stukot przy uruchamianiu - poduszka pod silnikiem?
Moderator: Sebu$
stukot przy uruchamianiu - poduszka pod silnikiem?
witam,
od jakiegos czasu podczas uruchamiania silnika slychac taki stukot/gruchot. przy zmianie biegow z 1 na 2 tez go slychac i czasami rowniez jak zmieniam z 2 na 3.
moj typ padl na poduszke pod silnikiem/skrzynia biegow.
wjechalem na podnosnik ale ciezko bylo mi odtworzyc te problemy, sprawdzanie poduszki nic nie dalo.
ostatnio chyba zaczalem odczuwac wieksze problemy z wrzucaniem biegow 1,2,3.
czy to na pewno wina poduszki?
zabieram sie do wymiany tej poduszki ( http://media.oscaro.com/bmp/zoom/101/17442.jpg ).
po pierwsze mam nadzieje ze to ta co z linku a po drugie to prosze o porady jaka kupic i czy sa jakies triki z wymiana.
zafira jest z 2002 r. 220kkm na budziku
dziekuje i pozdrawiam
opolanin
od jakiegos czasu podczas uruchamiania silnika slychac taki stukot/gruchot. przy zmianie biegow z 1 na 2 tez go slychac i czasami rowniez jak zmieniam z 2 na 3.
moj typ padl na poduszke pod silnikiem/skrzynia biegow.
wjechalem na podnosnik ale ciezko bylo mi odtworzyc te problemy, sprawdzanie poduszki nic nie dalo.
ostatnio chyba zaczalem odczuwac wieksze problemy z wrzucaniem biegow 1,2,3.
czy to na pewno wina poduszki?
zabieram sie do wymiany tej poduszki ( http://media.oscaro.com/bmp/zoom/101/17442.jpg ).
po pierwsze mam nadzieje ze to ta co z linku a po drugie to prosze o porady jaka kupic i czy sa jakies triki z wymiana.
zafira jest z 2002 r. 220kkm na budziku
dziekuje i pozdrawiam
opolanin
- airbus
- Debiutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2011, 23:15
- Imię: WojTEK
- Lokalizacja: Brzostek
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: 20DTL
U mnie przy ruszaniu z miejsca drga samochodem. Wczoraj wymienilem obie poduszki pod silnikiem i ta od skrzyni...... i dalej to samo (moze deko mniej)
Co jeszcze zauwazylem....ze auto przy ruszaniu drga mi tylko na zimnym silniku. jak juz osiagnie temp rusza mi bez problemow..... tak mialem tez przed wymiana poduszek....
Sam juz nei wiem co to moze byc.....
Co jeszcze zauwazylem....ze auto przy ruszaniu drga mi tylko na zimnym silniku. jak juz osiagnie temp rusza mi bez problemow..... tak mialem tez przed wymiana poduszek....
Sam juz nei wiem co to moze byc.....
Moja Zocha po kupieniu odpalała jak czołg. Szczególnie gdy była zimna. W ASO powiedzieli, że typ tak ma bo silnik ma duży moment rozruchowy.
Na badaniu poduch mechanicy powiedzieli, że przednia poduszka jest praktycznie zerwana, tylna wygląda na wypracowaną, a o bocznych niewiele da się powiedzieć.
Wymieniłem przednią (corteco) - nic się nie zmieniło. Zresztą mechanik przed robotą mówił, żeby się nie napalać bo przednia poduszka to w zasadzie stabilizator i niewiele może mieć wspólnego ze stukami. Chwilę potem wymieniłem tylną poduchę (lemforder). Zrobiło się trochę ciszej, jedynka, która wcześniej wchodziła z głuchym stukiem zaczęła wchodzić idealnie. Wczoraj wymieniłem prawą poduchę (febi). Stara z zewnątrz wyglądała dobrze, po wyjęciu widać że guma jest spękana i sparciała. Po wymianie uruchamianie i gaszenie silnika przebiega w dużo bardziej kulturalnej atmosferze , ale jeszcze coś lekko stuka. Liczę, że to będzie czwarta poducha - lewa - którą mam zamiar wymienić w poniedziałek.
PS. Nie kupujcie do auta poduszek wątpliwych producentów, bo można tym sobie tylko pogorszyć.
Na badaniu poduch mechanicy powiedzieli, że przednia poduszka jest praktycznie zerwana, tylna wygląda na wypracowaną, a o bocznych niewiele da się powiedzieć.
Wymieniłem przednią (corteco) - nic się nie zmieniło. Zresztą mechanik przed robotą mówił, żeby się nie napalać bo przednia poduszka to w zasadzie stabilizator i niewiele może mieć wspólnego ze stukami. Chwilę potem wymieniłem tylną poduchę (lemforder). Zrobiło się trochę ciszej, jedynka, która wcześniej wchodziła z głuchym stukiem zaczęła wchodzić idealnie. Wczoraj wymieniłem prawą poduchę (febi). Stara z zewnątrz wyglądała dobrze, po wyjęciu widać że guma jest spękana i sparciała. Po wymianie uruchamianie i gaszenie silnika przebiega w dużo bardziej kulturalnej atmosferze , ale jeszcze coś lekko stuka. Liczę, że to będzie czwarta poducha - lewa - którą mam zamiar wymienić w poniedziałek.
PS. Nie kupujcie do auta poduszek wątpliwych producentów, bo można tym sobie tylko pogorszyć.
Odświeżę wątek drgań silnika panowie . U mnie wygląda to tak ,że ogólnie po uruchomieniu silnika auto pali jak typowy diesel, czyli czuć pracę silnika w kabinie. To jednak nie stanowi dla mnie problemu, problem pojawia sie gdy gaszę silnik , wtedy potrafi nieźle zatrzęś całą budą a zwłaszcza obserwuję to na dźwigni zmiany biegów jak wtedy sie nieźle trzęsie. Co dziwne , takie trzepotanie taz na jakis czas zanika, tzn. jest ale w granicach normy . Jednak znacznie częściej się zdarza ,że podczas gaszenia silnika, potrafi nieźle zatrząś kabiną . Gdzieś czytałem ,że może być to objaw złej pracy naszego sławetnego EGR-a . ja jednak stawiam na poduszkę pod skrzynią, co Wy na to? Ma ktoś podobne objawy?
Ja mam identycznie - przy gaszeniu telepie budą, przy szybkim puszczeniu gazu czuć także telepnięcie.
Niestety jeszcze nic nie robiłem w temacie - czekam na cieplejsze dni.
A gaz puszczam bardzo powoli i już nie ma telepnięcia....
Nie zwróciłem uwagi czy dźwignia się trzęsie ale biegi nie wchodzą idealnie pomimo regulacji.
Niestety jeszcze nic nie robiłem w temacie - czekam na cieplejsze dni.
A gaz puszczam bardzo powoli i już nie ma telepnięcia....
Nie zwróciłem uwagi czy dźwignia się trzęsie ale biegi nie wchodzą idealnie pomimo regulacji.
- chabretti
- Zafiromaniak
- Posty: 2248
- Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
- Auto: Volvo
- Model: V70
- Oznaczenie silnika: D5244T5
- Kontakt:
A spróbuj gasić na wciśniętym sprzęglekostian pisze:Ja mam identycznie - przy gaszeniu telepie budą, przy szybkim puszczeniu gazu czuć także telepnięcie.
Niestety jeszcze nic nie robiłem w temacie - czekam na cieplejsze dni.
A gaz puszczam bardzo powoli i już nie ma telepnięcia....
Nie zwróciłem uwagi czy dźwignia się trzęsie ale biegi nie wchodzą idealnie pomimo regulacji.