Co się stanie jak kupię diesla? :)
Moderator: Tunio999
- tOmki
- Zafiromaniak
- Posty: 536
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 16:32
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Słupsk
- Auto: Zafira
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NET
Tylko że benzyna będzie miała 150 tyś na liczniku a diesel pewnie ok 250 tyś.przekus pisze:Wszytko super tylko nikt nie wspomina, że ropniaki są kilka tysiączków tańsze (w zależności od rocznika)
np. Zafira B rocznik 2006 będzie w ropniaku jakieś 4000 tańszy (porównując silniki 1.9 z 1.8 o podobnym wyposażeniu i stanie)....
Dwie "turbiny" są ale w TSI (dawniej TFSI):Flora pisze:W którym silniku są dwie turbiny?przekus pisze:Brat ma tourana(rocznik 2008) dwie turbiny i DPF
Technologia FSI doskonale nadaje się do doładowania, gdyż sprężaniu ulega powietrze, a nie mieszanka paliwowo-powietrzna jak w silnikach z wtryskiem paliwa do kolektora dolotowego silnika. Dzięki temu uzyskuje się dobre opróżnienie cylindra ze spalin, bez strat mieszanki, zaś silnik ma duże możliwości rozwojowe w zakresie wzrostu wysilenia. Ponieważ silnik iskrowy przy małym obciążeniu wytwarza mało spalin stosuje się rozwinięcie technologii poprzez doładowanie dwusystemowe. Przy niskiej mocy doładowanie zapewnia napędzana mechanicznie od silnika sprężarka wypornościowa (najczęściej Rootsa), przy większej mocy turbosprężarka. Silniki z doładowaniem dwusystemowym noszą oznaczenie TSI (dawniej TFSI)
Ostatnio zmieniony 06 lip 2016, 22:49 przez tOmki, łącznie zmieniany 2 razy.
ZB
ZC
ZC
-
- Mieszkaniec
- Posty: 229
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:25
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: inąd
- Auto: Skoda Superb Kombi
- Model: TDI
- Oznaczenie silnika: CFGB
- Gender:
- Kontakt:
Gdzie wy widzicie diesla 1.9 tańszego 4 tys.od benzyny 1.8? Wg eurotaxu i innych infoexpertów to diesel jest nieznacznie droższy. Jak tak to zamienię chętnie benzynę 1.8 na diesla 1.9 z dopłatą 4 tys. dla mnie. Warunkiem zbliżony stan techniczny i wersja wyposażenia.
Owszem, niektóre diesle mogą być tańsze (nawet sporo) ale powodem jest zazwyczaj kiepski stan techniczny i konieczność wydania na dzień dobry kilku tysięcy złotych.
tomki w FSI to akurat nie ma ani jednej turbiny 2 turbiny w silnikach VAG-a występują w 2.0 TDI montowanym w VW Amarok (wersje ok. 160 i 180 KM) oraz w najnowszym VW Passacie 2.0 TDI 240KM. Do tego w silniku 3.0 TDI 313 KM (Audi A6)
W silniku benzynowym 1.4 była przez jakiś czas montowana turbina oraz kompresor (wersja 160 KM a potem również niektóre 140/150KM z tego co pamiętam).
W zadnym silniku o oznaczeniu handlowym FSI nigdy nie było ani jednej turbiny.
Owszem, niektóre diesle mogą być tańsze (nawet sporo) ale powodem jest zazwyczaj kiepski stan techniczny i konieczność wydania na dzień dobry kilku tysięcy złotych.
tomki w FSI to akurat nie ma ani jednej turbiny 2 turbiny w silnikach VAG-a występują w 2.0 TDI montowanym w VW Amarok (wersje ok. 160 i 180 KM) oraz w najnowszym VW Passacie 2.0 TDI 240KM. Do tego w silniku 3.0 TDI 313 KM (Audi A6)
W silniku benzynowym 1.4 była przez jakiś czas montowana turbina oraz kompresor (wersja 160 KM a potem również niektóre 140/150KM z tego co pamiętam).
W zadnym silniku o oznaczeniu handlowym FSI nigdy nie było ani jednej turbiny.
-
- Przeglądacz
- Posty: 76
- Rejestracja: 09 cze 2016, 23:07
- Imię: przekus
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Tomek ja maniakiem nie jestem ale sam szukam sobie zafiry B w rocznikach 2005-2008(nie z Gliwic, bezwypadkowe, ASO)benzyny zaczynają się (ceny komisowe) od 23tys, a diesla w tym samym rocznikiem z przebiegiem do 200tys. lekko kupisz za 19tys. nie wspominając że częściej mają lepsze wyposażenie.
No chyba że te ogłoszenia z otomoto są w 80% kręcone mimo tego ASO to wtedy masz racje
ale .. nawet u Pana Andrzeja się to sprawdza :
http://zafiry.gratka.pl/oferta/
Przypominam że porównuję silniki najbardziej chwalone 1.9(120) vs 1.8(140KM)
No chyba że te ogłoszenia z otomoto są w 80% kręcone mimo tego ASO to wtedy masz racje
ale .. nawet u Pana Andrzeja się to sprawdza :
http://zafiry.gratka.pl/oferta/
Przypominam że porównuję silniki najbardziej chwalone 1.9(120) vs 1.8(140KM)
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Myślę, że kluczowy jest tu "przebieg do 200 tys.", co dla silników benzynowych z tych roczników będzie w większości ofert bliższe prawdy.
Są tam dwie Zafiry z 2007, ale tańszy o 4000 diesel ma nakręcone 25% więcej na liczniku i nie ma np nawigacji.przekus pisze:ale .. nawet u Pana Andrzeja się to sprawdza :
Mimo że mam diesla to postaram się wypowiedzieć bezstronnie
jak dla mnie to jeden czort jaki silnik, na naszym forum jeździ wiele benzyniaków i diesli, każde ma tyle samo zwolenników co przeciwników, a ceny aut z poszczególnymi silnikami na rynku które można uznać za zbliżone do siebie uzasadniają to że na oba auta jest zainteresowanie, a co za tym idzie - jest zbyt.
Zgadza się diesel to DPF, dwumasa, coommon rail, ale w dziale o benzyniakach nie brakuje problemów z cewkami, z wypadającym zapłonem, szarpaniem, i uszkodzonymi czujnikami położenia wałka rozrządu. Może benzynka w utrzymaniu nieco tańsza, ale za to łyknie troszkę więcej benzynki niż dieselek ON, benzyna może trochę cichsza od diesla, ale za to diesel mimo wszystko wciąż jest nieco elastyczniejszy.
Straszą ostrzegają że DPF i Euro 6 wyeliminuje silniki diesla z rynku i co? Nowe Passaty TDI i Astry K CDTI wciąż jeżdżą, śmiali się z focusa 1.0ECO BOOST 125KM że silnik wyżyłowany i nie pojeździ, a przyznam szczerze że jak je klepią już od 5 lat, to jeszcze żadnego nie widziałem żeby stał na poboczu z podniesioną maską, nie widziałem nawet egzemplarza który by dymił z rury wydechowej.
Taki temat wywołuje kłótnie od wielu lat, jeździłem i benzyniakiem i dieslem, w domu dwóch braci ma benzyniaki, ja z ojcem diesla, wszyscy jeździmy, ciężko powiedzieć kto ma lepiej, za pare lat całkiem przypadkiem role się odwrócą i to może ja będę jeździł benzyną każdy silnik ma jakieś plusy, lubie klekotanie swojego DTI bardziej niż równą prace brata VVTI, ale za to jak jemu zacznie auto dziwnie chodzić to myśli o wymianie świec za 70 zł a ja mam zawał że własnie kostucha zbliża się uśmiercić moje VP 44
jak dla mnie to jeden czort jaki silnik, na naszym forum jeździ wiele benzyniaków i diesli, każde ma tyle samo zwolenników co przeciwników, a ceny aut z poszczególnymi silnikami na rynku które można uznać za zbliżone do siebie uzasadniają to że na oba auta jest zainteresowanie, a co za tym idzie - jest zbyt.
Zgadza się diesel to DPF, dwumasa, coommon rail, ale w dziale o benzyniakach nie brakuje problemów z cewkami, z wypadającym zapłonem, szarpaniem, i uszkodzonymi czujnikami położenia wałka rozrządu. Może benzynka w utrzymaniu nieco tańsza, ale za to łyknie troszkę więcej benzynki niż dieselek ON, benzyna może trochę cichsza od diesla, ale za to diesel mimo wszystko wciąż jest nieco elastyczniejszy.
Straszą ostrzegają że DPF i Euro 6 wyeliminuje silniki diesla z rynku i co? Nowe Passaty TDI i Astry K CDTI wciąż jeżdżą, śmiali się z focusa 1.0ECO BOOST 125KM że silnik wyżyłowany i nie pojeździ, a przyznam szczerze że jak je klepią już od 5 lat, to jeszcze żadnego nie widziałem żeby stał na poboczu z podniesioną maską, nie widziałem nawet egzemplarza który by dymił z rury wydechowej.
Taki temat wywołuje kłótnie od wielu lat, jeździłem i benzyniakiem i dieslem, w domu dwóch braci ma benzyniaki, ja z ojcem diesla, wszyscy jeździmy, ciężko powiedzieć kto ma lepiej, za pare lat całkiem przypadkiem role się odwrócą i to może ja będę jeździł benzyną każdy silnik ma jakieś plusy, lubie klekotanie swojego DTI bardziej niż równą prace brata VVTI, ale za to jak jemu zacznie auto dziwnie chodzić to myśli o wymianie świec za 70 zł a ja mam zawał że własnie kostucha zbliża się uśmiercić moje VP 44
-
- Przeglądacz
- Posty: 76
- Rejestracja: 09 cze 2016, 23:07
- Imię: przekus
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Wszystko spoko, ale czemu jak ktoś ma do pracy np 15km i szuka diesel to zaraz jest nagonka, że diesel taki straszny drogi w utrzymaniu itp. nie mogę tego zrozumieć.
Ludzie piszą że nie zdąży się rozgrzać to ile on się nagrzewa 30,50,100km?
Sam się tego naczytałem i szukam benzyny, ale prawdę mówiąc mam do tego coraz mniejsze przekonanie, masa ludzi jeździ takimi klekotami po kilka km do pracy i nie narzeka. I nikt mi nie wmówi inaczej ropniaki są trochę tańsze w kupnie
Ludzie piszą że nie zdąży się rozgrzać to ile on się nagrzewa 30,50,100km?
Sam się tego naczytałem i szukam benzyny, ale prawdę mówiąc mam do tego coraz mniejsze przekonanie, masa ludzi jeździ takimi klekotami po kilka km do pracy i nie narzeka. I nikt mi nie wmówi inaczej ropniaki są trochę tańsze w kupnie
Nawet jeśli się będzie nagrzewał 30km ( a tak nie jest) to to niedogrzanie przecież nie jest takie straszne i szkodliwe, nawet silnik benzynowy lubi dłuższe trasy, ale to nie jest tak że jak będziemy jeździć po 15km do pracy to po roku dym z maski, lub silnik pokaże kolano i auto na złom...przekus pisze: Ludzie piszą że nie zdąży się rozgrzać to ile on się nagrzewa 30,50,100km?
najlepszy przykład widzę na swoim ojcu który jeździ RAV 4 2.2DCAT, silnik z jednym z gorszych DPFów, bardzo kłopotliwy, w dodatku ma jakiś piąty wtryskiwacz w kolektorze wydechowym, jeździ co dzień do roboty 10km w jedną stronę, i raz w miesiącu "do miasta" 50km. Co ja mu się wiecznie nagadałem, obserwuj zachowanie auta, czy obroty nie skaczą itp żebyś pilnował czy Ci się DPF wypala i nie gaś auta, myślicie że zwraca na to uwagę? Jeździ tak 3 lata i w sumie nawet bym nie powiedział że to auto ma DPF!! żadnego wymuszonego wypalania, żadnych błędów, nigdy nie byliśmy na serwisie, a w necie to tak straszą tym DPF... montuja moduły diody lampeczki cukiereczki... auto z 2006r.
Strach ma po prostu wielkie oczy
Ostatnio zmieniony 07 lip 2016, 09:16 przez konradviking, łącznie zmieniany 1 raz.
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Ja często turlam się 3 km w jedną stronę robiąc po drodze dwa postoje. Latem temperatura silnika po takim dystansie wynosi 75°C. Jestem świadomym użytkownikiem, więc nie narzekam, a DPF przy jeździe głównie miejskiej wypala się po ~450kmprzekus pisze: masa ludzi jeździ takimi klekotami po kilka km do pracy i nie narzeka
- paweldm
- Zafiromaniak
- Posty: 946
- Rejestracja: 13 gru 2011, 00:03
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: GST (pomorskie)
- Auto: Peugeot 308SW
- Model: P308
- Oznaczenie silnika: A20DTH
Tak dla sprostowania odnośnie stosowania oznaczeń tego samego silnika w zależności od marki:
TSI - VW;
TFSI - Audi.
TSI - VW;
TFSI - Audi.
Jest Peugeot 308SW 2.0Bluehdi i Meriva B 1.7cdti
Była Zafira A 1.8 16v lpg i B 2.0 Turbo +lpg oraz zastawa, polonez, tempra, espace II i IV omega B, tigra, C3, C4 Grand Picasso, Outlander II, Berlingo III, Astra J 2.0cdti, Peugeot 308
Była Zafira A 1.8 16v lpg i B 2.0 Turbo +lpg oraz zastawa, polonez, tempra, espace II i IV omega B, tigra, C3, C4 Grand Picasso, Outlander II, Berlingo III, Astra J 2.0cdti, Peugeot 308
-
- Mieszkaniec
- Posty: 229
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:25
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: inąd
- Auto: Skoda Superb Kombi
- Model: TDI
- Oznaczenie silnika: CFGB
- Gender:
- Kontakt:
W przypadku diesla na pewno koszty napraw będą dużo wyższe - dwumasa, wtryski, turbina, egr, dpf. To wszystko prawda i trzeba mieć tego świadomość kupując diesla. Do kulania się po mieście diesel jest raczej bez sensu ale jeśli sporo jeździmy na trasie to takim autem jeździ się przyjemniej i ekonomiczniej. W dalekie trasy i na wakacyjne zagraniczne wojaże diesel jest moim zdaniem nieoceniony. Przy przebiegu rzędu 30 tys. oszczędność na paliwie wynosi ok. 2,5 tys. złotych a jak ktoś jeździ dynamicznie to nawet więcej. Kupując diesla należy doliczyć koszt pakietu startowego w postacie zrobienia porządku z dpf-em, egrem i klapami wirowymi (a najlepiej już kupić takie auto). Jak to zrobimy to pozostaje nam z ważniejszych spraw dwumasa i ewentualnie turbina oraz wtryski. Koszt wymiany dwumsy (bez sprzęgła) to ok. 1,5-2 tys. zł a nowa powinna wytrzymać minimum 100 tys. przy średnio-rozsądnym użytkowaniu. Jeśli jednak mamy w dobrym stanie albo kupimy auto niedługo po wymianie to mamy sporą szansę, że nas ta "przyjemność" ominie. Turbina w 1.9 rzadko ulega awarią i przy odpowiednim sposobie obchodzenia się szansa, ze nam padnie jest mała (pod warunkiem, że nie kupimy auta z turbiną na wykończeniu). Ja autami z turbo zrobiłem ponad 1 mln i nigdy nie było potrzeby regeneracji więc jak się chce i umie jeździć to się da. Wtryskiwacze w 1.9 rzadko kiedy padają poniżej 300 tys. i nie bez powodu (zalecam profilaktyczne czyszczenie i stosowanie dodatków). Ja np. na ten przebieg ponad 1 mln robiłem regeneracje wtrysków tylko 1 raz w aucie o przebiegu ponad 600 tys. (pierwsza rageneracja a auto normalnie jeździło tylko były małe kłopoty z odpalaniem). Pompy wtryskowej nie wymieniałem i nie regenerowałem.
Dochodząc do sedna sprawy -diesla trzeba kupić po wnikliwym sprawdzeniu, założyć z góry pewne wydatki i umieć o niego odpowiednio zadbać. Warto zapłacić nawet kilka tys. więcej za egzemplarz w dobrym stanie bo w końcowym rozrachunku po kilku latach ta kasa się zwróci.
Dochodząc do sedna sprawy -diesla trzeba kupić po wnikliwym sprawdzeniu, założyć z góry pewne wydatki i umieć o niego odpowiednio zadbać. Warto zapłacić nawet kilka tys. więcej za egzemplarz w dobrym stanie bo w końcowym rozrachunku po kilku latach ta kasa się zwróci.
-
- Przeglądacz
- Posty: 76
- Rejestracja: 09 cze 2016, 23:07
- Imię: przekus
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
No widzicie i to są rozsądne komentarze, uświadamiające człowieka jak stoi sprawa. Niestety czytając różne fora nie jest to uświadamianie,a zastraszanie jakie to te ropniaki są straszne i pewnie głownie pochodzi to z tego, że masa ludzi kupuje ostro kręcone modele, czy też przed grubsza naprawą i potem się żali. :>
No nic ja nadal nie wiem co wybrać
No nic ja nadal nie wiem co wybrać
- tOmki
- Zafiromaniak
- Posty: 536
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 16:32
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Słupsk
- Auto: Zafira
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NET
Rozsądny komentarz to taki: osoba, która aktualnie kupuje benzynę wg mnie jest dużo bardziej uświadomiona wyboru. Wie że ze spalaniem nie dorówna diesel'owi, ale decyduję się na taki wybór. Większość właścicieli ropniaków poleciało na spalanie, nie patrząc na nic innego, później pierwsze awarie usterki i okazuję się że mit oszczędnego diesel'a prysł. Koszty oleju napędowego i ceny napraw dają koszty eksploatacji benzyny (bez większych kłopotów). Powoli nasz właściciel diesla żałujże nie kupił benzyny i nie założył LPG. Wg mnie zła opinia ropniaków jest tworzona przez ludzi, którzy z braku wiedzy lub oszałamiającym niskim spalaniem kupili diesel'a.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2016, 09:52 przez tOmki, łącznie zmieniany 1 raz.
ZB
ZC
ZC