pisze:Rozumiem, że żeby zobaczyć wiązkę muszę rozciąć gumę ochronną? Czy jest jakaś metoda, żeby ją zdjąć nie niszcząc jej?

Powinna się dać ściągnąć bez rozcinania. Przyjrzyj się jej dokładnie

Żadnego rozcinania wszystko ładnie się "rozbiera" i jest ładnie opisane na forum... powodzenia.


Ważne praca na wiązkach instalacji tylko na odłączonym akumulatorze.

Witam ponownie,

właśnie odebrałem Zośkę od elektryka - sam się nie podjąłem naprawy.
Więc jak było do przewidzenia, uszkodzone były wiązki kabli do obu tylnych drzwi.
Dodatkowo przepalonych było sporo bezpieczników - prawdopodobnie dlatego, że jakiś artysta, zamiast wymienić przepalony bezpiecznik 10A, po prostu go związał drutem
I tak miałem szczęście, że mi się nic nie spaliło

A przy okazji, dla ludzi z Warszawy i okolic - samochód zaprowadziłem do elektryka na ul. Spisaka 70. Wrażenia mam jak najbardziej pozytywne, naprawdę nie mam się czego czepić. Może komuś się takie info przyda.

Właśnie odebrałem od elektryka Zośkę po reanimacji przewodów w drzwiach (wymiana na nowe, od kostki do progu) w super cenie. Z czystym sercem polecam tego elektryka.

Trzciałkowski Dariusz.
Elektromechanika samochodowa, regeneracja rozruszników i alternatorów
ul. Spisaka 70, Warszawa-Ursus Mapa
698 669 903