Nierówna praca silnika 1.8 140 KM po odpaleniu LPG

[Kacperuch]

darek_s chcesz powiedzieć, że spalanie jakie pokazuje BC powinno być równe z realnym spalaniem LPG? czy chodzi Ci o fakt, iż spalanie LPG powinno być na podobnym poziomie, co jazda na pb>

[darek_s]

Spalanie w bc podczas jazdy na gazie powinno byc takie samo jazdy na benzynie,chodzi oczywiscie o spalanie benzyny,jesli chodzi o gaz to wiadomo ze mimo iz bc pokaze np 8 litrow to gazu spali wiecej np 10.Jak instalacja jest prawidlowo ustawiona to podczas jazdy na gazie czas wtrysku jest taki sam jak podczas jazdy na benzynie wiec spalanie nie zmienia sie oczywiscie benzyny nie gazu.Jak masz za bogato ustawioną instalacje gazu to komp po odczycie sondy skróci czas wtrysku i spalanie bedzie mniejsze i adekwatnie w drugą strone.pozdr.

[mario869]

Witam, moglby ktos dac foto w ktorym miejscu znajduje sie Czujnik temperatury powietrza zasysanego, poniewaz bylem u mechanika i powiedzial, ze sam dam rade to wymienic, a kompletnie nie mam pojecia gdzie sie znajduje

[boczus21]

Witam
Odświeżę temat od jakiegoś czsu mam ten sam problem co ANDRZEJ0167 na zimnym jest masakra przez jakąś minute szarpie jak głupi od 400 obr do 2000 obr później wraca do normalności i jest ok. A awaryjnie na gazie też jest o pracuje równo i nie szrpie. Byłem u gazownika i powiedział że z gazem jest ok. Wymieniłem świece filtry gazu i powietrza i dalej to samo. Miał ktoś jeszcze coś podobnego albo wie gdzie szukać przyczyny.Będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam

[amakuch1986]

Ja odpalam normalnie, obroty na wolnych nie falują, ale problem jest czasami z ruszaniem, szarpie, kilkadziesiąt metrów i jest ok.
Z tego co ja zauważyłem:
- obroty falują po dodaniu gazu i trzymaniu na konkretnych obrotach; ( np. 2000 obortów i falują wokół tej wartości);
- korekty krótko i długoterminowe są 0 przez jakiś czas, potem dopiero zaczynają się zmieniać, tzn zmienia się krótkoterminowa, długoterminowa jest na poziomie +2,3%.
Jak zimny silnik to krótkoterminowa jest na poziomie -10 do -8%; Czytałem, że korekty powinny się pojawić po zapłonie, ale u mnie dopiero po jakimś czasie się pojawiają.
- przepływka pokazuje od 2,3 do 2,6 g/s;
U mnie świece, pezepływka wymienione. LPG dwukrotnie regulowane bez efektu.
Sam nie wiem co może być

[Morfi_pl]

kiedyś czytałem ze to może być uszczelka pod głowicą, podobno jeden z mechaników wykonał ciekawy test, wziął samostart do dizla (taki spray) i na jałowych obrotach popsikał silnik dookoła i jak coś się zacznie w jakimś miejscu dziać z obrotami to uszczelka do wymiany

ktoś inny kiedyś napisał ze mu obroty falowały i to była wina luzów zaworowych

[amakuch1986]

Morfi a mógłbyś sprawdzic jeżeli masz opcoma jakie masz korekty po zapaleniu sulnika, czy odrazu pojawia Ci się długa czy trzeba poczekać trochę czasu aby pokazało korektę długoterminowa. Jaka masz korektę krótkoterminowa na zimnym silniku i wokół jakiej wartości się waha oraz co pokazuje przepływomierz powietrza na zimnym silniku. Z góry dzięki za odpowiedz

[Lipa]

Panowie to prawdopodobnie wina luzu zaworowego, który nadaje się do regulacji. Miałem takie objawy jak wy tzn po odpaleniu rano ruszam a on jakby bez mocy szarpie dławi go, zrobiło się chłodniej i obroty przy wyprzęganiu na zimnym spadały do 400 a nawet i do zgaśnięcia. W ubiegłym tyg zrobiłem luz zaworowy i po kłopocie samochód chodzi jak żyleta ba nawet nie wiedziałem że ma tyle mocy... całkiem inny silnik

[boczus21]

Jeśli by to była wina luzu zaworowego, to dlaczego po odpaleniu awaryjnie na gazie chodzi elegancko i nie szarpie.Te objawy ma tylko na paliwie.

[amakuch1986]

Ja się wreszcie pozbyłem rannego szarpania i zaniku mocy. Trzeba porządnie skalibrować gaz w naszych zafirach z silnikiem z18xer:) korekta ltft nie może przekraczać więcej niż +2%:)

[rygoreg]

U mnie był inny problem związany z szarpaniem na LPG - opiszę bo komuś może się przydać.
Szarpanie, a właściwie specyficzne wibracje (wyczuwalne na kierownicy i fotelu) pojawiały się po zatrzymaniu pojazdu na biegu jałowym (np. stojąc na czerwonym). Na BP tego nie było. Telefon do gazownika i.. kategorycznie zabronił dalszej jazdy na gazie. Okazało się, że padł jeden z wtryskiwaczy. Dodam jeszcze tylko, że oprócz tego moim zdaniem mało niepokojącego objawu auto jeździło normalnie - nie brakowało mocy itp.