Zafira Klub Polska

Znalazłem przypadkiem artykuł na interi który może okazać się dosyć ważny dla posiadaczy Zafir z tzw. kluczykiem zblizeniowym...., szczegóły w artykule:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ta,1585426

Bądżcie czujni..

//proszę o tytułowanie postów zgodnie z regulaminem //BajBus

Heh nieźle, to samo da się zrobić z większoscią autoalarmów , też pisali kiedyś. I zobaczcie koszt od 100 do 1000 dolarów Przecież to groszowa sprawa.

Nic tylko zostać złodziejem samochodów

Lorry pisze:Nic tylko zostać złodziejem samochodów

Ja bym to inaczej okreslił, dziś już złodziej nie chodzi w kominiarce, tylko dziś złodziej to elegancki koleś z laptopem przy boku.

...dlatego ja twierdzę, że samodzielne niestandardowe zabezpieczenia są najlepsze. I jeszcze jedno im mniej elektroniki tym lepiej. Powiem Wam jeszcze jedno ukryty telefon w samochodzie jest lepszy od GPS-a.

ZAKROPIOLO pisze:.. Powiem Wam jeszcze jedno ukryty telefon w samochodzie jest lepszy od GPS-a.

a ładowanie? A na wypade kradzieży myślisz że operator od razu Ci pomoże?

Operator w miare szybko pomoże w zlokalizowaniu,trzeba tę funkcje aktywować ale do tego jest potrzebny SMS zwrotny z telefonu,także trzeba to zrobić przed ewentualnym użyciem funkcji lokalizowania telefonu..

H,Łajszczak pisze:Operator w miare szybko pomoże w zlokalizowaniu,trzeba tę funkcje aktywować ale do tego jest potrzebny SMS zwrotny z telefonu,także trzeba to zrobić przed ewentualnym użyciem funkcji lokalizowania telefonu..

To w sytuacji kiedy chcemy sami szukać "zaginionego telefonu", ale są do tego odpowiednie służby przecież.
Sprawę zasilania można w prosty sposób rozwiązać używając samochodowej ładowarki w odpowiedni sposób podłączonej na stałe do aparatu.
Jest jeszcze jedna bardzo przydatna funkcja, podłączając zestaw słuchawkowy do takiego aparatu można w telefonie wyłączyć dzwonki i ustawić odbiór samoczynny. Po wykonaniu telefonu na "uprowadzony samochód" możemy sporo wiedzieć co się dzieje w środku.
...ups, chyba mnie poniesło trochę.....he he he ale trzeba sobie jakoś radzić.

Do tego są dostępne na rynku odpowiednie alarmy,które współpracują z kartą sim bez telefonu.Mają między innymi na wyposażeniu mikrofony,które można używać do podsłuchu tego co dzieje się w aucie.

Marki, oczywiście masz rację lecz ja nadal twierdzę, że co niestandardowe to trudniejsze do "złamania".
pzdr

ZAKROPIOLO pisze:Marki, oczywiście masz rację lecz ja nadal twierdzę, że co niestandardowe to trudniejsze do "złamania".
pzdr

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości

H,Łajszczak pisze:Operator w miare szybko pomoże w zlokalizowaniu,trzeba tę funkcje aktywować ale do tego jest potrzebny SMS zwrotny z telefonu,także trzeba to zrobić przed ewentualnym użyciem funkcji lokalizowania telefonu..

IMHO najwygodniej jest używać telefonu z długim czasem pracy na baterii w połączeniu z usługą ze strony https://gdziejestdziecko.pl Testowałem w Warszawie i dokładność lokalizacji dla Orange wynosiła do ok 100-200m w kilku punktach na Mokotowie

Właśnie ja też używałem tej usługi "gdzie jest dziecko"...

no ale ładowarka podąłczona na stałe do aku nie rozładuje go wcześniej czy później zwłaszcza jak by auto postało kilka dni?

Usługa o której piszecie jest mocno przybliżona, są dokładniejsze metody a niżeli metoda środka ciężkości, która tu jest wykorzystywana np.triangulacja.
Co do rozładowania baterii w samochodzie to ładowarka telefonu pobiera jakieś (średnio)0,2W więc akumulatora na trochę starczy.