Dziwny odglos podczas spadania obrotow silnika
Dziwny odglos podczas spadania obrotow silnika
Od jakiegos czasu zauwazylem dziwny odglos podczas gdy spadaja obroty silnika. Nie zawsze ale czesto. Pierwsze skojarzenie to turbina. Pojechalem do serwisu i okazalo sie, ze najprawdopodobniej to odpowietrzenie przewodow paliwowych. Trzeba bylo zamowic czesci i maja mi to wymienic. Mial ktos podobny efekt? Podobno to jest w tych silnikach co moj. Zmienia sie jakis przewod paliwowy na sztywny (zakladam, ze z gietkiego).
Tak jak napisalem, odglos zasugerowal mi turbine. Wraz ze spadkiem obrotow (ale nie tylko) odglos sie pojawia. Ma charakterystyke okresowa, ktorej czestotliwosc spada wraz ze spadkiem tych ogrotow. Fakt, odrobine przypomina "przelewanie" sie plynu w pompach ciepla (np. w lodowce czy klimatyzacji). Sugestoia ASO odnosnie tego, ze to jednak odpowietrzenie uklad palowowego ma sens.
Zasadniczo sprawa jest w trakcie rozwiazywania, dam znac czy efekt zostal osiagniety (pod koniec przyszlego tygodnia bede po wymianie oraz po trasie, w ktorej bede mogl to zweryfikowac)
Turbine zasugerowalo mi to, (poza odglosem), ze wyrazniejsze bylo to podczas gdy silnik byl juz dosc dobrze rozgrzany/ No ale wowczas takze zmienia sie zapotrzebowanie na paliwo.
Tak czy inaczej ciekaw bylem czy ktos cos takiego zauwazyl w tych silnikach. W ASO dowiedzialem sie, ze w Astrze IV z identycznym silnikiem mieli podobny efekt. Po konsultacjach z GM (naprawa jest gwarancyjna) ASO dostala wytyczne, ze nalezy wymienic element o ktorym wspomnialem w poscie.
Zasadniczo sprawa jest w trakcie rozwiazywania, dam znac czy efekt zostal osiagniety (pod koniec przyszlego tygodnia bede po wymianie oraz po trasie, w ktorej bede mogl to zweryfikowac)
Turbine zasugerowalo mi to, (poza odglosem), ze wyrazniejsze bylo to podczas gdy silnik byl juz dosc dobrze rozgrzany/ No ale wowczas takze zmienia sie zapotrzebowanie na paliwo.
Tak czy inaczej ciekaw bylem czy ktos cos takiego zauwazyl w tych silnikach. W ASO dowiedzialem sie, ze w Astrze IV z identycznym silnikiem mieli podobny efekt. Po konsultacjach z GM (naprawa jest gwarancyjna) ASO dostala wytyczne, ze nalezy wymienic element o ktorym wspomnialem w poscie.
Również u mnie występuje ten dziwny dźwięk.
Opel dobrze wie o co chodzi.
W biuletynie TIS (nr.2347) zostało to opisane.Dotyczy to właśnie naszych silników Z17DTR
Wklejam opis z TISa przetłumaczony w google:
Skarga :
Klient skarży się na jakieś jęki hałasu (hałas przepływu) z okolicy pompy wysokiego ciśnienia. Moan hałasu jest głównie usłyszeć w stanie najazdowym pojazdu z uwalniającym pedał gazu, a czasem również usłyszeć podczas biegu jałowego silnika.
Spowodować :
Najbardziej wiarygodne przyczyną jest jakiś wnikaniem powietrza do stronie niskociśnieniowej układu paliwowego. Pęcherzyki powietrza w układzie paliwowym może spowodować taki hałas, który nie szkodzi systemu w ogóle.
Zalecają wymianę filtra paliwa --- zrobiłem to u siebie, pomogła na 2 dni, potem dźwięk powrócił
Zalecają również wymianę jakiegoś przewodu paliwowego --- tego jeszcze nie robiłem.Jak sprawdzałem w internecie strasznie drogi jest ten kawałek przewodu.
'Lechu' jak uda Ci się uporać z tym problemem to daj znać.
A może ktoś już ma jakieś doświadczenie z opisanym dźwiękiem ???
Opel dobrze wie o co chodzi.
W biuletynie TIS (nr.2347) zostało to opisane.Dotyczy to właśnie naszych silników Z17DTR
Wklejam opis z TISa przetłumaczony w google:
Skarga :
Klient skarży się na jakieś jęki hałasu (hałas przepływu) z okolicy pompy wysokiego ciśnienia. Moan hałasu jest głównie usłyszeć w stanie najazdowym pojazdu z uwalniającym pedał gazu, a czasem również usłyszeć podczas biegu jałowego silnika.
Spowodować :
Najbardziej wiarygodne przyczyną jest jakiś wnikaniem powietrza do stronie niskociśnieniowej układu paliwowego. Pęcherzyki powietrza w układzie paliwowym może spowodować taki hałas, który nie szkodzi systemu w ogóle.
Zalecają wymianę filtra paliwa --- zrobiłem to u siebie, pomogła na 2 dni, potem dźwięk powrócił
Zalecają również wymianę jakiegoś przewodu paliwowego --- tego jeszcze nie robiłem.Jak sprawdzałem w internecie strasznie drogi jest ten kawałek przewodu.
'Lechu' jak uda Ci się uporać z tym problemem to daj znać.
A może ktoś już ma jakieś doświadczenie z opisanym dźwiękiem ???
Dziekuje za informacje. Pracownik ASO w moim wypadku pod rozpoznaniem mial zacytowany wlasnie ten fragment o zalecanej wymianie tego jakiegos kawalka przewodu "z elastycznego na sztywny" - tak to jest napisane. Nie znam kosztu tej wymiany gdyz robie to w ramach gwarancji. Faktycznie czesc jest albo droga albo nietypowa, bo musieli ja zamawiac i bedzie w ASO dopiero we wtorek. Auto dostalem z adnotacja, ze usterka nie jest grozna i mozna z nia bez obaw jezdzic. We wtorek jestem umowiony na wymiane, a w czwartek mam jazde z Krakowa do Warszawy i spowrotem (lacznie 630 km) wiec bede wiedzial czy wymiana pomogla czy nie (dam znac)
I jak ??? udało się coś zrobić ???lechu pisze:Dziekuje za informacje. Pracownik ASO w moim wypadku pod rozpoznaniem mial zacytowany wlasnie ten fragment o zalecanej wymianie tego jakiegos kawalka przewodu "z elastycznego na sztywny" - tak to jest napisane. Nie znam kosztu tej wymiany gdyz robie to w ramach gwarancji. Faktycznie czesc jest albo droga albo nietypowa, bo musieli ja zamawiac i bedzie w ASO dopiero we wtorek. Auto dostalem z adnotacja, ze usterka nie jest grozna i mozna z nia bez obaw jezdzic. We wtorek jestem umowiony na wymiane, a w czwartek mam jazde z Krakowa do Warszawy i spowrotem (lacznie 630 km) wiec bede wiedzial czy wymiana pomogla czy nie (dam znac)
Mam podobny problem od samego zakupu autka...Taki dźwięk ni to ocieranie ni to świszczenie...pojawia się nieregularnie i jest słyszalne wyraźnie przy schodzeniu silnika z obrotów. Turbo to nie jest na 100% gdyż ja mam już nową turbinę a efekt dalej ten sam. Myślałem, że to jakieś łożysko na sprzęgle ale wysprzęglanie nic nie zmienia. Może i częsciej jest to słyszalne na ciepłym silniku ale to też nie jest norma. Bardzo jestem ciekawy czy ta wymiana pomogła. Odezwij się lechu i opisz c.d jesli możesz - udało się usunąc czy dalej walczysz?
lechu, lechu, czesc mam pytanie czy zrobileś ten dziwny dzwiek w sojej zafirze? ja mam to samo w astrze dzis zaczełem odpowietrzać przez wtryski i jest nieco lepiej z drugie wtrysku szlo powietrze ;/ powiedz mi jaki przewod został wymieniony?? bo ja bylem w ASO to nie mieli pojecia ... ;./ sprobuje to samo zrobic pozdrawiam
Posty pisane w krótkich odstępach czasu scalamy - Bodek
BZzzBZzz czesc a ty juz to zrobiles? z tym dziwnym dzwiekiem??? o jaki przewod paliwowy chodzi dokladnie?? i w jaki sposob odpowietrzacie swoje Auta bo u mnie w Astra III 1.7cdti jest to samo ! ten sam drazniacy dzwiek i potrzebuje pomocy:))BZzzBZzz pisze:Mam podobny problem od samego zakupu autka...Taki dźwięk ni to ocieranie ni to świszczenie...pojawia się nieregularnie i jest słyszalne wyraźnie przy schodzeniu silnika z obrotów. Turbo to nie jest na 100% gdyż ja mam już nową turbinę a efekt dalej ten sam. Myślałem, że to jakieś łożysko na sprzęgle ale wysprzęglanie nic nie zmienia. Może i częsciej jest to słyszalne na ciepłym silniku ale to też nie jest norma. Bardzo jestem ciekawy czy ta wymiana pomogła. Odezwij się lechu i opisz c.d jesli możesz - udało się usunąc czy dalej walczysz?
Posty pisane w krótkich odstępach czasu scalamy - Bodek
Ostatnio zmieniony 06 sty 2014, 19:32 przez Vojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja niestety nie...nic się niepokojącego nie dzieje. Jestem może laikiem ale ja bym tego co u mnie słychać z wtryskiem nie wiązał? To jest raczej odgłos jakiegoś wyłączającego się sprzęgiełka (pierwotnie myślałem, że to może są ocierające łopatki turbiny ale po koniecznej wymianie turbo jest bez zmian)...Ja bym ten odgłos porównał własnie do jakiegoś ocierania czy toczenia łożyska...i to nadąża za spadkiem obrotów i cisza...przegazuję i sielnik schodzi z obrotów...znów słychać na chwilke....Co dziwne raz to słychać raz nie...więc najgorszy scenariusz...Póki co jeżdżę i olałem. Jeśli coś macie nowego w temacie - piszcie!
pozdrawiam
pozdrawiam
Sprawdzę to u siebie....ale mam ostatnio inny, wydaje się poważniejszy problem - silnik dostał wibracji i DPF wypala się co 200 km...Podejrzany jest wypalony tłok po uszkodzeniu wtryskiwacza (lał mocno)...poza tym ani nie kopci, ani nie pali więcej...pracuje równiutko. No chyba, że to już koncy się dwumasa (ale nie tłucze, nie stuka)???
Witam,
Chciałbym się podłączyć do tematu. Niedawno zakupiłem Zafirę B 1,7CDTi 125HP, 3 latka, przebieg 120000 km.
Samochód jeździ bardzo fajnie, ma moc, pali stosunkowo nie dużo, ogólnie super.
Niestety mam z nią mały problem tzn. nierówna praca silnika. Poniżej link do filmu, który nagrałem:
http://www.youtube.com/watch?v=nEDviAUE ... e=youtu.be
Nie ma znaczenia czy silnik zimny, czy ciepły. Filmik był nagrany przy zimnym silniku. Zawsze na "luzie" silnik nierówno pracuje. Jak wchodzi w obroty to zaczyna pracować właściwie.
Samochód nie pokazuje żadnych błędów, ogólnie wszystko wygląda, że jest OK.
Samochód kupiłem w salonie Opla, mam na niego dodatkową roczną gwarancję.
Jak przyjechałem do Opla, to mi powiedzieli, że taka jest kultura praca tego silnika. Czy możecie to potwierdzić?
Jeżeli nie jest to właściwe (co podejrzewam) macie może pomysł, co może być powodem takiej, a nie innej pracy silnika?
Jak będę wiedział, gdzie jest problem, wtedy będę się starał na nich wymusić odpowiednią naprawę.
Dzięki za pomoc.
Chciałbym się podłączyć do tematu. Niedawno zakupiłem Zafirę B 1,7CDTi 125HP, 3 latka, przebieg 120000 km.
Samochód jeździ bardzo fajnie, ma moc, pali stosunkowo nie dużo, ogólnie super.
Niestety mam z nią mały problem tzn. nierówna praca silnika. Poniżej link do filmu, który nagrałem:
http://www.youtube.com/watch?v=nEDviAUE ... e=youtu.be
Nie ma znaczenia czy silnik zimny, czy ciepły. Filmik był nagrany przy zimnym silniku. Zawsze na "luzie" silnik nierówno pracuje. Jak wchodzi w obroty to zaczyna pracować właściwie.
Samochód nie pokazuje żadnych błędów, ogólnie wszystko wygląda, że jest OK.
Samochód kupiłem w salonie Opla, mam na niego dodatkową roczną gwarancję.
Jak przyjechałem do Opla, to mi powiedzieli, że taka jest kultura praca tego silnika. Czy możecie to potwierdzić?
Jeżeli nie jest to właściwe (co podejrzewam) macie może pomysł, co może być powodem takiej, a nie innej pracy silnika?
Jak będę wiedział, gdzie jest problem, wtedy będę się starał na nich wymusić odpowiednią naprawę.
Dzięki za pomoc.
Wymień regulator- zawór SCV - nr GM 819173 (ZAWÓR SCV DENSO) i będzie dobrze!
Standardowa usterka tego silnika. Na "alledrogo" dostaniesz na pewno i ile pamiętam coś ok 250 - 300 PLN...ale trudne dojście od tyłu ...sprawna rączka i da się na kanale wymienić w 1/2 godziny i po problemie ;-)
pozdrawiam
Standardowa usterka tego silnika. Na "alledrogo" dostaniesz na pewno i ile pamiętam coś ok 250 - 300 PLN...ale trudne dojście od tyłu ...sprawna rączka i da się na kanale wymienić w 1/2 godziny i po problemie ;-)
pozdrawiam