Rodzaje zderzaków (wersja do spryskiwaczy)
Moderator: Sebu$
-
- Zafiromaniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
- Imię: Mar
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Rodzaje zderzaków (wersja do spryskiwaczy)
Hej! Mam pytanie, czy do wersji ze spryskiwaczami świateł (fabryczne spryskiwacze wg VIN, lampy h7) jest inna wersja zderzaka?
W ramach ubezpieczenia zamówili mi zderzak w ASO tylko czy przyjdzie taki co trzeba? Podali nr VIN do magazynu części w Niemczech.
Czy trzeba będzie nawiercać dziury? Czy np. ta czarna listwa zostanie (tam gdzie są spryskiwacze) a w zderzaku się nawierca dziurki? Czy może będzie już z nawierconymi?
Z takiego katalogu online ciężko mi powiedzieć:
https://www.partsbase.org/opel/astra-g-zafira-a-1998-2009-2-1-8-1-front-bumper-fittings-monocab-f75-except-sport-sri-gsi-opc/
W ramach ubezpieczenia zamówili mi zderzak w ASO tylko czy przyjdzie taki co trzeba? Podali nr VIN do magazynu części w Niemczech.
Czy trzeba będzie nawiercać dziury? Czy np. ta czarna listwa zostanie (tam gdzie są spryskiwacze) a w zderzaku się nawierca dziurki? Czy może będzie już z nawierconymi?
Z takiego katalogu online ciężko mi powiedzieć:
https://www.partsbase.org/opel/astra-g-zafira-a-1998-2009-2-1-8-1-front-bumper-fittings-monocab-f75-except-sport-sri-gsi-opc/
Ostatnio zmieniony 27 sty 2016, 09:29 przez MARCEL!, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
- Imię: Mar
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Nawiercałem tzn. w ASO to zrobili, naprawa w ramach szkody. Tzn. tzw wariant serwisowy.
Zderzak chyba oryginał bo gruby jakiś taki i solidny, ładnie pomalowany, prawie jak z Bochum by wyjechał ale.... kurde no taka wtopa, że krzywo przykręcony. Tzn to widać jak się kucnie... jest przestrzeń pod lampą. Po prostu nie wskoczył w tą dziurkę pod tym plastikiem pod reflektorem. Rozumiem, że piątek, koniec miesiąca pewnie dużo roboty no ale mogli się przyłożyć.
Zderzak chyba oryginał bo gruby jakiś taki i solidny, ładnie pomalowany, prawie jak z Bochum by wyjechał ale.... kurde no taka wtopa, że krzywo przykręcony. Tzn to widać jak się kucnie... jest przestrzeń pod lampą. Po prostu nie wskoczył w tą dziurkę pod tym plastikiem pod reflektorem. Rozumiem, że piątek, koniec miesiąca pewnie dużo roboty no ale mogli się przyłożyć.