branie oleju

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
borewicz
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:50
Lokalizacja: Małopolskie
Model:

#31 Post autor: borewicz »

cieniassss pisze:borewicz, to chyba nie o tym silniku się naczytałeś,
Niestety o tym, cytuję: "(...)W tej sytuacji najprostszą konstrukcją jest silnik 1.8. W wypadku tej jednostki trzeba jednak koniecznie pilnować poziomu oleju - zdarzają się egzemplarze, które spalają nawet litr na 1000 km, co właściwie oznacza konieczność natychmiastowego remontu. (...)"

a przeczytałem to tutaj : Opel Zafira Klub Polska Strona Główna » Forum Ogólne » OPEL ZAFIRA » [A][C] OPEL ZAFIRA - HISTORIA MODELU OD 1999 ROKU

nie mniej jednak nabyłem już to auto :) i z treści twojego postu wnoszę że nie ma takiego problemu, czy dobrze rozumiem ? Chętnie dowiedziałbym się tez innych ciekawostek i wrażeń z eksploatacji tej jednostki

donatello81

#32 Post autor: donatello81 »

witam
moja zafira 1.9 120km bierze około 0,5 l oleju na 200 km (dwieście).
Mam przebieg 240 tyś km, leje syntetyk GM dexos2.
Przed wymianą turbiny były wycieki, teraz po wymianie nie ma a dalej bierze.
Czy ktoś coś może powiedzieć na ten temat?

adam

#33 Post autor: adam »

Witam.donatello81 na jaką wymieniłeś turbinę -używaną,regenerowaną?Kumplowi zamiast wymienić turbinę uszczelnili tylko węże(przewody) likwidując wyciek oleju.Kapać przestało ,autko jeżdziło lepiej,przestało" gwizdać",ale olej brało nadal.Dopiero prz reklamacji turbiny (używana z gwarancją 30 dni na rozruch) u gościa co ją sprzedał okazało się co wywineli w warsztacie.KOLEDZY PATRZCIE MECHANIKOWI NA RĘCE!!!!!!!

donatello81

#34 Post autor: donatello81 »

Mechanik ją wyjął a ja sam ją zawiozłem do Pruszkowa TURBO RENTGEN i tam ją wymienili sztuka za sztuke. Oczywiście dostałem regenerowaną. Pytanie - czy dostałem dobrą sprawną?

borewicz
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:50
Lokalizacja: Małopolskie
Model:

#35 Post autor: borewicz »

donatello81 pisze:witam
moja zafira 1.9 120km bierze około 0,5 l oleju na 200 km (dwieście).
Mam przebieg 240 tyś km, leje syntetyk GM dexos2.
Przed wymianą turbiny były wycieki, teraz po wymianie nie ma a dalej bierze.
Czy ktoś coś może powiedzieć na ten temat?
Nie jestem specem od diesla ale skoro wyeliminowałeś wycieki i jesteś pewien że z turbosprężarką wszystko ok to przyczyna musi leżeć w silniku czyli albo głowica i uszczelniacze zaworowe albo zużycie pierścieni na tłokach albo jedno i drugie. Poobserwuj kolor spalin w różnych warunkach (ciepły / zimny silnik, niskie / wysokie obroty) niebieski odcień oznacza że olej jest spalany.

donatello81

#36 Post autor: donatello81 »

Przejechałęm od wymiany turbiny ok 800 km, kolor z rury jest niebieski.
Teraz pytanie czy lepiej to naprawiać czy kupić drugi silnik?

Awatar użytkownika
lech31
Zafiromaniak
Posty: 658
Rejestracja: 12 sie 2012, 19:44
Imię: Lech
Lokalizacja: Usarzów TOP
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#37 Post autor: lech31 »

W ubiegłym roku miałem problem z silnikiem 1.9 dci w Renault Megane. Brał olej i kopcił na niebiesko. Wymieniłem słupek/ podobno miał 120 tys./ miał być super. Po wymianie było jeszcze gorzej. Po rozebraniu konieczne było wymienić uszczelniacze i pierścienie oraz kompletne wymycie w środku. Było mnóstwo syfu. Po remoncie silnik odzyskał moc i przestał brać olej. Podsumowując lepiej wykonać remont silnika przy pomocy dobrego szpeca. Używany słupek silnika może okazać się złomem. Ale to moje doświadczenie które mnie kosztowało trochę grosza i nerwów. Pozdrawiam i trafnej decyzji życzę.

borewicz
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:50
Lokalizacja: Małopolskie
Model:

#38 Post autor: borewicz »

donatello81 pisze:Teraz pytanie czy lepiej to naprawiać czy kupić drugi silnik?
Ja zdecydowałbym się na remont, ale mam uczciwego i kumatego mechanika. To może być tylko problem z uszczelniaczami zaworów a jakis cham może Cię naciągnąć na cały remont lub co gorsza wziąć kasę za cały remont a zrobić tylko głowicę. Jeśli nie masz zaufanego mechanika to musiałabyś mu patrzeć na ręce (wizytacje w warsztacie na każdym etapie prac, odbiór kompletu starych części itd.)
p.s. nasunęło mi sie jeszcze że to może być tylko przedmuch na uszczelce głowicy pomiędzy kanałem olejowym a którymś z cylindrów. Wymiana uszczelki co prawda tania nie jest ale na pewno tańsza niż remont i za nim rozbebeszysz całe auto musisz mieć pewność co do sprawności turbo

donatello81

#39 Post autor: donatello81 »

We wtorek wieczorem coś więcej napisze na ten temat. Jade do dobrego mechanika na diagnoze.
Pozdrawiam i dziękuje za wskazówki.

Awatar użytkownika
mariusz_technik
Mieszkaniec
Posty: 231
Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
Model:

#40 Post autor: mariusz_technik »

A ja będę chyba musiał zrobić remont silnika, bo bierze mi litra/1000km, rano przy odpaleniu delikatnie przydymi (ale naprawdę lekko przez kilka sekund), no i po mocnym wciśnięciu gazu też zakopci. Najbardziej znika olej przy dużych prędkościach, kiedy obroty się utrzymują powyżej 3 tyś. Wlałem olej Valvolin maxlife 5w40 na próbę, ale to nic nie daje, nie będę się bawił dłużej, tylko daje silnik do remontu. Dziwnie też chodzi ten silnik leciutko klekocze jak nowoczesny diesel We wrocławiu znalazłem polecanego mechanika z ulicy Krakowskiej (Rob-Car), już wstępnie rozmawialiśmy...Rozbiorą silnik, zmierzą, i będzie wiadomo co robić, z pewnością pierścienie i uszczelniacze wymienię, a co dalej to nie wiem :/ Kurde kupiłem auto z 2003 roku, z przebiegiem 170tyś (raczej po aucie widać że oryginalny), i tyle wydatków, rozrząd, olej - wiadomo że się robi, ale już kata zmieniłem, a teraz jeszcze to... Opony też czekają nowe do założenia...nawet myślałem żeby się pozbyć grata i kupić zafirę B, ale jeszcze chyba dam mu szansę :roll:

borewicz
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:50
Lokalizacja: Małopolskie
Model:

#41 Post autor: borewicz »

Wcześniej miałem astre g z salonu i z16se (1.6 8v 84 KM) i zaczęła brać olej przy około 45 000 km, minej więcej w tym samym czasie zaślepili mi w aso EGR. Ja bym się skupił w twoim przypadku na uszczelniaczach i generalnie głowicy. Zasadniczo zużycie oleju w niektórych silnikach jest normą i nie da się go wyeliminować całkowicie. Oczywiście 1l/1000 km to sporo, ale powiedziałbym że to granica normy. Normalne jest też to że zużycie wzrasta na wyższych prędkościach obrotowych. Poczytaj o swoim silniku zanim ktoś sprzeda Ci niepotrzebne części i usługi. pozdro

Awatar użytkownika
mariusz_technik
Mieszkaniec
Posty: 231
Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
Model:

#42 Post autor: mariusz_technik »

Przeczytałem wystarczająco, mnie taka "norma" nie zadowala, abym rocznie przy normalnej eksploatacji musiał dolewać pięć 4-litrowych baniek oleju (20litrów/20tyś km)...to chore :>

Awatar użytkownika
lech31
Zafiromaniak
Posty: 658
Rejestracja: 12 sie 2012, 19:44
Imię: Lech
Lokalizacja: Usarzów TOP
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#43 Post autor: lech31 »

Najpierw zdiagnozuj sobie stan silnika. Jak sprawdzisz sprężanie i będzie okey to będziesz mial do zrobienia tylko głowicę w szczególności uszczelniacze. Masz rację, że litr oleju na 1000 km to bardzo dużo. Ja do swojej na razie nie dolałem jeszcze nic na 5 tys. a przebieg ma 190 tys.

Awatar użytkownika
kamil12luty
Mieszkaniec
Posty: 235
Rejestracja: 31 mar 2012, 20:24
Lokalizacja: Częstochowa
Model:

#44 Post autor: kamil12luty »

a ja zauwazyłem ze duzo zalezy od stylu jazdy
ja mam oprocz zafirki jeszcze osmio zaworowa calibre i tu zuzycie oleju wyglada tak
żona jezdzi spokojnie do max 3-3,5 obr i oleju wezmie moze z 200-300ml na 15-20tys km. Ja wezme auto jade z kumplami poszalec na lotnisko to po godzinnej zabawie pół literka musze wlac.
nie wiem jak jest z "ecotekiem" w zosce bo zrobiłem dopiero nia 7 bardzo spokojnych tysiecy km i olej cały czas na 3/4 miarki.
Druga też sprawa co zaobserwowałem z wujaszkiem w jego fabi 1.4 mpi ze zuzycie zalezy jak rusza. Jak odpala auto i odrazu rusza (bez nawet minimalnego rozgrzania) i jezdzie normalnie to mu olej weźmie, a jak odpali chwile poczeka i jedzie na zimnym spokojnie to przejedzie 2-3 krotnie wiecej km bez dolewki

Awatar użytkownika
mariusz_technik
Mieszkaniec
Posty: 231
Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
Model:

#45 Post autor: mariusz_technik »

Mój styl jazdy jest normalny. Jeżdżę w mieście, jeżdżę autostradą, nie ścigam się. Kompresję sprawdzałem 14 na cylinder, ale to o niczym nie świadczy, bo pierścienie są doszczelniane olejem, i wygląda że wszystko jest ok, a nie jest. Gównianie zrobili te silniki i tyle - dużo ludzi ma z tym problem, a te Oplowskie normy zużycia oleju to śmiechu warte są. Nawet w byle escorcie silniczek chodził cichutko, miękko, bez odczuwalnych wibracji podczas jazdy, nie brał oleju...a ten jakiś mam mrukliwy, dość głośny itp. (jeszcze sprawdzę poduszki przy okazji jak będą rozbierać)

[ Dodano: Wto Maj 21, 2013 17:07 ]
U mnie skończyło się na wymianie silnika, okazało się po rozbiórce że jeden tłok jest uszczerbiony przy denku, i nie było sensu już tego remontować , kupiłem drugi silnik od polecanego firmy (Czerniecki wrocław) z montażem wyszło 2700, ale teraz jest ok, nie bierze oleju i dobrze jeździ - przejechałem około 800km i zużycia oleju nie widać - jest max na bagnecie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”