Nie mogę odpalić mojej ZAFIRY
Moderator: Sebu$
jeśli układ chłodzenia jest ok to kolega Harry200 podpowiada:
ponadto warto sprawdzić czystość przepustnicy no i zczytać błędy (jeśli zarejestrował to pokaże)
a ja dorzucę, że na innym forum znalazłem że jeśli podejrzewamy ten czujnik to żeby sprawdzić najpierw stan przewodów do niego biegnących (uszkodzenia, zwarcia itp.) a sam czujnik ponoć można przeczyścićHarry200 pisze:Ciężki rozruch, obroty i świecąca się kontrolka chłodzenia, podobne objawy są przy uszkodzonym czujniku pozycji wału korbowego,
ponadto warto sprawdzić czystość przepustnicy no i zczytać błędy (jeśli zarejestrował to pokaże)
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 11:35 przez bolid, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Debiutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 12 lip 2013, 08:51
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Puławy
- Auto: Opel Zafira A 2.0 DTI
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
Witam,podepne sie pod temat,jestem nowym posiadaczem zafiry z silnikiem 2.0DTI,mianowicie moj problem polega na tym ze przyszly nizsze temperatury i oczywiscie problem z odpaleniem,za nim zapali to troszke pokreci a jak zalapie to pusci chmurke dymu i zapali sie kontrolka autka z kluczykiem do momentu jak lekko przygazuje badz sama zniknie po jakims niedlugim czasie,oczywiscie dzieje sie to tylko na zimnym silniku,
- Rybka
- Zafiromaniak
- Posty: 2733
- Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
- Imię: ROBERT
- Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
- Auto: ZAFIRA B
- Model: CDTI
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Kolego a załącza ci się kontrolka świec żarowych przed odpaleniem?
Być może błąd dotyczy właśnie spalonej świecy, najlepiej by było go jednak odczytać jakimś interfejsem.
Sprawdź świece żarowe żarówką 12v, jeden koniec do plusa aku a drugi koniec do świecy żarowej po ściągnięciu kapturka.
Jeśli zaświeci żarówka to świeca jest sprawna.
Być może błąd dotyczy właśnie spalonej świecy, najlepiej by było go jednak odczytać jakimś interfejsem.
Sprawdź świece żarowe żarówką 12v, jeden koniec do plusa aku a drugi koniec do świecy żarowej po ściągnięciu kapturka.
Jeśli zaświeci żarówka to świeca jest sprawna.
Proszę o radę co można zrobić z moją zafirką. A problem jest taki:
Zafirka ciężko odpala.
1. Jak wymieniałam filtr paliwa to zauważyłam, że jest bardzo brudny i czarne paliwo. Więc poszły uszczelki na trawersach wtryskiwaczy- Zafirka do mechanika:
- czyszczenie zbiornika paliwa (wymyty zbiornik i wyczyszczony smok)
- Wymienione wszystkie przewody układu paliwowego i założone dodatkowe opaski zaciskowe
- na powrocie wstawiony filterek przezroczysty, żeby można było obserwować, jakie jest paliwo
- i najważniejsze wymienione uszczelniacze trawersów wtryskiwaczy
- sprawdzone były także świece żarowe i mechanik stwierdził, że są dobre.
Dodam jeszcze, że poprzedni właściciel wstawił zaworek zwrotny przed filtrem paliwa.
Po odebraniu samochód palił na dotyk. Pojeździła krótko ok 60km i zaświecił się chekengine i tryb awaryjny do 80 km/godz.
2. Powrót do mechanika i na komputer- pompa wtryskowa (tłoczek w pompie wtryskowej wieszał się)
- pompa do regeneracji.
Po regeneracji zaczęły się problemy z odpalaniem. Trzeba długo kręcić 10-12s aż zaskoczy. Zapowietrza się układ paliwowy- stwierdził mechaniki samochód wrócił do warsztatu po raz
3. - wymienione wężyki przelewowe
- nowy aku.
Nic to nie dało i znowu do warsztatu
4. Znowu coś tam pogrzebali i według nich odpalał dobrze. Ale ja nadał miałam taki sam problem z odpalaniem i
5. Znowu do warsztatu. Wymienili
- obudowę filtra paliwa (podobno było małe pęknięcie)
- wstawiono przezroczysty wężyk przed filtrem paliwa i widać, że tam jest paliwo. Ale to nic nie dało samochód nadał ciężko odpala, przy tym nie świeci się żaden błąd i na kompie nie wykazuję błędów.
Dodam jeszcze, że kręci prze 10-12s i dopiero odpala przy wyższych temperaturach jak nie włącz się podgrzewanie świec. A jak włącza się podgrzewanie świec to trochę lepiej, ale żadna rewelacja musi 2-3 s poburczeć aż zaskoczy. I jak auto postoi ok 20 min to czasem też trzeba dłużej pokręcić (bez podgrzewania świec) a czasem od razu pali nawet po 1 godz. postoju. Ale rano to tragedia przy wyższych temperaturach.
P.S. Nie zmieniam warsztatu, bo wydałam tam 2000zł i teraz robią mi na gwarancje, nie mam kasy żeby zmienić mechanika.
Zafirka ciężko odpala.
1. Jak wymieniałam filtr paliwa to zauważyłam, że jest bardzo brudny i czarne paliwo. Więc poszły uszczelki na trawersach wtryskiwaczy- Zafirka do mechanika:
- czyszczenie zbiornika paliwa (wymyty zbiornik i wyczyszczony smok)
- Wymienione wszystkie przewody układu paliwowego i założone dodatkowe opaski zaciskowe
- na powrocie wstawiony filterek przezroczysty, żeby można było obserwować, jakie jest paliwo
- i najważniejsze wymienione uszczelniacze trawersów wtryskiwaczy
- sprawdzone były także świece żarowe i mechanik stwierdził, że są dobre.
Dodam jeszcze, że poprzedni właściciel wstawił zaworek zwrotny przed filtrem paliwa.
Po odebraniu samochód palił na dotyk. Pojeździła krótko ok 60km i zaświecił się chekengine i tryb awaryjny do 80 km/godz.
2. Powrót do mechanika i na komputer- pompa wtryskowa (tłoczek w pompie wtryskowej wieszał się)
- pompa do regeneracji.
Po regeneracji zaczęły się problemy z odpalaniem. Trzeba długo kręcić 10-12s aż zaskoczy. Zapowietrza się układ paliwowy- stwierdził mechaniki samochód wrócił do warsztatu po raz
3. - wymienione wężyki przelewowe
- nowy aku.
Nic to nie dało i znowu do warsztatu
4. Znowu coś tam pogrzebali i według nich odpalał dobrze. Ale ja nadał miałam taki sam problem z odpalaniem i
5. Znowu do warsztatu. Wymienili
- obudowę filtra paliwa (podobno było małe pęknięcie)
- wstawiono przezroczysty wężyk przed filtrem paliwa i widać, że tam jest paliwo. Ale to nic nie dało samochód nadał ciężko odpala, przy tym nie świeci się żaden błąd i na kompie nie wykazuję błędów.
Dodam jeszcze, że kręci prze 10-12s i dopiero odpala przy wyższych temperaturach jak nie włącz się podgrzewanie świec. A jak włącza się podgrzewanie świec to trochę lepiej, ale żadna rewelacja musi 2-3 s poburczeć aż zaskoczy. I jak auto postoi ok 20 min to czasem też trzeba dłużej pokręcić (bez podgrzewania świec) a czasem od razu pali nawet po 1 godz. postoju. Ale rano to tragedia przy wyższych temperaturach.
P.S. Nie zmieniam warsztatu, bo wydałam tam 2000zł i teraz robią mi na gwarancje, nie mam kasy żeby zmienić mechanika.
- Rybka
- Zafiromaniak
- Posty: 2733
- Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
- Imię: ROBERT
- Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
- Auto: ZAFIRA B
- Model: CDTI
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Koleżanko ściągnijcie wtyczke z czujnika temperatury na termostacie.
Wymusisz tym sposobem dlugie grzanie świec oraz zwiększy się dawka rozruchowa.
Jeśli odpali od strzała to albo zmienić softa żeby się świece zapalały przy dodatnich temp.
Ewentualnie op-comem zwiększyć dawkę rozruchową, lub zamontowć oszukiwacz czujnika, i wtedy i dawka się zwiększy rozruchowa i świece zaczną grzać.
Ale to dopiero po sprawdzeniu czy odpali od strzała bez podłączonego czujnika temp. płynu.
Inna możliwość to zaworek zwrotny w pompie nie trzyma.
Co do regeneracji pompy miejmy nadzieje że ją zregenerowali a nie tylko mocniejszy tranzystor w sterowniku wlutowali.
Moja rada podjedź z jakimiś kolegami do tych mechaników i słodko ich op.......
Bo już znam 2 dziewczyny z forum z którymi pisałem na gg że jeżdząc same do mechaników, mechanicy naciągali je tylko na koszty.
Wymusisz tym sposobem dlugie grzanie świec oraz zwiększy się dawka rozruchowa.
Jeśli odpali od strzała to albo zmienić softa żeby się świece zapalały przy dodatnich temp.
Ewentualnie op-comem zwiększyć dawkę rozruchową, lub zamontowć oszukiwacz czujnika, i wtedy i dawka się zwiększy rozruchowa i świece zaczną grzać.
Ale to dopiero po sprawdzeniu czy odpali od strzała bez podłączonego czujnika temp. płynu.
Inna możliwość to zaworek zwrotny w pompie nie trzyma.
Co do regeneracji pompy miejmy nadzieje że ją zregenerowali a nie tylko mocniejszy tranzystor w sterowniku wlutowali.
Moja rada podjedź z jakimiś kolegami do tych mechaników i słodko ich op.......
Bo już znam 2 dziewczyny z forum z którymi pisałem na gg że jeżdząc same do mechaników, mechanicy naciągali je tylko na koszty.
Dzięki za odpowiedz. Próbowałam odpalić po odłąćzeniu czujnika i odpalił prawie od razu tzn. nie było kręcenia rozrusznikiem a z pół obrotu było słychać że silnik pracuje ale trzeba było z 2 s odczekać (silnik poburczał 2 razy ) i dopiero zaskoczył.
A co do pompy to napewno była zregenerowana bo byłam przy tym jak robił
[ Dodano: Czw Sie 29, 2013 08:22 ]
zapomniałam dodać że po odłączeniu czujnika stale się swieciło podgrzewanie świec
A co do pompy to napewno była zregenerowana bo byłam przy tym jak robił
[ Dodano: Czw Sie 29, 2013 08:22 ]
zapomniałam dodać że po odłączeniu czujnika stale się swieciło podgrzewanie świec
- Rybka
- Zafiromaniak
- Posty: 2733
- Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
- Imię: ROBERT
- Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
- Auto: ZAFIRA B
- Model: CDTI
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Jeśli odpalił lepiej to odpowiedz na swoje pytanie masz w moim poście powyżej.
Masz 3 możliwości do wyboru.
Masz 3 możliwości do wyboru.
po pewnym czasie by zgasło, na stale to mogła świecić kontrolka układu chłodzenia, bo odłączając czujnik wywołaliśmy błąd układu chłodzenia, oraz tak jak napisał Harry pewnie kręcił się wentylator chłodnicy.zefirka pisze:zapomniałam dodać że po odłączeniu czujnika stale się swieciło podgrzewanie świec
- Rybka
- Zafiromaniak
- Posty: 2733
- Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
- Imię: ROBERT
- Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
- Auto: ZAFIRA B
- Model: CDTI
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Kolego u ciebie problemem będzie zapowietrzanie się układu paliwowego.marek181 pisze:Witam. Dzisiaj zafirka odpaliła normalnie jak zawsze po czym silnik samoistnie zgasł. Ponownie zapalić już nie mogła. Rozrusznik kręci raczej normalnie, żaden błąd nie wyświetla się. Ma może ktoś pomysł lub miał podobną sytuację?
Poczytaj ten temat http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=1672.
Nie wymieniałeś ostatnio filtra ropy? - jeśli tak to najprawdopodobnie za mocno dokręcona jest śruba obudowy filtra i zasysa ci tam powietrze.
Ale wszystkiego się dowiesz po przeczytaniu tematu który podałem.