Zafira Klub Polska

Jak wiadomo maska w naszych zafirach jest narażona na dostanie kamieniami, a co za tym idzie odpryski lakieru. Dlatego też rozglądałem się jakąś osłoną na maskę czyli BRA, niestety nic nie znalazłem.
Ostatnio szperając pi internecie natrafiłem na zdjęcia tej zafiry:

.
Jak widać posiada ona Bra, jednak zasłania ono nie tylko maskę ale i zderzak.
Czy spotkał się ktoś z taką osłoną tylko na maskę, co wgl. o tym sądzicie, jakie są plusy i minusy jej posiadania ?

Ja mogę tylko dodać że \:
plusami dla mnie były by; osłona klapy, jeśli bra jest tylko na maskę to ładny wyglad
a minusami to że po deszczu BRA trzeba ściągnąć aby maska nie gniła.

wiadomo, że fajnie jak lakier nie ma odprysków...ale co ...mam jeździć cały czas z czymś takim? to kiedy będę widział swoje autko w prawdziwej okazałości?

ps. wole prawdziwe Bra u kobiet....

Może to i spełnia swoją ochronną funkcję, ale wg mnie bardzo szpeci wygląd karoserii

Ja widziałem kiedys coś takiego w Mazdzie 323F ale w miejscach gdzie to się stykało z karoserią lakier był bardzo porysowany..

Takie BRA często widywałem np. na golfach mk2 i mk3, i tak na oko nie widziałem żadnych rys, a w golfie nawet ładnie to wygląda. Dlatego jestem ciekaw czy zdaje to egzamin w zafirze.


W golfie wygląda to tak :
http://www.autobra.co.uk/shop/images/im ... /mk2_1.jpg
Ale wiadomo ze to całkowicie inna linia nadwozia, i zafira ma grill w masce.

Mi BRA z tych fotek podoba się bardzo, no może mogło by być lepiej spasowane.

ps. wole prawdziwe Bra u kobiet....

wolę kobiety bez BRA :p

Amerykańskie samochody często można spotkać z takimi osłonami.
Osobiście mi się nie podoba. W końcu auto jest do jeżdżenia, a delikatne zniszczenia lakieru na masce są naturalne.

No bez przesady może i lubię ładny lakier i swój samochód ale jak konia po biegu to bym go nie okrył.Straszne

Ta Zasłona wyglada niby super jako ochrona ale tylko do momentu kiedy po jakims czasie sie ja zdejmie-Maska i inne elementy które mialy z nia styczność są po prostu porysowane i matowe. NIE POLECAM - chyba ze nigdy tego nie zdejmiesz.

pamiętam że taki temat już był poruszany

oj strasznie mi się to nie podoba - takim tokiem myślenia można osłonić całe auto

BRA według mnie jest jak pokrowce na siedzenia, chronimy maske i fotele zeby sie nie zniszczyły i łądnie wygladały,ale dla kogo???-dla przyszłego własciciela bo my i tak nie widzimy efektu tylko pokrowce

chronimy maske i fotele zeby sie nie zniszczyły i łądnie wygladały,ale dla kogo???-dla przyszłego własciciela

tu kolega jacek 28 ma racje.
nikt w zyciu tobie nie zaplaci za to ze szanujesz samochod,najpozniej przy sprzedazy dowiesz sie ze niestety dostaniesz tylko tyle ile rocznik jest warty.

a dla ochrony przedniej maski sa folie bezbarwne.
i problem odpryskow po kamykach jest rozwiazany.
nieznam jakie sa koszty takiej foli ale pewnie na allegro cos znajdziecie

Strasznie w tym Zosia wygląda.

Brrrrrr- ale to szpeci , to juz wole tak jak jest i male rysy.