Zafira Klub Polska

Witam.
Przestawił mi się delikatnie rozrząd (konkretnie kółko na walku) i mechanik zasugerował sprawdzenie zaworów. Właśnie byłem na sprawdzeniu ciśnienia i szczelności, sprawa wygląda następująco:
ciśnienie:32, 30, 31, 31 [bar]
szczelność: 40, 100, 100, 65 [%]
Czy to znaczy że zawory są jednak ok, natomiast padły pierścienie???

Dodam, że auto ma problemy z odpalaniem na zimnym i "buja" budą przy 1-2 tys. obr.

Ciśnienie na tłokach jest ok.

A podana szczelność jest czego?Głowica była demontowana do sprawdzenia zaworów???

Marki pisze:Ciśnienie na tłokach jest ok.

A podana szczelność jest czego?Głowica była demontowana do sprawdzenia zaworów???

Sprawdzenie szczelności polegało na ustawieniu tłoka w polożeniu aby zawory były zamknięte i napuszczeniu powietrza pod ciśnieniem, następnie sprawdzenie manometrem ubytku. Głowica nie była zdejmowana.

MrMarkos pisze:

Marki pisze:Ciśnienie na tłokach jest ok.

A podana szczelność jest czego?Głowica była demontowana do sprawdzenia zaworów???

Sprawdzenie szczelności polegało na ustawieniu tłoka w polożeniu aby zawory były zamknięte i napuszczeniu powietrza pod ciśnieniem, następnie sprawdzenie manometrem ubytku. Głowica nie była zdejmowana.

Przy tej metodzie powinna być zastosowana tzw. próba olejowa, czyli ponowny pomiar ale po wstrzyknięciu ok. 20 ml. oleju. Jeśli szczelność się poprawi to znaczy pierścienie cieniutkie.

Zdenek2007 pisze:

MrMarkos pisze:

Marki pisze:Ciśnienie na tłokach jest ok.

A podana szczelność jest czego?Głowica była demontowana do sprawdzenia zaworów???

Sprawdzenie szczelności polegało na ustawieniu tłoka w polożeniu aby zawory były zamknięte i napuszczeniu powietrza pod ciśnieniem, następnie sprawdzenie manometrem ubytku. Głowica nie była zdejmowana.

Przy tej metodzie powinna być zastosowana tzw. próba olejowa, czyli ponowny pomiar ale po wstrzyknięciu ok. 20 ml. oleju. Jeśli szczelność się poprawi to znaczy pierścienie cieniutkie.

Próba olejowa nie była chyba robiona, ale w diagnozie mam napisane że właśnie pierścienie do bani. Kurcze, czy to by znaczyło że auto ma przejechane więcej niż faktycznie? (obecnie 165 tys.)

MrMarkos pisze:Próba olejowa nie była chyba robiona, ale w diagnozie mam napisane że właśnie pierścienie do bani. Kurcze, czy to by znaczyło że auto ma przejechane więcej niż faktycznie? (obecnie 165 tys.)

To przede wszystkim znaczy że diagnostyka silnika zrobiona do bani, chyba że nam to kiepsko opisałeś??? A jeśli chodzi o przebieg który miałby być powodem takiego zużycia silnika to musiałby być naprawdę duży, jeśli ktoś cofnął 300tys to owszem! Chyba że był przegrzany silnik

Przy takim przebiegu to jest prawie niemożliwe ,chyba że tak jak napisał DaRek7
silnik był przegrzany..

Rozumiem,że warsztat,który dokonywał pomiaru ciśnienia wykluczył nieszczelność zaworów?Bo przy przestawiony rozrządzie właśnie one ulegają uszkodzeniu.Zresztą luz zaworowy można sprawdzić w DT,bo serwis zaleca kontrolę i ewentualną regulację płytkami.