Silnik gaśnie w czasie jazdy
Moderator: Sebu$
Sterownik Siemensa.Czujnik oryginalny.Zastanawiaja mnie te oba wentylatory,ktore chodza pojanekW67 pisze:Jeśli czujnik położenia wału nie jest oryginałem,tylko zamiennikiem,może nie być kontabilny ze sterownikiem. Domniemam,że sterownik masz Siemensa,a on nie za bardzo toleruje zamienniki. Proponuję podmienić czujnik.
rozlaczeniu sie silnika.Kiedy przestaja krecic,auto pali?Moze w tym kierunku szukac przyczyny?
witam.gasnie roznie podczas jazdy i nawet jak ja odpale i stoi pochodzi troche i zgasnie.a podczas jazdy to normalnie jedzie i slychac ciche pukniecie i wtedy gasnie a po kilku minutach jest znowu ok.Czarny1010 pisze:Kolego a uda się troche dokładniej opisać jak gaśnie silnik ? Chodzi mi np ze jedziesz sobie powiedzmy 80 km/h i powiedzmy 2500obr/min i nagle cyk i gasnie. czy np jak dojeżdżasz do świateł i wciskasz sprzęgło to gwałtownie spadają obroty poniżej np 300-400 i auto sie dławi. Musisz zdradzić trochę wiecej szczegółów. czy podczas jazdy na samej PB tez tak sie dzieje ? Przyczyn może być tyle ile moich pytań
witam.niedawno kupilem moja viki z silnikiem 18.16v i mam z nia problemy a mianowicie ze jak odpali to po chwili zapala sie kontrola trakci da sie z tym jechac ale niekiedy silnik gasnie a po kilku minutach odpala i jedzie dalej wiaze sie to niekiedy z malym szapaniem przy dodawaniu gazu ale niekiedy tak jest a niekiedy jest dobrze mimo ze trakcja sie swieci. czy kto wie co mozna z tym zrobic??? bo bylem juz u kilku mechanikow i kazdy mowi co innego.ja juz sam niewiem co robic z nia.prosze o pomoc. roznie to bywa raz gasnie jak jedzie a raz jak ja nawet odpale.czujnik walu juz wymienilem na orginalny z auta ktore jezdilo do konca bledy byly usuniete ale niekiedy wyskoczyl blad mechaniczny tak pisalo na kapie diagnostycznym.ktos cos wie??zendoka46 pisze:W czasie jazdy potrafi zgasnac silnik 1,8/lpg, po ponownej próbie rozruchu pali sie kontrolka autka z kluczykiem i kontrola trakcji. Po odczekaniu 15/20 minut auto odpala bez problemu. Po odpaleniu pali sie kontrolka silnika, ale jak przelączy sie na lpg gasnie. Przełaczam na benzyne kontrolka jest dalej zgaszona, nawet nie mrugnie, pozniej jest ok. Na kompie zadnych błędów nie wykazało. Prosze o porady, z góry dziekuje.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Marek to proste. Jeśli jechałeś na gazie jak piszesz jedz do dobrego gazownika na sprawdzenie i regulacje gazu.mrs pisze:Witam.
dziś rano podczas drogi do pracy-ok 30 km auto podczas jazdy po prostu zgasło,co jeszcze dziwniejsze po kilku minutach i kilku próbach po prostu odpaliło(co mnie cieszy oczywiście) i pojechałem dalej...Dodam że nie zapaliła się żadna kontrolka, elektryka w postaci świateł itp działała, gdy próbowałem odpalać rozrusznik kręcił,miałem wrażenie jakby nie dostawał paliwa lub prądu na cewkę... takie bezowocne kręcenie bez jakiegokolwiek reakcji... były 3 próby i po kilku minutach przerwy jakby nigdy nic odpala i jedzie..
Silnik 1.8 16v 125 hp od roku mam gaz, zgasł podczas jazdy na gazie ale odpalałem na paliwie więc nie wiem...dodam że jakiś czas temu wymieniłem cewkę a później czyściłem bo zaśniedziała... nie wiedzieć czemu... Pomocy panowie...
Pamiętaj ze najwet dobra instalacja gazowa to jedno ale montaż takiej instalacji musi być bardzo dobry i robiony przez kogoś kto pojęcie o tym ma..
Sytuacje jaka opisałeś miałem kiedyś podobna zanim się nauczyłem jeździć na gazie. Wtedy jeszcze trzeba było zmieniać ręcznie przechodzenie na gaz. U mnie zwyczajnie zamarzał parownik.
Jeden ze znajomych mechaników mi wytłumaczył to w ten sposób. Parownik działa trochę jak kiedyś dawniej nabijanie syfonu na wodę. Podczas ich nabijania dochodzi do gwałtownego rozprężenia gazu i niemal natychmiastowe oszronienie się elementów. Tutaj jest podobnie. Dopóki silnik nie nabierze odpowiedniej temperatury i się nie rozgrzej parownik zamarznie zwyczajnie.
Jednak 30 km to nie jest mało i po takiej trasie silnik powinien być dobrze rozgrzany. Jeśli nie byl to sprawdź termostat.
Lub faktycznie jedz na sprawdzenie instalacji gazowej.
Pojeździj dla odmiany trochę na paliwie. Samym paliwie. Zobacz czy gaśnięcie auta powraca czy auto będzie jeździć prawidłowo.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2014, 19:15 przez miodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Debiutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 20 sie 2014, 07:24
- Imię: Artur
- Lokalizacja: łódzkie
- Auto: OZA 1.8 INSI 2.0
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: z18xe
piszesz,że jakiś czas temu wymieniałeś cewkę..
Kupiłeś oryginał czy jakiś zamiennik no name?
ogólnie temat rzeka z cewkami - słabej jakości zamiennikami, spotkałem się kilkukrotnie w z18xe z sytuacją, że cewka po nagrzaniu się najzwyczajniej " gubiła " prąd
po ostygnięciu silnik odpalał bez problemu i tak wkoło :>
Kupiłeś oryginał czy jakiś zamiennik no name?
ogólnie temat rzeka z cewkami - słabej jakości zamiennikami, spotkałem się kilkukrotnie w z18xe z sytuacją, że cewka po nagrzaniu się najzwyczajniej " gubiła " prąd
po ostygnięciu silnik odpalał bez problemu i tak wkoło :>
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
twoch pisze:Cześć,
dzisiaj w czasie jazdy nagle silnik (Y22DTR) zaczął szarpać/przerywać (efekt odcinania paliwa) by za kilkadziesąt sekund zgasnąć. Po zatrzymaniu pojazdu silnik nie uruchamiał się. Ponieważ dawno temu, w Astrze miałem podobną historię, zdjąłem pokrywę kabinową bezpieczników i je podociskałem. Silnik uruchomił się, ruszyłem, ale historia za kilkaset metrów się powtórzyła, z tą różnicą, że silnik nie gasł ale też nie wchodził na obroty powyżej 1000. Zatrzymałem się i ponownie zerknąłem do skrzynki bezpiecznikowej. Tym razem wyjąłem i ponownie włożyłem każdy bezpiecznik. Silnik wystartował i bez problemu dotarłem do celu.
Zakładam, że problem leży gdzieś w "kontaktach" lub zimnych lutach. Bezpieczniki wyczyszczę alkoholem. Pytanie - jak czyścicie gniezdniki bezpieczników? Czy ktoś miał podobnie i co ewentualnie robił?
Dobrze napsikać chociaż jakbyś miał gdzieś dojście do sklepu z chemią dla elektroników - alkoholu izpropylowego (propanolu) w aerozolu. Np jakiś Kontakt WR, czy WL.twoch pisze:Zakładam, że problem leży gdzieś w "kontaktach" lub zimnych lutach. Bezpieczniki wyczyszczę alkoholem. Pytanie - jak czyścicie gniezdniki bezpieczników? Czy ktoś miał podobnie i co ewentualnie robił?
Zamiennie wystarczy nawet zwykły WD40. Też da radę. Do tego przydało by się nawet delikatne przeczyszczenie samych konektorów czymkolwiek - skrobak, papier ścierny.
Jednak przyczyna może też leżeć po drugiej stronie skrzynki bezpiecznikowej i nie kontaktujący któryś z kabli od strony auta. Przy ruszeniu skrzynki - załapywał.
Twoje problemy wcale też niestety nie muszą się w ogóle wiązać ze stykami w skrzynce z bezpiecznikami...
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, 09:37 przez miodzik, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Bywalec
- Posty: 190
- Rejestracja: 25 cze 2010, 10:09
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Środek Opolszczyzny
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Nie ma co dumać tylko odczytać błędy z komputera.twoch pisze: Co jeszcze może powodować tego typu zachowanie? Np. pompa paliwowa lub jej elektryka?
Jeżeli problemem była elektryka to będzie całkiem sporo dziwacznych błędów wynikających z chwilowymi "zawieszeniami" sterownika i błędami na szynie komunikacyjnej.
A jeżeli są błędy, które po skasowaniu ponownie się pojawiają, to już wtedy trzeba próbować zdiagnozować problem sugerując się typami błędów.
Miejmy nadzieję, że to tylko gdzieś jakaś przerwa w obwodzie (bezpieczniki, kostka stacyjki)
(Przekaźniki z tablicy bezpiecznikowej tez profilaktycznie wyciągnij i wsadź ponownie)
... i to jest wersja optymistyczna....
A teraz pesymistyczna - poszukaj na forum posty o treści "nie reaguje na pedał gazu".
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, 11:05 przez Dek, łącznie zmieniany 1 raz.
Styki bezpieczników i przekaźników wyczyszczone (pokryte były jakąś lepką brązową mazią). To samo zrobiłem z gniezdnikami - alkohol izopropylowy. Jak narazie wszystko wróciło do normy i oby tak zostało.
Czekam na ELM'a by zczytać błędu ECU bo czasami na zimnym silniku miga żółta kontrolka (zachowanie jak przy świecach żarowych).
Czekam na ELM'a by zczytać błędu ECU bo czasami na zimnym silniku miga żółta kontrolka (zachowanie jak przy świecach żarowych).
Interface dotarł. Błędy P1590 oraz P0215. Kolega Dek (dzięki!) pomógł zlokalizować odpowiednie elektrozawory. I tak:
- cewka zaworu odcinającego silnik (P0215) ma rezystancję 31ohm (chyba za dużo?), zawór uruchamia siłownik przy podaniu napięcia z akumulatora 12V oraz przy wyłączeniu silnika stacyjką - czyli wygląda OK
- cewka zaworu sterującego turbiną ma rezystancję 6.5ohm (chyba za mało?), zawór uruchamia odpowiednie cięgiełko w turbo - czyli wygląda OK. Przy okazji - po odłączeniu zasilania elektrozaworu, silnik nie wchodzi na obroty powyżej 3k. Po podłączeniu zasilania wraca do normy. Raz czy dwa zdarzyło się, że w czasie jazdy silnik przez chwilę nie wchodził na obroty powyżej 3k. Czyżby w/w zawór kwalifikował się do wymiany? Jaki jest kod/symbol zaworu, jak go szukać?
- cewka zaworu odcinającego silnik (P0215) ma rezystancję 31ohm (chyba za dużo?), zawór uruchamia siłownik przy podaniu napięcia z akumulatora 12V oraz przy wyłączeniu silnika stacyjką - czyli wygląda OK
- cewka zaworu sterującego turbiną ma rezystancję 6.5ohm (chyba za mało?), zawór uruchamia odpowiednie cięgiełko w turbo - czyli wygląda OK. Przy okazji - po odłączeniu zasilania elektrozaworu, silnik nie wchodzi na obroty powyżej 3k. Po podłączeniu zasilania wraca do normy. Raz czy dwa zdarzyło się, że w czasie jazdy silnik przez chwilę nie wchodził na obroty powyżej 3k. Czyżby w/w zawór kwalifikował się do wymiany? Jaki jest kod/symbol zaworu, jak go szukać?