kontrolka z silnikiem i błąd
Moderator: Sebu$
kontrolka z silnikiem i błąd
Wracając dzisiaj do domu samochód przy ruszaniu zaczął przerywać. Po pewnym czasie zapaliła się kontrolka silnika. Dojechałem na parking, wyłączyłem auto i odpaliłem ponwnie - kontrolka zgasła. Samochód odpala bez najmniejszego problemu.Nie dało mi to spokoju i przyjechał kolega z fejsem diagnostycznym. Sprawdziliśmy i pojawił się błąd:
PO302 - Wykryta przerwa w zapłonie cylindra 2 - Nie występuje.
Co to oznacza ?
Bardzo potrzebuje samochód przez najbliższe 3 dni - czy mogę tak jeździć ?
PO302 - Wykryta przerwa w zapłonie cylindra 2 - Nie występuje.
Co to oznacza ?
Bardzo potrzebuje samochód przez najbliższe 3 dni - czy mogę tak jeździć ?
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 20:54 przez rafknaf, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
Mam następujący problem. Świeci mi się kontrolka silnika. Zafira A 2000 1.8 benzyna 125KM.
Po podłączeniu do kompa miałem błąd P0420 co niby oznacza za niską wydajność katalizatora, ale byłem na diagnostyce i po sprawdzeniu okazuje się, że spaliny są ok.
Nie za bardzo wiem z czym to powiązać. Sonda lambda?
Objawy nieprawidłowego zachowanie to dławienie się / mała moc przy zimnym silniku.
Przy gorącym też jakby mniejsza moc.
Dzięki za pomoc.
Mam następujący problem. Świeci mi się kontrolka silnika. Zafira A 2000 1.8 benzyna 125KM.
Po podłączeniu do kompa miałem błąd P0420 co niby oznacza za niską wydajność katalizatora, ale byłem na diagnostyce i po sprawdzeniu okazuje się, że spaliny są ok.
Nie za bardzo wiem z czym to powiązać. Sonda lambda?
Objawy nieprawidłowego zachowanie to dławienie się / mała moc przy zimnym silniku.
Przy gorącym też jakby mniejsza moc.
Dzięki za pomoc.
Błąd ten miałem od dłuższego czasu, ale jak byłem w serwisie i powiedziałem im, że w zasadzie nie odczuwam różnicy w jakości jazdy to powiedzieli żebym się nie przejmował i tak jeździł.
Ostatnio to zaczęło mi to niestety przeszkadzać. Spadek mocy zauważalny.
Pojechałem do pobliskiego warsztatu, przy okazji innych drobnych napraw.
Poprosiłem ich o odczytanie błędów.
Po odczytaniu był błąd ten co napisałem. Pojechałem sprawdzić spaliny i też ok.
Silnik przy sprawdzaniu był, można powiedzieć, zimny. Przejechałem jakieś 3km i później stał na tym warsztacie jakieś 1.5h.
Szczerze mówiąc nie wiem jak sprawdzić parametry samej sondy.
Domyślam się, że podłączając np. chińczyka.
Po prawdzie to sobie zamówiłem i czekam na przesyłkę.
Ale póki przyjdzie chciałem coś z tym zrobić bo zaczęło to mocno przeszkadzać w normalnej jeździe.
Z góry dzięki za wszelkie uwagi.
Ostatnio to zaczęło mi to niestety przeszkadzać. Spadek mocy zauważalny.
Pojechałem do pobliskiego warsztatu, przy okazji innych drobnych napraw.
Poprosiłem ich o odczytanie błędów.
Po odczytaniu był błąd ten co napisałem. Pojechałem sprawdzić spaliny i też ok.
Silnik przy sprawdzaniu był, można powiedzieć, zimny. Przejechałem jakieś 3km i później stał na tym warsztacie jakieś 1.5h.
Szczerze mówiąc nie wiem jak sprawdzić parametry samej sondy.
Domyślam się, że podłączając np. chińczyka.
Po prawdzie to sobie zamówiłem i czekam na przesyłkę.
Ale póki przyjdzie chciałem coś z tym zrobić bo zaczęło to mocno przeszkadzać w normalnej jeździe.
Z góry dzięki za wszelkie uwagi.
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Najprawdopodobnie druga sonda jest ona jako diagnostyczna i współpracuje z pierwszą a kontroluje stan katalizatora czyli jego sprawność wykryła że kat już ci nie domaga a że jest ona bardzo droga to należy ją wycofać z biegu spalin żeby jej impuls był poniżej 0.06V około 0.04V na allegro są gotowe redukcje,przedłużki pod tą sonde i wtedy błędu i trybu awaryjnego brak.Tyle moge podpowiedzieć może mnie ktoś poprawi.qdix pisze:Witam
Nie za bardzo wiem z czym to powiązać. Sonda lambda?
Objawy nieprawidłowego zachowanie to dławienie się / mała moc przy zimnym silniku.
Przy gorącym też jakby mniejsza moc.
Dzięki za pomoc.
Mam ten sam problem... kontrolka błędu zapaliła mi się na gazie, zaczęło szarpać szczególnie przy niskich obrotach.. Mechanik mi ten błąd wykasował i teraz zaczeła jeździć normalnie, ale to kilkanaście kilometrów przejechałem dopiero. To może sie dziać od gazu??
[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 22:29 ]
Znów wyskoczył mi ten błąd katalizatora... zaczynam się bać... poszperałem trochę i wyszło mi że wymiana to okło 4 tysiące... Czy to możliwe, że to przez tą "rozjechaną mapę", która nie może dogadać się z gazem?
[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 22:29 ]
Znów wyskoczył mi ten błąd katalizatora... zaczynam się bać... poszperałem trochę i wyszło mi że wymiana to okło 4 tysiące... Czy to możliwe, że to przez tą "rozjechaną mapę", która nie może dogadać się z gazem?
Witam
Mam podobny problem, lekko szarpie na zimnym, na gazie wyskakuje błąd mieszanki, dodatkowo teraz pojawiły się błędy odnośnie spalania stukowego. Mechanik po pomiarach stwierdził, że to katalizator (mam przejechane ok. 190 000 km). Zacząłem od najtańszego rozwiązania, kupiłem tą przedłużkę pod drugą sondę ale nic się nie zmieniło, na gazie dalej wywala błąd. Jakie powinny być wartości z tej drugiej sondy, gdzieś wyczytałem, że mają być ok. 450 mV i nie powinny się właściwie zmieniać, albo o małe wartości i raczej rzadko. U mnie sygnał z drugiej sondy pomimo tej przedłużki dalej wskazuje od 150 do 850 mV i ciągle skacze. Następne w miarę tanie rozwiązanie to elektroniczny emulator sygnału drugiej sondy. Ma może ktoś jakieś doświadczenia jeśli chodzi o ten emulator?
Mam podobny problem, lekko szarpie na zimnym, na gazie wyskakuje błąd mieszanki, dodatkowo teraz pojawiły się błędy odnośnie spalania stukowego. Mechanik po pomiarach stwierdził, że to katalizator (mam przejechane ok. 190 000 km). Zacząłem od najtańszego rozwiązania, kupiłem tą przedłużkę pod drugą sondę ale nic się nie zmieniło, na gazie dalej wywala błąd. Jakie powinny być wartości z tej drugiej sondy, gdzieś wyczytałem, że mają być ok. 450 mV i nie powinny się właściwie zmieniać, albo o małe wartości i raczej rzadko. U mnie sygnał z drugiej sondy pomimo tej przedłużki dalej wskazuje od 150 do 850 mV i ciągle skacze. Następne w miarę tanie rozwiązanie to elektroniczny emulator sygnału drugiej sondy. Ma może ktoś jakieś doświadczenia jeśli chodzi o ten emulator?
No to się podepnę tutaj:
1. Stan obecny
Po krótce auto:
a) przestało 'palić na dotyk' (ze 2 sek. kręci, ale pali zawsze)
b) na zimnym silniku dławi się po dodaniu gazu (mniej, niż przed wymianą cewki, ale ciągle trochę)
c) po zdjęciu nogi z gazu trzyma obroty przez jakieś 2 sek. (krócej na 4-ce, na 5-tce praktycznie nie występuje)
d) z okolic silnika dochodzi jakiś metaliczny pogłos - POSŁUCHAJ
e) przykapca spod korka wlewu oleju
f) głośno słychać pompkę wspomagania kierownicy (ale może wcześniej nie zwracałem na to uwagi a było tak samo)
2. Co zrobiłem
a) przepustnica wyjęta i dokładnie wyczyszczona
b) wymieniona cewka i świece
3. Błedy
a) 0170 - na początku był tylko ten, wyskoczył jeszcze przed wymianą cewki i świec, nie wiązał się z zapaleniem kontrolki CE - niestety po wymianie cewki nie miałem możliwości skasowania tego błędu, więc 'wisi' od wtedy
b) 0420 - pojawił się niedawno, samochód stał parę minut rozgrzany ja jałowych obrotach i pojawiła się kontrolka TC z tym błędem, później doszła CE (TC zgasła, czasem wraca; CE świeci ciągle)
c) powyższe błędy sczytuję metodą gaz+hamulec - nie mam dost. do komputera ani interfejsu i dlatego też nie mogę ww. błędów wykasować
4. Poboczne problemy
a) wyciek oleju silnikowego na łączeniu ze skrzynią biegów - simmering już mam, ale nie mam kiedy i gdzie wymienić ...póki co dolewam oleju
b) przytarta siatka na wydechu [Fot. 1] [Fot. 2] - jestem bliski pewności, że przytarłem ją w dniu, w którym zaczęły się wszelkie problemy (o których możecie poczytać TUTAJ)
5. Rozwiązanie/winowajca?
Od razu uściślam, że żadnym fachowcem nie jestem, ale chętnie się uczę :)
Podmiana części od kogoś nie wchodzi w rachubę - nokogo takiego tu nie mam.
a) Błąd 0420 sugerowałby drugą sondę lambda - nie znam się na zasadzie działania układu wydechowego, ale czy winowajcą może być uszkodzenie z pkt. 4b? Spaliny się tędy (na moje oko) nie wydostają, ale czy jest szansa, że jest toto rozszczelnione i wpływa jakoś na odczyty tej sondy?
b) A może zatkał się katalizator? Czy w takiej sytuacji spaliny miały by problem z wydostaniem się i stąd są widoczne w komorze silnika? I czy to może z kolei wpływać na 'późno opadające obroty' z pkt.1c (w końcu to wszystko z komory silnika wraca z powrotem do przepustnicy jak rozumiem)?
c) Jakąś rolą może pierwsza sonda odgrywać?
d) a może pkt. 1d i 1f coś sugerują, tylko ja nie widzę związku?
Pozdrawiam, Łukasz.
[ Dodano: Nie Wrz 08, 2013 11:27 ]
Nie no, zero pomysłów???
1. Stan obecny
Po krótce auto:
a) przestało 'palić na dotyk' (ze 2 sek. kręci, ale pali zawsze)
b) na zimnym silniku dławi się po dodaniu gazu (mniej, niż przed wymianą cewki, ale ciągle trochę)
c) po zdjęciu nogi z gazu trzyma obroty przez jakieś 2 sek. (krócej na 4-ce, na 5-tce praktycznie nie występuje)
d) z okolic silnika dochodzi jakiś metaliczny pogłos - POSŁUCHAJ
e) przykapca spod korka wlewu oleju
f) głośno słychać pompkę wspomagania kierownicy (ale może wcześniej nie zwracałem na to uwagi a było tak samo)
2. Co zrobiłem
a) przepustnica wyjęta i dokładnie wyczyszczona
b) wymieniona cewka i świece
3. Błedy
a) 0170 - na początku był tylko ten, wyskoczył jeszcze przed wymianą cewki i świec, nie wiązał się z zapaleniem kontrolki CE - niestety po wymianie cewki nie miałem możliwości skasowania tego błędu, więc 'wisi' od wtedy
b) 0420 - pojawił się niedawno, samochód stał parę minut rozgrzany ja jałowych obrotach i pojawiła się kontrolka TC z tym błędem, później doszła CE (TC zgasła, czasem wraca; CE świeci ciągle)
c) powyższe błędy sczytuję metodą gaz+hamulec - nie mam dost. do komputera ani interfejsu i dlatego też nie mogę ww. błędów wykasować
4. Poboczne problemy
a) wyciek oleju silnikowego na łączeniu ze skrzynią biegów - simmering już mam, ale nie mam kiedy i gdzie wymienić ...póki co dolewam oleju
b) przytarta siatka na wydechu [Fot. 1] [Fot. 2] - jestem bliski pewności, że przytarłem ją w dniu, w którym zaczęły się wszelkie problemy (o których możecie poczytać TUTAJ)
5. Rozwiązanie/winowajca?
Od razu uściślam, że żadnym fachowcem nie jestem, ale chętnie się uczę :)
Podmiana części od kogoś nie wchodzi w rachubę - nokogo takiego tu nie mam.
a) Błąd 0420 sugerowałby drugą sondę lambda - nie znam się na zasadzie działania układu wydechowego, ale czy winowajcą może być uszkodzenie z pkt. 4b? Spaliny się tędy (na moje oko) nie wydostają, ale czy jest szansa, że jest toto rozszczelnione i wpływa jakoś na odczyty tej sondy?
b) A może zatkał się katalizator? Czy w takiej sytuacji spaliny miały by problem z wydostaniem się i stąd są widoczne w komorze silnika? I czy to może z kolei wpływać na 'późno opadające obroty' z pkt.1c (w końcu to wszystko z komory silnika wraca z powrotem do przepustnicy jak rozumiem)?
c) Jakąś rolą może pierwsza sonda odgrywać?
d) a może pkt. 1d i 1f coś sugerują, tylko ja nie widzę związku?
Pozdrawiam, Łukasz.
[ Dodano: Nie Wrz 08, 2013 11:27 ]
Nie no, zero pomysłów???