(DTI) Cisnienie oleju - PILNE!
Moderator: Sebu$
(DTI) Cisnienie oleju - PILNE!
Sprawa pilna, więc proszę o maksymalnie dużo odpowiedzi.
Na początku maja wymieniłem olej (Lotos 5w40 ThermalControl TurboDiesel)
Cały maj przejeździłem na tym oleju i nie było problemu.
Wczoraj kiedy jechałem na weekend, po przejechaniu ok 5km na wolnych
obrotach zaczęła żarzyć się kontrolka oleju. Jak tylko obr. przekraczały
1000/min. kontrolka błyskawicznie gasła. Przed wyjażdem kręciłem się troche
po mieście i wszystko było OK.
Dolałem oleju, ale to nie to.
Kilka faktów:
- na zimnym oleju wszystko jest OK - kontrolka gaśnie od razu po odpaleniu
i nie żarzy się na wolnych obrotach
- jak tylko olej się rozgrzeje kontrolka zaczyna się żarzyć i gaśnie po
przekroczeniu 1000 obr/min.
- silnik nie pracuje inaczej niż przed kilkoma dniami. Nie wydaje dziwnych
odgłosów, nie dymi, nie pali oleju, nie grzeje się, po prostu IDEAŁ.
Odstawiłem na kilka dni (od czwartku do wtorku) auto na naprawę
blacharską do ASO i po tym zaczęły się dziać cuda.
W Etzoldzie wyczytałem, że nie jest to usterka jeżeli olej jest
gorący - wydaje mi się że u mnie jest właśnie problem gorącego
oleju. Czy w 2.0 DTI jest jakaś chłodnica oleju, która może być nie
drożna?
Mój typ to jeszcze regulator ciśnienia oleju (zawór ciśnieniowy) który
zaciął się w pozycji otwartej i na wolnych obrotach nie ma dostatecznego
ciśniena w okładzie. Wykluczam czujnik oleju bo kontrolka działa.
POMÓŻCIE bo jestem w tej chwili "w dziczy" (mam tu znajomego mechanika
ale raczej takiego "wiejskiego" bez zaplecza), a w środę za tydzień o 6:00
samochód wyrusza w 4000km trasę.
Na początku maja wymieniłem olej (Lotos 5w40 ThermalControl TurboDiesel)
Cały maj przejeździłem na tym oleju i nie było problemu.
Wczoraj kiedy jechałem na weekend, po przejechaniu ok 5km na wolnych
obrotach zaczęła żarzyć się kontrolka oleju. Jak tylko obr. przekraczały
1000/min. kontrolka błyskawicznie gasła. Przed wyjażdem kręciłem się troche
po mieście i wszystko było OK.
Dolałem oleju, ale to nie to.
Kilka faktów:
- na zimnym oleju wszystko jest OK - kontrolka gaśnie od razu po odpaleniu
i nie żarzy się na wolnych obrotach
- jak tylko olej się rozgrzeje kontrolka zaczyna się żarzyć i gaśnie po
przekroczeniu 1000 obr/min.
- silnik nie pracuje inaczej niż przed kilkoma dniami. Nie wydaje dziwnych
odgłosów, nie dymi, nie pali oleju, nie grzeje się, po prostu IDEAŁ.
Odstawiłem na kilka dni (od czwartku do wtorku) auto na naprawę
blacharską do ASO i po tym zaczęły się dziać cuda.
W Etzoldzie wyczytałem, że nie jest to usterka jeżeli olej jest
gorący - wydaje mi się że u mnie jest właśnie problem gorącego
oleju. Czy w 2.0 DTI jest jakaś chłodnica oleju, która może być nie
drożna?
Mój typ to jeszcze regulator ciśnienia oleju (zawór ciśnieniowy) który
zaciął się w pozycji otwartej i na wolnych obrotach nie ma dostatecznego
ciśniena w okładzie. Wykluczam czujnik oleju bo kontrolka działa.
POMÓŻCIE bo jestem w tej chwili "w dziczy" (mam tu znajomego mechanika
ale raczej takiego "wiejskiego" bez zaplecza), a w środę za tydzień o 6:00
samochód wyrusza w 4000km trasę.
- scaniairizar
- Mieszkaniec
- Posty: 397
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:09
- Lokalizacja: małopolska
- Model:
Poproszę łopatologicznie: da się to wyjąć i obejrzeć w warunkach warsztatu wiejskiego? Jak to zrobić? Gdzie jej szukać?scaniairizar pisze:i w 2.0 dti jest chłodnica oleju która mogła sie przytkać, jeśli zmieniłeś lepkość oleju.
Do dyspozycji mam Etzolda i katalog czesci opla.
Nie wiem co było zalane wcześniej.czy przed wymianą też miałeś tego lotosa czy może był na oleju o lepkości 10w40?
Cały miesiąc przejeździłem na tym 5w40 i było ok. Jeżeli jest to kwestia oleju to trzebaby wybrać coś z wyższą końcówką - tak mi się wydaje. [x]W50 albo [x]W60?
- scaniairizar
- Mieszkaniec
- Posty: 397
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:09
- Lokalizacja: małopolska
- Model:
Obejdzie sie bez demont. chlodnic klimy I cieczy? Czy te zawory o ktorych pisze ponizej sa jakos na wierzchu?scaniairizar pisze:duzo cierpliwosci, mozesz spróbowac ją wyjąć.
Kolejne pytania - jutro mechanior w tej dziczy zrobi podejście.
Czy przy tych objawach jest sens:
- (1)zaglądać w zawór/regulator ciśnienia oleju (nr z EPC 6 46 612)? - na pompie oleju
- (2)zaglądać w zawór nadmiarowy oleju (nr z EPC 6 46 785)? - na pompie oleju
i jest jeszcze jakiś (3)"wyłącznik ciśnieniowyc oleju" (nr z EPC 12 52 572)? na zespole
chłodnicy oleju i filtra oleju (opisanych nota-bene jako zespół "przełącznik ciśnienia oleju"):
- zaglądać w niego?
Dziś przy zimnym oleju wszystko jest OK, więc w 100% brak ciśnienia na wolnych obtotach jest
związany z tem. oleju. Zaglądając pod korek wlewu oleju po pierwszym zamruganiu lampki
zauważyłem że olej "paruje", tak jak paruje gorąca woda.
Strzelam:
- niedrożna chłodnica oleju -> ergo. za gorący olej
- (1)zawór regulator/ciśnienia oleju lub (2)zawór nadmiarowy (myślałem to to samo, ale wg. EPC są takie dwa)
lub wg. Etzold' "zawór przelewowy" (to (1) czy (2)) zawieszony w pozycji "otwarty"
-> ergo. za niskie ciśnienie oleju w dolnym zakresie obrotów.
W Was moja nadzieja - jestem w dziczy, nadaje z tel. kom. a jutro robię z mechaniorem podejście do tematu.
Najgorsze, że nawet w W-wie nie zdąrzę nic zrobić, a w środę planowany wyjazd. :o(
- scaniairizar
- Mieszkaniec
- Posty: 397
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:09
- Lokalizacja: małopolska
- Model:
jak chcesz sie dostac do chłodnicy oleju to inaczej być nie będzie, ona jest tuż pod filtrem oleju - a jak sam wiesz, niżej niż do filtra juz nie dojdziesz, bez wyciagania chłodnic.
po za tym - ja mialem w cienkim taki objaw jak pompa olejowa była na skraju upadku
po za tym - ja mialem w cienkim taki objaw jak pompa olejowa była na skraju upadku
2.0 dti '01 i 1.9cdti '10. opcline
it's forfit śwagier!
it's forfit śwagier!
el_guapo pisze:Wykluczam czujnik oleju bo kontrolka działa.
I tak trzeba zrobić. Miałem kiedyś identyczną usterke w Astrze F. Zmierzyłem ciśnienie zegarem i okazało się że to czujnik.toldek1 pisze:Przed jakąkolwiek decyzją należy pomierzyć manometrem ciśnienie oleju, aby wykluczyć wadliwą elektronikę, tu nie trzeba skomplikowanych narzędzi.
Ostatni najbardziej prawdopodobny olej to MOTUL 10w40wojtek_z pisze:zasada jest,by nie wlewać oleju "niższego" niż by
Przed jakąkolwiek decyzją należy pomierzyć manometrem ciśnienie oleju, aby wykluczyć wadliwą elektronikę,
Wstepnie wykluczam elektronikę - czujnik - bo kontrolka nie dziala 0-1 tylko np. na wolnych obrotach mruga, zazy się. Zreszta na zimnym oleju wszystko jest ok, gaśnie po ułamlku sekundy po odpaleniu. Gasnie tez przy rozgrzanym oleju po przekroczeniu 1000obr.tak trzeba zrobić. Miałem kiedyś identyczną usterke w Astrze F. Zmierzyłem ciśnienie zegarem i okazało się że to czujnik.
Namierzylem ja. Od spodu nie da rady podejsc? Tylko od gory? Proszze cie z ta pompa - padla tak z dnia na dzien - toz to proste jak budowa cepa, co ma sie tam zepsucona jest tuż pod filtrem oleju - a jak sam wiesz, niżej niż do filtra juz nie dojdziesz, bez wyciagania chłodnic. ja mialem w cienkim taki objaw jak pompa olejowa była na skraju upadku.
A te zawory o ktrych wspomnialem - jest to jakis trop? dojde do nich bez rozbebeszania polowy silnika?
Co z tym parowaniem oleju - normalne to przy jego roboczej tem. czy paruje jak jest b.gorocy - nie mam jak pomierzyc jego tem. - czujnik termom. nie wchodzi w kanal bagnetu olejowego Z tym manometrem na tej dziczy tez bedzie kiepsko.
Jak ew. mozna sprawdzic czujnik ciś. oleju w takich warunkach? JAkies oporności, przewodnosci, cokolwiek?
DZIĘKI!!!
Trzy pytania i coś wymyślimy
1.Przebieg auta
2.Jaki olej był poprzednio tzn. przed wymianą
3.Co pokazuje wskaźnik temperatury
//scalone// - proszę edytować posty a nie pisać jeden pod drugim
Doczytałem że prawdopodobnie był olej 10W40.
Błąd zasadniczy jeżeli był 10W40 nie wolno lać 5W40 bo to już pełen syntetyk.
Oleje w silnikach zalewa się od nowego pełnym syntetykiem potem półsyntetykiem a na końcu mineralnym.Jest to uzależnione od przebiegu auta i ilości zżeranego oleju.Wybór Lotosa to nieszczęście .Każdy inny anie Lotos.Mam w tym małe doświadczenie 20 lat prowadzę hurtownię olejów smarowych i do tego jestem z zawodu mechanikiem.
1.Przebieg auta
2.Jaki olej był poprzednio tzn. przed wymianą
3.Co pokazuje wskaźnik temperatury
//scalone// - proszę edytować posty a nie pisać jeden pod drugim
Doczytałem że prawdopodobnie był olej 10W40.
Błąd zasadniczy jeżeli był 10W40 nie wolno lać 5W40 bo to już pełen syntetyk.
Oleje w silnikach zalewa się od nowego pełnym syntetykiem potem półsyntetykiem a na końcu mineralnym.Jest to uzależnione od przebiegu auta i ilości zżeranego oleju.Wybór Lotosa to nieszczęście .Każdy inny anie Lotos.Mam w tym małe doświadczenie 20 lat prowadzę hurtownię olejów smarowych i do tego jestem z zawodu mechanikiem.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 21:50 przez a.bloch, łącznie zmieniany 1 raz.
CZUJNIK!
Ciśnienie na jałowych jest książkowe - 0,15MPa,
ale...
...mechanior - jedyny w promieniu 30km który miał manometr - powiedział że ciśnienie zmienia się zbyt gwałtownie, tj. po lekkim dodaniu gazu ciśnienie momentalnie wzrasta i manometr od razu reaguje a to podobno jest dziwne - że niby ciśnienie powinno wolniej reagować na zmiany obr. silnika.
Spuszczony został 5w40 (po m-cu od zalania czarny jak smoła), założony został nowy filtr i zalany Mobil Super 2000 diesel 10w40.
Mam jechać te 4000km bo auto jest w b.dobrym stanie i na 99,9% przebieg (ca. 120tyś) jest autentyczny, na co wskazuje stan motoru.
Przy okazji zobaczyłem, co ASO zrobiło w ramach akcji serwisowej sanek - odp. brzmi NIC ; mata wygłuszająca jak była na osłonie silnika tak jest, a spawy na sankach mają lekki rdzawy nalot. Po 20tym czerwca porozmawiam sobie z nimi i zapytam, dlaczego nie wgrali nowego softu (w ramach tej akcji), skoro rachunek na naprawę blacharską opiewał na 4,3 tyś. zł. [/b]
Ciśnienie na jałowych jest książkowe - 0,15MPa,
ale...
...mechanior - jedyny w promieniu 30km który miał manometr - powiedział że ciśnienie zmienia się zbyt gwałtownie, tj. po lekkim dodaniu gazu ciśnienie momentalnie wzrasta i manometr od razu reaguje a to podobno jest dziwne - że niby ciśnienie powinno wolniej reagować na zmiany obr. silnika.
Spuszczony został 5w40 (po m-cu od zalania czarny jak smoła), założony został nowy filtr i zalany Mobil Super 2000 diesel 10w40.
Mam jechać te 4000km bo auto jest w b.dobrym stanie i na 99,9% przebieg (ca. 120tyś) jest autentyczny, na co wskazuje stan motoru.
Przy okazji zobaczyłem, co ASO zrobiło w ramach akcji serwisowej sanek - odp. brzmi NIC ; mata wygłuszająca jak była na osłonie silnika tak jest, a spawy na sankach mają lekki rdzawy nalot. Po 20tym czerwca porozmawiam sobie z nimi i zapytam, dlaczego nie wgrali nowego softu (w ramach tej akcji), skoro rachunek na naprawę blacharską opiewał na 4,3 tyś. zł. [/b]
Cyt.: "Zakonserwowaliśmy sanki bo nie kwalifkowały się do wymiany [auto z Włoch, więc nie byłem zdziwiony], zapraszamy za 3 lata na oględziny"Woytas pisze:Ale co powiedzieli Ci, że załatwili sprawę sanek a tak naprawdę nic nie ruszyli?el_guapo pisze:co ASO zrobiło w ramach akcji serwisowej sanek - odp. brzmi NIC
Masz jakieś zlecenie? I jakie ASO, żeby wiedzieć na przyszłość?
Oczywiście jak to miało miejsce w innych przypadkach, jakiegokolwiek papieru na robotę brak.
"Zakonserowaliśmy" zrozumiałem jako np.: "pozbyliśmy się rdzy" i "zamalowaliśmy to farbą" a tu rdza na spawach sanek jak była tak jest [powierzchowna, ale jest]. Wydaje też mi się, że zgodnie ze sztuką należałoby się pozbyć maty, która jest bezpośrednią przyczyną owej akcji serwisowej
Auto-ŻoliborzWoytas pisze:
Jakie to ASO ??
W lipcu jadę na poprawki naprawy blacharskiej błotnika przedniego i drzwi kierowcy(pisałem o niej) to i wspomnę im kulturalnie o ramie Całe szczęście że kazałem malować tylko do listew na drzwiach i błotniku, bo chyba bym się pochlastał:
1. Faktura skórki pomarańczowej na malowanych elementach
2. Drzwi tylne pod listwą nieprzycieniowane - a miały być, bo tak jest zgodnie ze sztuką o czym poinformował mnie szef serwisu.
3. Słupek "A" zapaćkany szarym podkładem
- chabretti
- Zafiromaniak
- Posty: 2248
- Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
- Auto: Volvo
- Model: V70
- Oznaczenie silnika: D5244T5
- Kontakt:
Witaj. Czujnik kosztuje w sklepie około 30 zł + 50 zł wymiana. W ASO Opla ten czujnik (oryginał GM) kosztuje 39zł + 60 zł wymiana. Zmierz ciśnienie smarowania, na rozgrzanym silniku powinno być 0.15 MPa. żeby wykluczyć inne objawy np. kończące się panewki.Delkor pisze:Mam pytanie jak skończyła się sprawa z tym czujnikiem oleju tj. tą kontrolką gasnącą powyżej tysiąca obrotów. Mam właśnie takie same objawy i nie chcę działać na ślepo jeśli kolega już z tym walczył.
Proszę o info
Pozdrawiam
Piotr