(170)-Bogaty wydech - nie istnieje.

[cns80]

?Generalnie to po jeździe kilkunastominutowej powinna być rozgrzana. Petla wskazuje otwarte więc raczej było prawidłowo. Jeśli przyjąć takie założenia to sonda jest uwalona, bo brak wychyleń. No chyba że ten tester jest kijowy i zbyt rzadko próbkuje.

[qwerty]

Jeśli przyjąć takie założenia to sonda jest uwalona

Hmm... sonda wygląda jakby była niedawno wymieniona. Wiem, ze powyglądzie nie można wnosić czy jest sprawna czy nie ale rzuca się w oczy jak się podniesie maskę.

Jak najlepiej sprawdzić sondę lambda?

No chyba że ten tester jest kijowy i zbyt rzadko próbkuje.

Zerknij proszę na pierwszą kolumnę, tam są, jak rozumiem, czasy pobierania kolejnych próbek.

Jescze pytanie: Czy napięcie z przepływki powinno tak "wariować"? Czy zachowanie przepływki jest wynikiem wadliwego działania sondy lambda?

[janekW67]

Sprawdź jeszcze przepływomierz.

[qwerty]

Witam po 5 miesięcznej przerwie.

Wróciłem do sprawy bo chcę założyć gaz lecz wcześniej chcę wyeliminować ten błąd.

@janekW67 - podmieniłem przepływomierz z Astry II (dokładnie ten sam) i błąd P170 po skasowaniu pojawił się praktycznie natychmiast więc wnioskuję, że to nie przepływka.

Zerknąłem jeszcze raz wnikliwie na sondę lambda. Okazuje się, że jest to BOSCH LSH 25 J (tego"J" nie jestem na 100% pewny bo jest nieco zamazany).

Gdzieś przeczytałem, że oryginały do mojego z18xe produkowała firma NTK Japan.

Czy według Was lambda BOSCH może być przyczyną pojawienia się tego błędu przy założeniu, że jest sprawna. Zakładam tak bo z autem od 5 miesięcy nic złego się nie dzieje.

[beniamin82]

Podłączę się pod temat.
Od jakiegoś czasu pojawia mi się P0170.
Za pierwszym razem pisało Lean exhaust (czytane profesjonalnym kompem), teraz mam torque a on nie pokazuje takiego napisu a jedynie numer.

Miałem dziurawe złącze elastyczne i zostało ono wymienione na nowe. Sonda lambda (BD) za katem wygląda na nówkę sztukę, nawet ubłocona nie była.

Błąd skasowałem ale znów wyskoczył.

Silnik (Z18XE) pracuje bez zarzutu, czasem zdarzy się że potrzebuje kilku sekund od uruchomienia aby ustabilizować obroty jałowe. Zdarza się to jednak bardzo sporadycznie.

Spalanie 7,9 litra benzyny na 100km. LPG nie mam.

Szukać dziury w całym? Czy kasować i jeździć póki jakiś drugi błąd nie wyskoczy?
Bład pojawia się różnie, raz po 60km, innym razem po 800km.

[mariusz_technik]

Jestem w temacie akurat, z rana zimny silnik trochę nierówno pracował na benzynie, i miałem małe problemy z wejściem na obroty. W momencie przełączenia na gaz silnik zaczynał idealnie pracować. Zauważyłem po podpięciu kompa, że sonda przy wolnych obrotach stoi na 0,35v, po dodaniu gazu coś tam wzrasta, ale generalnie stale i ciągle nie pracuje. Więc niestety ale zamówiłem nową NTK 0ZA334-SZ1 za 400zł z wysyłką. To jest sonda regulacyjna (pierwsza), wkręcana w kolektor wydechowy, widoczna po otworzeniu maski między chłodnicą a silnikiem. Druga sonda, za katalizatorem pod autem, jest diagnostyczna.

Co ciekawe już raz wymieniałem tą sondę w 2013 roku, i przejechałem na niej tylko około 30tyś km, więc zastanawiam się dlaczego tak krótko wytrzymała...

[Skasowany użytkownik 16629]

Mam to samo moi drodzy. Mam nadal problem z przepływomierzem, ale wymieniłem swój wadliwy (błędu nie było, ale na zimnym, na ssaniu jest mułowaty, delikatnie trzeba dodawać gazu, ale silnik pracuje równiutko), po wymianie na używkę jest lepiej, ale nie dobrze, jednak wywaliło błąd 1 sondy, więc wymieniłem na NGK, błędu sondy nie ma, praca silnika bez zmian. Wywala mi też błąd P0170 ale o wiele rzadziej (wcześniej podobnie jak u kolegi, raz 20km raz 1000km, teraz 3-5tys). Druga sonda wymieniona ponad rok temu przez poprzedniego właściciela na Boscha dedykowanego do Skody Felicii (k... wiem, powiecie kto wymienia sondę na taką z innego auta skoro różnicy w cenie raczej nie ma, ale to nie do mnie pytania). Teraz kombinuję nad wymianą przepływki na oryginał, drogo, ale może coś poradzi... Na razie uzbierałem 300zł, więc jeszcze 200 i będzie moja Wiem, nie pomogłem za bardzo, ale jak to kiedyś wyczytałem na forum vectry - błąd P0170 to błąd worek, może być w nim wszystko a może nie być nic, więc jeżeli nie ma kasy to warto kupić interfejs najtańszy i kasować błąd od czasu do czasu. Dodam, że u mnie nawet jak wywalił check silnik pracował tak samo, ale ta drażniąca lampka na desce...

[beniamin82]

Sonda 1 cały czas od min do maks.
Sonda 2 0.4 na stałe.

Raport zamrożonych ramek:
------------------
Fuel Status = 0 byte
Obciążenie silnika = 34,902 %
Temperatura płynu chłodzącego = 82 °C
Krótkoterminowa korekta czasu wtrysku paliwa - bank 1 = 8,594 %
długoterminowe korekty czasu wtrysku paliwa- Bank 1 = 15,625 %
Obroty silnika obr./min = 2 430 rpm
Prędkość (OBD) = 89 km/h
Kąt wyprzedzenia zapłonu = 16,5 °
Temperatura powietrza na wlocie = 32 °C
Przepływ przez masowy przepływomierz powietrza = 0,06 g/s
Położenie przepustnicy = 7,059 %
Korekta czasu wtrysku paliwa-Bank 1, s.lambda 1 = 0 %
Odleglość przejechana z zapalonym MIL/CEL = 7 km

[janekW67]

Podłączę się pod temat.
Od jakiegoś czasu pojawia mi się P0170.
Za pierwszym razem pisało Lean exhaust (czytane profesjonalnym kompem), teraz mam torque a on nie pokazuje takiego napisu a jedynie numer.

Miałem dziurawe złącze elastyczne i zostało ono wymienione na nowe. Sonda lambda (BD) za katem wygląda na nówkę sztukę, nawet ubłocona nie była.

Błąd skasowałem ale znów wyskoczył.

Silnik (Z18XE) pracuje bez zarzutu, czasem zdarzy się że potrzebuje kilku sekund od uruchomienia aby ustabilizować obroty jałowe. Zdarza się to jednak bardzo sporadycznie.

Spalanie 7,9 litra benzyny na 100km. LPG nie mam.

Szukać dziury w całym? Czy kasować i jeździć póki jakiś drugi błąd nie wyskoczy?
Bład pojawia się różnie, raz po 60km, innym razem po 800km.

Kasować błąd,jeździć i obserwować.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Domniemam,że za jakiś czas padnie przepływomierz.

[beniamin82]

Toś mnie nie pocieszył.
W piątek jadę na wczasy 900km.w jedną stronę.

[janekW67]

Toś mnie nie pocieszył.
W piątek jadę na wczasy 900km.w jedną stronę.

Miałem podobne objawy do twoich i u mnie zanim padł przepływomierz przejechałem ponad 3000 km.

[mariusz_technik]

Powrócę do mojego postu z 19 sierpnia, wymieniona pierwsza sonda na ta nową NTK, i ku zdziwieniu - dalej sobie stoi na benzynie na wartości 0,34V przy wolnych obrotach , czyli uboga mieszanka. Jeśli nowo kupiona sonda pokazuje tak samo jak stara, to musi być wina rzeczywiście ubogiej mieszanki (lub bogatej jak by stała np na 0,7V) Uboga mieszanka = silnik dostaje zbyt mało paliwa albo zbyt dużo powietrza. Bogata mieszanka = silnik dostaje za dużo paliwa lub za mało powietrza.

Sprawdziłem szczelność dolotu - wszystko ok. Więc pomyślałem że problem jest z paliwem. Wymieniłem filtr paliwa, sprawdziłem ciśnienie na listwie wtryskowej - i wszystko ok, 4 bary prawie. Pozostały wtryski - może zabrudzone, albo inne uszkodzenie. Już miałem zamawiać używane wtryski,ale jeszcze dokładnie sprawdziłem wszystkie parametry pracy silnika, tzn przepływomierz na wolnych pokazuje ok 2,5g/s czyli prawidłowo (niby ma być nawet około 3). Natomiast po podłączeniu się pod sterownik od gazu, zastanowiły mnie czasy wtrysku na benzynie, ponad 3ms, nic z tym zrobic nie mogłem. Więc oddałem auto do dobrego zakładu diagnostyki komputerowej, i ich diagnoza - rozjechały się mapy wtrysku na benzynie, z powodu źle wyregulowanej instalacji gazowej (przyznaję od około roku nie regulowałem gazu). Przeprogramowali sterownik benzynowy, i sonda pięknie pracuje. Tylko trochę się dziwię, bo odpinałem klemy z aku na całą noc (mogłem jeszcze złączyć klemy na chwilę - ale tego nie robiłem), i myślałem że korekty się wtedy zresetują. Powiedzieli że resetują się tylko krótkoterminowe, a długoterminowe zostają. No więc teraz jeszczę na benzynie, a za 200 km będziemy od nowa ustawiać gaz

[beniamin82]

U mnie po zapaleniu checka auto dostaje kopa i lepiej ciągnie.
Błędu już nie kasuje. Na autostradzie ze skasowanym błędem 7l na 100, z checkiem 7.22, więc kwestia błędu pomiarowego.

Niestety to chyba wskazuje na przepływkę...

[mariusz_technik]

długoterminowe korekty czasu wtrysku paliwa- Bank 1 = 15,625 %

Za dużo, sterownik dodaje paliwo na plus, bo; albo wtryski brudne itp i dostaje za mało paliwa, albo nieszczelność w dolocie - czyli za dużo powietrza, albo jak masz gaz to źle ustawiony o czym piszę niżej

Przepływomierz na wolnych obrotach powinien pokazywać przepływ powietrza ok 10kg/h, w gramach to wychodzi coś około 3g/s. Przepływomierz kupuj tylko oryginał vdo siemens

Aha, źle ustawiony gaz potrafi rozjechać adaptacje paliwa w sterowniku benzynowym, tzn przykładowo auto pracuje na na zbyt ubogo ustawionym gazie (sterownik benzyny cały czas myśli że auto jedzie na benzynie), na podstawie wskazań sondy że jest ubogo (np sonda stoi na 0,3v zamiast oscylować) sterownik wydłuża czas wtrysku żeby to zrekompensować - bo sonda musi pracować. Możliwość korekty jest ograniczona, w Zafirze właśnie coś do około 15%, więc powyżej tej wartości wyskakuje błąd 170.

Może ci wtedy auto nawet lepiej pracować, gdyż bo wyskoczeniu błędu sterownik ignoruje wskazania czujników, i pracuje na wartościach fabrycznych, ale za to więcej spala.

Mniej więcej tak to wygląda

[Seweryn82]

Przepraszam że się wtrącę - ale mam pytanie czy wskazanie przepływomierza rzędu 7 kg/h jest na tyle niepoprawne żeby zastanawiać się nad jego wymianą? Kolego qwerty czy jesteś w stanie nagrać bloki pomiarowe z OP-COMa i udostępnić tutaj? Trochę walczę z moją zośką i nikt nie jest mi w stanie pomóc. Nie mam pomiarów OP-COM z innym silnikiem