Zafira Klub Polska

Witam.
Problem wygląda następująco: wrzucam 1-kę, puszczam sprzęgło i w momencie kiedy sprzęgło "zaczyna brać" słychać grzechot jakby coś się telepało. Ale nie czuć żadnych drgań, nie dzieje się to też na innych biegach. Dzieje się to tylko na 1-ce, kiedy np. Ruszam spod świateł. Koło dwumasowe wymieniane w lipcu, przy wyprzedzaniu nie czuć, żeby sprzęgło się ślizgało.
Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam. Nitaka

A czy przy dwumasie wymieniane było sprzęgło? Przeważnie wymiana dwumasy pociąga za sobą wymianę sprzęgła.

tEREk pisze:Przeważnie wymiana dwumasy pociąga za sobą wymianę sprzęgła

Nie zawsze..... bywa że pierwsze wymianie ulega tarcz i np. łożysko a gdy dwumasa nie daje oznak zużycia zostawia się ją (częsta praktyka zachodnich i nie tylko ASO) to przeważnie osoby prywatne w PL aby "zaoszczędzić" wymieniają "komplecik" . Dla ASO i nie tylko to czysty pieniądz wyjąć dwa razy skrzynię.....

tico0 pisze:. Dla ASO i nie tylko to czysty pieniądz wyjąć dwa razy skrzynię.....

dlatego rozważnie należy sobie zażyczyć wymianę całości od razu...jeśli dość spory przebieg...bo tak to z 300-500zł w plecy za ponowną robociznę. Jakbym robił samo sprzęgło...to koszt dodatkowej wymiany dwumasy szokujący....ale w drugą stronę...jak robię dwumasę...to dodatkowy koszt sprzęgła znikomy.

Podjechałbym na Twoim miejscu tam gdzie Ci wymieniali dwumase.
Ja takie grzechotanie mam też, ale tylko w środkowym położeniu pedału sprzęgła, krótką chwilę między wciśnięciem a wyciśnięciem, niezależnie od biegu.
Tak jak piszą koledzy - największym kosztem jest i tak dwumasa, komplet sprzęgła "przy okazji" by na robociznie zaoszczędzić.

Na sprzęgło raczej nie ma co zwalać. Byłem przy wymianie dwumasy i widziałem, że sprzęgło i docisk były jak nowe poprzedni właściciel chciał przyoszczędzić...
Przebieg mam już 197.000 km, mechanik w rozmowie (niestety tylko telefonicznej auto póki co musi wozić żonę) sugerował mi jakiś przegub przy skrzyni biegów????Macie pojęcie co to może być i jak to się objawia?
Zaobserwowałem też jeszcze jedna rzecz-przy prędkości ok.110-120 km/h czuć lekkie drgania na kierownicy (ciśnienie w oponach O.K., koła wyważone).Może to być połączone czy raczej niezależny objaw?
Pozdrawiam. Nitaka

Witam,
Mam podobny problem.
Zafira 2.0 turbo 200KM benzyna

Po włączeniu silnika słychać nieciekawe odgłosy na postoju (jakby coś ocierało, szumienie) gdy wciskając pedał sprzęgła sam pedał gruchocze i tamto wspomniane szumienie od silnika narasta.
Proszę o podpowiedz z jaką naprawą muszę się liczyć. Czy w mojej wersji też jest dwumasa?
Dzięki za podpowiedzi pozdrawiam.

Dwumasy brak..

Hm pewnie się kończy tarcza lub dociski czyli skrzynia do wyjęcia i nowe kmpl sprzęgło z wyprzęgnikiem ....

Na drugi dzień po wpisie pedał sprzęgła wpadł w podłogę.
Wymieniono uszkodzony wyprzęgnik i sprzęgło (dwumasa jeszcze w dobrym stanie).

Witam wszystkich.
Odgrzeje trochę stary temat, bo mam problem i nie wiem w sumie co dalej robić w sumie to bardziej nie mam pomysłu więc chce tutaj się skonsultować co wy o tym myślicie. W październiku miałem większą robotę w aucie i tak gadałem z mechanikiem ze już mam ponad 200k najechane to może przy okazji jak będzie miał dostęp to niech mi komplet sprzęgła zmieni. I teraz tak, wymienił na sachs czyli takie jak było i jakie fabryka montuje. Ja zadowolony wyjechałem i po paru dniach wróciłem bo... sprzęgło "terkotało". Po wduszeniu pedału sprzęgła przestawało. Sam się zdziwił bo mówi że takie samo było i wymieniony komplet tak jak chciałem. No ale ok mówi ze jeszcze raz wsadzi inne... wymienił na WŁASNY KOSZT i wsadził LUK. I dopóki jeździłem sobie do pracy i w koło komina to było dobrze ale w grudniu wyjechałem w trasę, robię postój a mi napie***la tzn "terkocze". Ale co ciekawe na początku terkotało jak leciałem po trasie powiedzmy 140 w górę.. a teraz zaczyna terkotać nawet jak długo jeszcze po normalnych drogach tak do 100km/h. A dzisiaj długo nie jeździłem i zaczęło terkotać. Dajcie jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny bo musze do mechanika wrócić z tym problemem. Chciałem sobie dobrze zrobić żeby mieć już nowe sprzęgło na zapas a wyszedł problem... to auto planuje sprzedać w tym roku ale jak z takim objawem ktoś kupi... dodam ze biegi wchodzą normalnie nic się nie dzieje złego tylko terebeni jak trabant jakiś. Aha olej w skrzyni też mi wymieniał po pierwszej reklamacji sprzęgła bo myślał że może coś to da (a przy okazji i tak musiałem to zrobić już to nawet nie dyskutowałem).

Z góry dzięki za zainteresowanie tematem Pozdrawiam

Podpowiem na mym przykładzie:
Wymieniany komplet sprzęgła i auto nie zostało nie wydane gdyż nowe sprzęgło jest wadliwe.
Cóż zawiozłem do zaprzyjaźnionego sklepu z reklamacją no i akurat trafiłem na przedstawiciela firmy , popatrzył zmierzył przemierzył i oznajmił aby mechanik nauczył się poprawnego montażu.
Odwiozłem sprzęgło mechanikowi międzyczasie znalazł się jego kuzyn i zrobił mu pokazówkę , do dnia dzisiejszego jeździ bez problemu.

Miałem taki sam objaw za długo jeździłem rozpadł się wyprzęgnik, wymiana całego kompletu dwumasa , docisk, wyprzęgnik.

No dobra ale wsadzone miałem dwa KOMPLETNE sprzęgła 1sahs - terkotanie, LUK (obecnie) terkotanie.. tak jak kolega wyżej pisze dwumasa docisk wyprzęgnik. Pojadę 3ci raz i co mi zrobi... Już nie wiem za bardzo co robić..
Pszczyna o co chodzi z tym poprawnym montażem mierzeniem itp. ? Coś dokładniej?

Trzeba mieć dedykowany przyrząd podczas montażu , chyba że mechanik to stary wyjadacz .