Skrzypi bagażnik
Moderator: Sebu$
Skrzypi bagażnik
Od zakupienia używanej Zafiry mam tak że skrzypi mi tylna klapa bagażnika, kiedy jadę po nierównościach. Im bardziej auto gibie się na boki tym większe skrzypienie. Na pewno jest to coś związane z klapą bo kiedy testowałem jadąc z otwartą nie było tego dźwięku. Próbowałem regulować tymi czarnymi odbijakami - nie pomogło.
Witam.
Kolego walpi,
Kolego walpi,
to spróbuj jeszcze w innym miejscu ustawić zamek na klapie po prostu cofnąć go do tyłu to ciaśniej się klapa będzie zamykać lub zostaje jeszcze regulacja ryglem to jest ten uchwyt pod plastikiem co się na podłodze i zamek się z tym łączy..myślę że pomoże regulacja .walpi pisze:Próbowałem regulować tymi czarnymi odbijakami - nie pomogło.
-
- Bywalec
- Posty: 190
- Rejestracja: 25 cze 2010, 10:09
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Środek Opolszczyzny
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
A wyczyść dokładnie uszczelkę oraz miejsce kontaktu uszczelki z klapą bagażnika i jak ręką odjąć.
Przechodzę to co roku jak wracam z wakacji gdzie sporo jeżdżę po drogach polnych. Pojawia się denerwujące skrzypienie (zgrzytanie) brrrrr.
pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z tą denerwującą przypadłością. Co ja się nakombinowałem za pierwszym razem to moje. Ale rozwiązanie okazało się o wiele prostsze.
Przechodzę to co roku jak wracam z wakacji gdzie sporo jeżdżę po drogach polnych. Pojawia się denerwujące skrzypienie (zgrzytanie) brrrrr.
pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z tą denerwującą przypadłością. Co ja się nakombinowałem za pierwszym razem to moje. Ale rozwiązanie okazało się o wiele prostsze.
Ja mam propozycję dla ciebie kolego Walpi,otwórz klapę,zlokalizuj włącznik oświetlenia bagażnika i dokręć go,ja miałem to samo,klapa skrzypiała na nierównościach,szukałem i nie mogłem do tego dojść,smarowałem zawiasy,silowniki,zamek i nic,aż doszedłem do tego guziczka,po dokręceniu problem znikł.Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za rady. Będę miał trochę czasu to przetestuję. Obecnie kiedy zrobiło się zimno, to tył ucichł. Za to odezwał się przód a dokładnie tak jakby w okolicy kratki z nadmuchem na przednią szybę. Ale to tylko przy temperaturze bardzo niskiej. Zazdroszczę ludziom, którzy na takie dolegliwości włączają radio