Przekręty na VAT-cie, akcyzie i fakturach.

Czy to auto warto kupić? Co o nim sądzą inni forumowicze? Tutaj możecie się do woli pytać o auta z ogłoszeń.

Moderator: Tunio999

Wiadomość
Autor
tradelux

#31 Post autor: tradelux »

Skoro wiesz lepiej to po co pytasz ;)

Tylko weź pod uwagę jeszcze to, że:
- często te firmy są na tzw. "słupa". Jeśli firmy/sprzedawcy nie ma to jako zabezpieczenie na poczet straty idą przedmioty pochodzące z przestępstwa (bo jest to podciągane pod przestępstwo skarbowe)
- weryfikacja wewnątrzwspólnotowego nabycia zajmuje dosyć sporo czasu (w tej chwili miałem weryfikowane faktury z przełomu 2008/2009)

1. Na "in blanco" wałek jest taki, że przerobiłeś fakturę (bo nie ma dowodów, że ktoś inny to zrobił), wypisałeś umowę i jeździsz pojazdem importowanym teoretycznie przez Ciebie
2. Odnośnie faktury VAT-marża kiedy w dowodzie widnieje firma zgadza się, tylko pod warunkiem, że sprzedawca po 1/2 roku nie zwinie żagli :) W przeciwnym przypadku Twoje auto będzie zabezpieczone w celu prowadzonego postępowania i na poczet zaległości podatkowej.

Zadzwoń na informację podatkową i przestaw np. sytuację:
- kupiłeś auto na umowę in blanco w kraju, faceta który sprzedał Ci auto nie ma, zmienił nr itd. Okazało się, że auto zostało sprzedane po cenie netto ze stawką 0%, a Ty teraz użytkujesz to auto i co Ci za to grozi ;)

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#32 Post autor: MieHor »

tradelux, Łukasz przyjacielu - jednej sprawy z Twoich wyjaśnień z pkt. 2 nie rozumiem.
Otóż Komis sprzedaje samochód na fakturę vat-marża, oprócz faktury wręcza nabywcy wszystkie pozostałe dokumenty wymagane przepisami podczas rejestracji, w tym przede wszystkim zaświadczenie z UC potwierdzające zapłatę akcyzy, zaświadczenie z US potwierdzające uiszczenie podatku od towarów i usług lub brak takiego obowiązku (druk VAT 25), kopię wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i inne (tłumaczenia, opłata recyklingowa, zaświadczenia o badaniu technicznym, itp.).

I teraz pytanie w którym miejscu jest zagrożenie?

kicaj

#33 Post autor: kicaj »

co do ceny auta to ostatnio mialem w reku niemiecki eurotax
i zafcia 150KM CDTI z 2007 roku wyposazenie "catch me" ma srednia cene ~12500EUR. zakladaja sredni przebieg roczny 35kkm.
no to gdzie te auta nie rozbitki z przebiegami ponizej 30kkm/rok ?? sam chetnie kupie pare co by potem sprzedac po cenie rynkowej...

tradelux

#34 Post autor: tradelux »

MieHor pisze:tradelux, Łukasz przyjacielu - jednej sprawy z Twoich wyjaśnień z pkt. 2 nie rozumiem.
Otóż Komis sprzedaje samochód na fakturę vat-marża, oprócz faktury wręcza nabywcy wszystkie pozostałe dokumenty wymagane przepisami podczas rejestracji, w tym przede wszystkim zaświadczenie z UC potwierdzające zapłatę akcyzy, zaświadczenie z US potwierdzające uiszczenie podatku od towarów i usług lub brak takiego obowiązku (druk VAT 25), kopię wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i inne (tłumaczenia, opłata recyklingowa, zaświadczenia o badaniu technicznym, itp.).

I teraz pytanie w którym miejscu jest zagrożenie?
Tu jest właśnie sytuacja taka, że mając fakturę VAT-marża nie jest wymagane przy rejestracji zaświadczenie VAT-25.
Wymagane jest tylko i wyłącznie w przypadku kiedy idziemy do okienka z zagraniczną umową kupna sprzedaży.

Wymagane dokumenty to:
- faktura VAT-marża
- potwierdzenie zapłaty akcyzy
- opłata recyklingowa
- tłumaczenie dokumentów
- dowód rejestracyjny
- przegląd lub karta identyfikacyjna
- wpis do ewidencji lub odpis KRS (to nie zawsze, w zależności od wydziału kom.)
- oświadczenie o imporcie pojazdu lub tablice

W przypadku kiedy jest umowa ks z zagranicy to wtedy dochodzi dodatkowo:
- zaświadczenie VAT-25
Komisanci jednak przerabiają często umowę tak, że nie ma wyszczególnionego paragrafu, że auto zostało nabyte w cenie netto.

Anony Mous

#35 Post autor: Anony Mous »

tradelux pisze:Tylko weź pod uwagę jeszcze to, że:
- często te firmy są na tzw. "słupa". Jeśli firmy/sprzedawcy nie ma to jako zabezpieczenie na poczet straty idą przedmioty pochodzące z przestępstwa (bo jest to podciągane pod przestępstwo skarbowe)
Straty=zaległości podatkowej? Jeśli tak,to się z tobą zgodz, tyle tylko że dotyczy to rzeczy czy praw majątkowych należących do sprawcy przestępstwa. A to trzeba jeszcze udowodnić. A auto, które kupił Kowalski w dobrej wierze stanowi jego własność i nie będzie poldegało przepadkowi czy zabeczpieczeniu jako przedmiot pochodzący z przestępstwa.
tradelux pisze:1. Na "in blanco" wałek jest taki, że przerobiłeś fakturę (bo nie ma dowodów, że ktoś inny to zrobił), wypisałeś umowę i jeździsz pojazdem importowanym teoretycznie przez Ciebie
Patrz wypowiedź powyżej-poza oczywistym potwierdzeniem nieprawdy lub sfałszowaniem dokumentu (w zależności od okoliczności i kwalifikacji czynu) nie rodzi za sobą dodatkowych obciążeń podatkowych. Wszak nawet jeśli sprowadziłem auto jako Kowalski, nieszczęśliwie podpisałem taką umowę in blanco, a pan Zdzicho któremu zapłaciłem za auto jakoś się ulotnił, to nadal dysponuję wspomnianym przez MieHora zaświadczeniem VAT-25, stwierdzającym że VAT uregulowałem bądź, co częsciej spotykane, jestem zwolniony od jego zapłaty.
tradelux pisze:2. Odnośnie faktury VAT-marża kiedy w dowodzie widnieje firma zgadza się, tylko pod warunkiem, że sprzedawca po 1/2 roku nie zwinie żagli :) W przeciwnym przypadku Twoje auto będzie zabezpieczone w celu prowadzonego postępowania i na poczet zaległości podatkowej.
Ale nadal to on był wprowadzającym. Widzę dwa rozwiązania:
- US ściga sprzedawcę, który zwinął żagle i nalicza mu 23% VAT, jeśli był zobowiązany do jego zapłaty
- przekazywana jest informacja np. do DE i tamtejszy sprzedający obciążany jest ichnim 19% podatkiem od wartości dodanej.
Co do postępowania wobec mnie i zabezpieczenia to już napisałem powyżej.
tradelux pisze:Zadzwoń na informację podatkową i przestaw np. sytuację:
- kupiłeś auto na umowę in blanco w kraju, faceta który sprzedał Ci auto nie ma, zmienił nr itd. Okazało się, że auto zostało sprzedane po cenie netto ze stawką 0%, a Ty teraz użytkujesz to auto i co Ci za to grozi ;)
W umowie (umowie in blanco) nie są wykazane stawki VAT. Jeśli auto zostało sprzedane przez np. niemieckiego sprzedawcę na fakturę ze stawką 0% (jako jego WDT) to niestety będzie poproszony o korektę swojej deklaracji. Mi jako Kowalskiemu nieprowadzącemu działalności nic do tego. Zresztą na fakturze niemieckiego sprzedawcy musi widnieć jakiś nr VAT-UE (którym notabene zapewne tradelux dysponujesz), więc bez niego nie tak łatwo wykazać mu WDT. Jeśli takowy nr będzie widniał, a nie będzie to mój (nawet jeśli będę zarejestrowany dla potrzeb transakcji wewnątrzwspólnotowych), to nie ma podstaw abym odprowadzał podatek VAT z powodu zaistnienia takiej sytuacji.
tradelux pisze:Skoro wiesz lepiej to po co pytasz
Mam mgliste :lol: pojęcie o VAT. A pytam, bo skoro ma być to poradnik i nawet został podpięty, to chcę uniknąć takich słów-wytrychów jak wałek na vacie. Niejednokrotnie w ocenach aut widziałem takie stwierdzenia jak: na pewno bity, musi być cofka albo wałek na vacie. O ile nie odnoszę się do dwóch pierwszych, to jak już pisałem mam mgliste pojęcie o VAT, więc chciałem trochę uspokoić przyszłych nabywców Zosiek, którzy takim wałkiem na vacie są straszeni przy okazji wstawienia auta do oceny.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 20:45 przez Anony Mous, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#36 Post autor: MieHor »

Żeby nie być gołosłownym zacytuję zasadniczy fragment informacji jednego z Wydz. Komunikacji:

Wymagane dokumenty
Wypełniony wniosek oraz:
w przypadku pojazdów sprowadzonych z państw z poza UE:
- dowód odprawy celnej przywozowej lub w przypadku zakupu pojazdu w Polsce od podmiotu prowadzącego działalność w zakresie obrotu pojazdami - zapis na fakturze zakupu pojazdu określający numer, datę i miejsce odprawy celnej;
w przypadku pojazdów sprowadzonych z państw członkowskich UE:
- dokument potwierdzający zapłatę akcyzy dla sam.osobowego lub w przypadku zakupu pojazdu w Polsce od podmiotu prowadzącego działalność w zakresie obrotu pojazdami - wyszczególniona na fakturze zakupu pojazdu kwota podatku akcyzowego,
- zaświadczenie z Urzędu Skarbowego potwierdzające uiszczenie podatku od towarów i usług lub brak takiego obowiązku ( druk VAT 25 ) albo w przypadku zakupu pojazdu w Polsce od podatnika podatku od towarów i usług prowadzącego działalność w zakresie obrotu pojazdami - wyszczególniona na fakturze zakupu pojazdu kwota podatku VAT;
a ponadto:
- dowód własności pojazdu,
- dokument potwierdzający prowadzenie przez zbywcę działalności związanej z obrotem pojazdami (kopia zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub kopia KRS), jeżeli pojazd został nabyty w Polsce od przedsiębiorcy prowadzącego działalność w zakresie obrotu pojazdami,
- dowód rejestracyjny pojazdu (część I i II jeżeli taki wzór obowiązuje w kraju pochodzenia pojazdu), jeżeli był on zarejestrowany za granicą lub w przypadku pojazdów z krajów innych niż UE i EFTA inny dokument (y) wydany przez organ właściwy do rejestracji pojazdów za granicą, potwierdzający rejestrację pojazdu,
- zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu (bliższe informacje o badaniach technicznych można przeczytać tutaj ) lub w przypadku nowego samochodu osobowego z silnikiem spalinowym, ciągnika rolniczego, motocykla i motoroweru - wyciąg ze świadectwa homologacji typu pojazdu albo odpis decyzji zwalniającej pojazd z homologacji potwierdzający, że w odniesieniu do poszczególnych typów pojazdów zostało wydane świadectwo homologacji typu pojazdu albo zwolnienie pojazdu z homologacji przez właściwy organ państwa członkowskiego UE,
- dowód osobisty - w przypadku osób fizycznych oraz zaświadczenie o dokonaniu wpisu do ewidencji działalności gospodarczej - w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą,
- aktualny odpis z Krajowego Rejestru Sądowego (KRS), zaświadczenie o nr REGON oraz pełnomocnictwo dla osoby dokonującej rejestracji pojazdu - w przypadku podmiotów zarejestrowanych w KRS,
- dowód uiszczenia opłaty komunikacyjnej i ewidencyjnej,
- dowód uiszczenia opłaty recyklingowej lub oświadczenie o podleganiu obowiązkowi zapewnienia sieci zbierania pojazdów (szczegółowe informacje na ten temat można uzyskać tutaj ).
Dokumenty dołączone do wniosku o rejestrację, sporządzone w języku obcym, powinny być przetłumaczone na język polski przez tłumacza przysięgłego (dowód własności, dowód rejestracyjny lub inny dokument (y) stwierdzający rejestrację pojazdu za granicą, dokumenty dotyczące homologacji pojazdu - jeśli są wymagane).

Właśnie kupując samochód wg tego pisma skompletowałem wszystkie wymagane do rejestracji samochodu sprowadzonego z jednego z krajów UE, a zakupionego w polskim komisie - sprawa załatwiona bez uwag w ciągu kilkunastu minut (nie licząc oczekiwania w kolejce). Zaznaczam, że nie otrzymałem nawet kopii dokumentu zakupu za granicą. Komplet dokumentów potrzebnych do rejestracji otrzymałem od sprzedającego, ja dokonałem tylko opłaty rejestracyjnej w kwocie 256,0 zł.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2017, 19:08 przez Bodek, łącznie zmieniany 1 raz.

kicaj

#37 Post autor: kicaj »

MieHor pisze:zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu
zgodnie z przepisami wystarczy wazny przeglad w dowolnym z krajow z UE ale pani w okienku i tak mnie poinformowala ze TRZEBA zrobic przeglad w PL ;)

tradelux

#38 Post autor: tradelux »

Jeśli mamy ważny przegląd techniczny to trzeba zrobić kartę identyfikacyjną. Jest tańsza o 40zł jednak nie przedłuża przeglądu. Z tego powodu lepiej dodać 40zł i wykonać przegląd.

Wracając do VATu to kupując na in blanco nie powiesz, że kupiłeś od kogoś, bo fizycznie nie będzie to w żaden sposób wykazane. Taki kupujący będzie traktowany jako przestępca i wyłudzający VAT i postawione zarzuty. Będzie traktowany w taki sposób, że wyrzucił fakturę netto, wypisał sobie umowę i poszedł zarejestrować pojazd.

Jeszcze jedno: firma tylko pośredniczy w odprowadzeniu podatku VAT do US. Firma nie płaci podatku VAT tylko klient końcowy :)

Cytat:

Istotą takich transakcji jest zawłaszczenie zwrotów VAT przysługujących od wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów. Odbywa się to z użyciem łańcucha kilku firm w różnych krajach Unii. Na tzw. transakcjach karuzelowych tracą uczciwi przedsiębiorcy – firmy nieświadomie wciągnięte w ten proceder. Firma, która w nieuczciwy sposób zyskuje na takich transakcjach, najczęściej znika. W praktyce fiskus może postawić zarzuty innej osobie z łańcucha, często nieświadomej procederu, w jaki została wciągnięta.

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#39 Post autor: MieHor »

kicaj pisze:zgodnie z przepisami wystarczy wazny przeglad w dowolnym z krajow z UE ale pani w okienku i tak mnie poinformowala ze TRZEBA zrobic przeglad w PL
I właśnie w tym jest problem, kupowane samochody pochodzą z różnych krajów UE i np. w moim przypadku dostałem oryginał dowodu rejestracyjnego, z którego po przetłumaczeniu wynikało, że ma ważne badanie do dnia ..., na stacji diagnostycznej mili Panowie powiedzieli, że wiedzą o tym ale i tak trzeba wykonać u nas pierwszy przegląd, bo różnie bywa przy okienkach w WK, częściej ni rzadziej panienki z okienka odsyłają na drugi krąg i nie pomagają żadne tłumaczenia, zatem żeby nie mieć kłopotów lepiej ten przegląd zrobić, to w końcu tylko chyba 160,0 zł, co w całej masie wydatków to mało znacząca kwota.

I drugi problem z tym związany - chodzi o niejednakowe traktowanie w PL sprowadzanych pojazdów, szczególnie młodych samochodów, bo unas na pierwszym przeglądzie dają ważność tylko na rok, w ten sposób tracimy na częstotliwości wykonywanych przeglądów, jak samochód pochodzi z PL to I przegląd ma na 3 lata, II na 2 dwa i dopiero następne co rok.

kicaj

#40 Post autor: kicaj »

MieHor pisze:bo unas na pierwszym przeglądzie dają ważność tylko na rok
uuu to tym warto zainteresowac i rzecznika i kogos tam jeszcze...
z jakiej racji?? bo sie pani nie chce?

tradelux

#41 Post autor: tradelux »

Przeglądy w Polsce wyglądają następująco:
auto użytkowane do 3 lat - przegląd wystawiany na okres uzupełnienia do końca 3lat użytkowania od pierwszej rejestracji
auto użytkowane do 5 lat - przegląd uzupełniany do 5lat j/w. W tym przypadku maksymalny okres ważności przeglądu wynosi 2 lata
użytkowanie pojazdu powyżej 5 lat od pierwszej rej. - przegląd ważny na okres 1 roku

Obecna cena przeglądu to 98zł
Karta identyfikacyjna 60zł

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#42 Post autor: MieHor »

To jest efekt niespójności przepisów, dzięki czemu różnie poszczególne WK interpretują obowiązujące przepisy, w szczególności przerabiałem to na ZA, gdzie jeden WK odmówił mi rejestracji (bo wyszła ważność dow. rejestrac.), a w innej miejscowości zarejestrował bez problemu

Przemo_w1

#43 Post autor: Przemo_w1 »

Cieszę się tyle osób postanowiło się tu wypowiedzieć. Jak się to podsumuje to powinien wyjść rzeczowy poradnik.
Obrazek

Odnośnie powyższego o badaniach technicznych to przy autach do 5 lat warto skorzystać z opcji potwierdzenia badań technicznych. Z tego, co pamiętam to koszt jest około 60 PLN i dostajemy dokument identyfikacyjny pojazdu. Odbywa się to tak, że przepisywane są informacje z oryginalnych dokumentów oraz dokonywana jest wzrokowa identyfikacja pojazdu i określany wiek pojazdu, jeśli nie ma takiej informacji. U mnie było tak, że auto miało jeszcze ważne badania do 2012 i tak zostało to przepisane do nowego dowodu.

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#44 Post autor: MieHor »

No właśnie w moim przypadku Panowie diagności albo polecieli w gł...a, albo nie wiedzieli jak się zachować (ważność przeglądu wg dokumentów była jeszcze ponad 1,5 roku) i zrobili własny przegląd ważny na rok i tak pozostało

tradelux

#45 Post autor: tradelux »

Cytat pochodzi z forum prawników.
Dwa nie chce mi się dalej ciągnąć tematu. Znam osoby, które ucierpiały na wyłudzeniu VATu przez importerów.

Najlepiej zgłoś się do Urzędu Skarbowego przedstaw sytuację tak jak Ci napisałem w jednym poście lub zadzwoń na informację podatkową. Nawet na starym forum bezwypadkowym było parę osób, które miały problemy z zakupem auta, gdzie było wewnątrzwspólnotowe nabycie. Urząd wymagał później od nich dopłaty podatku VAT.

Takie samo wyłudzenie tyczy się z akcyzą i przerabiania samochodów na specjalistyczne lub ciężarówki. Wyłudzenie VATu występuje nie tylko w sferze handlu samochodami, ale w każdej dziedzinie. Roczne uszczuplenie budżetów krajów UE szacuje się na 60mld €

W kwietniu ub. roku w związku z tą samą sprawą zatrzymano dziewięć osób - mieszkańców województw: świętokrzyskiego, śląskiego, mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. Zatrzymani, pod przykrywką legalnej działalności gospodarczej tworzyli fikcyjne dokumenty

Z twoich wypowiedzi można wywnioskować, że jesteś za kupowaniem samochodów:
- na umowę in blanco
- gdzie został wyłudzony VAT - auto pochodzi z firmy, jest poleasingowe, a sprzedawca sprzedaje na fakturę VAT-marża

Uważasz, że nie ma żadnych sankcji kupowania w taki sposób. Tym samym np. paserzy kradzionego sprzętu byliby bezkarni :)
To ma być poradnik jak się ustrzec przed oszustami, a tego typu wypowiedzi mogą być przeczytane zbyt pochopnie i ktoś skorzysta z "okazji" zwanej np. umowa na Niemca, Belga itp.

Jeszcze jedno: w wielu krajach w przypadku kiedy na auto jest leasing to nie ma o tym informacji w dowodzie, dlatego dobrze jest w przypadku umów dodać napis odnośnie braku wad prawnych pojazdu. W przypadku komisów i faktur VAT jest to automatyczne.

I na koniec jeszcze jeden cytat:

W niemczech właścicielem samochodu jest ten kto posiada breaf (czy jak to się tam pisze) umowa sporządzona na piśmie nie jest wymagana. I bardzo często dochodzi do wyłudzenia vatu czyli:
1. firma A jest w posiadaniu samochodu, który następnie sprzedaje pośrednikowi (bez podatku vat)
2. Pośrednik ten zoobowiązany jest do uiszczenia tego podatku ale nie robi tego i sprzedaje ten samochód np w Polsce.
3. kupujący cieszy się ze kupił samochód w okazyjnej cenie. rejestruje go jeździ parę lat i........ pewnego pięknego dnia puka policja gospodarcza i uświadamia nas że braliśmy udział w przekręcie na skalę europejską z wyłudzeniem vatu.

Sytuacja taka nie jest odosobnionym przypadkiem. Gdy kumpel z pracy szukał samochodu, dzwoniliśmy do paru pośredników z róźnych numerów i po pytaniu o fakturę vat i o wpis w umowie ze samochód zwolniony z wad prawnych kolesie normalnie w świecie odkładali słuchawkę i już nie odbierali połączenia z tego numeru.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o auta, porady przed zakupem”