Zafira Klub Polska

Kupiłem zafire B i tam miały być siedzenia pół skórzane, po dokładnych oględzinach okazało się że to jest zwykła derma. Proszę o poradę, czy zostałem oszukany, czy zafiry B tak mają czyli pisze się skóra a jest derma.

Witam niestety ale wszystkie tak maja .Mowi sie na to półskura ale jest to zwykly skaj .Pozdrawiam.

a jest jakiś sposób żeby to zabezpieczyć przed pękaniem? jakkolwiek da sie to konserwować?

może jakieś ogólnodostępne środki impregnujące skórę?

Ja tam używam zwykłego mleczka do skóry.

ja mam jakiegoś car-plana do deski rozdzielczej + tapicerka skórzana.

Efekt nawet fajny (choc delikatnie ciemnieje tapicerka -takie mam wrazenie ) mi tam sie tak podoba

Ja tam siedzenia pucuję tym
http://allegro.pl/meguiars-srodek-do-cz ... 97389.html
starczy na całe życie Zośki
Idealnie nadaje się do skóry z plastikowej świni jaką posiadamy w swoich autach

popytałem trochę w salonach itp to jest jakaś derma przynajmniej u mnie pielęgnacja raczej nic nie da będzie pękało dalej powiedzieli tylko że można próbować natłuszczać. pozdrawiam

może ktoś się spotkał gdzie można dostać kawałek skóry z plastikowej świni do Zafiry,
przeciera mi się boczek i potrzebuje naprawić , ale zakłady tapicerskie w Krakowie nie mają

mnie też jest coś takiego potrzebne. Pękło mi siedzisko na fotelu kierowcy. W salonie opla koszt siedziska to około 750 pln. zrezygnowałem ale będę szukał dalej.

Podpowiadam z plastikowej świni ( identyczne tworzywo w ilości wystarczającej do naprawy lewej części siedliska) wykonane jest etui na instrukcje obsługi, książkę serwisową itp. Sprytny tapicer za pomocą tego ustrojstwa załatwi problem, a swoją drogą to Opel z poczuciem winy i wstydem powinien naprawiać fotele z pół-skórzaną tapicerką za darmo, ze swoich materiałów, bo nawet w maluchu "skóra" była trwalsza.

a jakie jest wasze zdanie gdyby obszyć to prawdziwą skórą?

Piotrek1115 pisze:jakie jest wasze zdanie gdyby obszyć to prawdziwą skórą?

Efekt pewnie był by fajny jak by dobrać ciekawą skórę tylko jakie koszta tego.....

jeżeli potrzebujecie mały kawalek skóry to z tylu fotela w kieszeni macie podwójnie. Raz skóra od samego fotela, dwa skóra od kieszeni. Jak jest dobry tapicer to zrobi to bardzo ładnie i nic nie bedzie widac. A że po wsadzeniu ręki do kieszeni, na pewnym fragmencie nie bedzie skóry tylko cos innego, to niepowinno przeszkadzać.

Mialem tak w Astrze jak mi się boczki przytarły i było OK.

tylko czy jest sens zastąpić pseudo skórę pseudo skórą?