Zafira Klub Polska

Witam!

Zakupiłem Zafirę B z pewnego źródła i ze świadomością iż miała w wyniku stłuczki wymieniany prawy reflektor (po stronie pasażera).
Byłem na stacji diagnostycznej w celu ustawienia świateł i...diagnosta stwierdził iż jest to reflektor w wersji angielskiej. Dziwne o tyle iz ma on strzałki skierowane w dwie strony, co oznaczałoby iż jest przystosowany do wersji angielskiej jak i kontynentalnej.
Ma ktoś z Was wiedzę co należy zrobić aby ustawić go na wersję kontynentalną i nie oślepiać jadących z przeciwka. Wiem, że w niektórych wersjach innych marek jest np. specjalna dżwignia do przestawienia lub kwestia przekręcenia odbłyśnika.
A jak w Zafirze B z roku 2008 może być??? HELP!

W przypadku bixenona była jakaś dźwigienka przy lampie, jest o tym w instrukcji obsługi z tego co pamietam. Możliwe że w zwykłym też tak jest

Przewaliłem całą instrukcję, całą lekturkę w Naprawiam sam i nic.... w necie też na temat Zafiry pustka....
Czyżbym odkrył nowy problem

Obmacałem, obejrzałem cały reflektor i nic..... a strzałki jak bym....w obie strony.

Na przyrządzie w stacji diagnostycznej obraz jak nic...nie kłamie.

Ta dźwigienka Ci zrobi ze świateł naszych _/_/ na ani angielskie, ani nasze: _ _

Masz zwykłe żarówki czy bixenony?

Tradycyjne, żadne xenony. Obraz na prawym reflektorze jest \____ winno być ___/ lub co najmniej _____.
Teraz obniżyłem max reflektor aby nie oślepiać, ale kosztem doświetlenia prawej strony...

[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 18:11 ]
Nikt NIC nie wie? :-( :-(

Z tego, co wiem, reflektor angielski możesz co najwyżej wymienić

Też tak miałem, tylko wymiana reflektora na europejski.
Udało mi się kupić na aledrogo za 120,00zł

Tylko że to nie jest klosz angielski. Strzałki wskazują iż jest uniwersalny :-) . Chyba więc poszukam na Alle i wymienię....

Różnica jest w odbłyśniku. Różne kloszę są tylko dla szkieł ryflowanych. Przy gładkich to nigdy nie ma znaczenia. Klosz jest taki sam dla LHD i RHD

A coś z samym odbłyśnikiem można więc zadziałać???

Można jak rozbierzesz lampę to wymienić na europejski tylko jest dużo zabawy z rozebraniem a potem sklejeniem klosza z resztą obudowy no i pozostaje jeszcze kwestia "dawcy" europejskiego odbłyśnika..... chyba że masz za darmo wtedy warto się bawić inaczej jest to praca dla hobbysty.... i nie opłacalna...

eMarkiz pisze:Byłem na stacji diagnostycznej w celu ustawienia świateł i...diagnosta stwierdził iż jest to reflektor w wersji angielskiej

U mnie analogiczna sytuacja
Z uwagi na fakt, że musałem sobie w trybie pilnym przyswoić oznaczenia na reflektorach aby nie kupić kolejnego anglika - znalazłem w sieci pożyteczne informacje. Są na wielu stronach, głównie forach samochodowych. Ja zaczerpnąłem informację ze strony forum VW Golfa VW Golfa
Na kloszach reflektorów i lamp tylnych znajdują się znormalizowane kombinacje liter i cyfr. Zawierają one ważne informacje o przeznaczeniu produktu oraz jego jakości. Oznaczenia te łatwo rozszyfrować, jeśli wiemy co poszczególne oznaczenia opisują.

Tabela 1. Oznaczenie miejsca dopuszczenia normy ECE

Tabela 2. Oznaczenia rodzaju świateł reflektora przedniego

Tabela 3. Oznaczenia świateł sygnalizacyjnych


Przykłady:

1.Wskaźnik natężenia światłą drogowego; 2.Wykonanie reflektora (halogenowe, drogowe i mijania, niewłączane wspólnie); 3.Rodzaj i miejsce dopuszczenia (E-ECE, 1-Niemcy); 4. A-światło pozycyjne; 5.Numer badania zgodnego z normą ECE.


1.Wykonanie lampy (pozycyjne, hamowania, odblaskowe, przeciwmgłowe); 2.Spełnia wymagania wersji 02; 3.Rodzaj i miejsce dopuszczenia (E-ECE, 1-Niemcy); 4.Położenie zabudowy (tylna, prawa); 5.Numer badania zgodnego z normą ECE.

------
tabelka swoje, a ja dziś zauważyłem, że na "trefnym" reflektorze mam oznaczenie E1, jakoby Niemcy dopuścili lampę do użytkowania. Niestety świeci "po angielsku". Także już nie wiem, jak po oznaczeniach dobrać dobry reflektor.

Dziś jechałem do pracy, a przede mną jechał koleś i kilka razy pokazywał mi jakieś dziwne gesty ręką wystawioną przez okno ( rozszczepiał palce i potem pokazywał "dół"). Parę dni po wymianie reflektorów- jakieś trzy tygodnie temu, jechałem na urlop i też kilka razy mi ktoś mrugnął. Kilka dni temu ktoś jadący z nad przeciwka mrugną mi światłami. Myślałem, że stoją ze suszarą, albo postawili śmietnik ale nic z tych rzeczy. Dopiero wczoraj się skroiłem, że jakoś mocno doświetlam wnętrza aut jadących przede mną.

Pytanie: Jak mają być ustawione światła?

Robić to na czuja, czy np. stanąć w jakiejś konkretnej odległości od ściany i regulować lampę tak, żeby snop światła nie padał powyżej jakiejś konkretnej wysokości?

Kadamus pisze:Pytanie: Jak mają być ustawione światła?

Robić to na czuja, czy np. stanąć w jakiejś konkretnej odległości od ściany i regulować lampę tak, żeby snop światła nie padał powyżej jakiejś konkretnej wysokości?

Podjechać na SKP i za kilka złotówek ustawią Ci jak należy