Brak mocy - 2.0 DTI - 2,2 DTI - diagnoza usterek, błędów
Moderator: Sebu$
Nie kopci ani na czarno, ani na biało. Oleju nie spożywa ponad normę. Wartość powietrza na biegu jałowym wacha się ok 450 mg. i podczas próby dynamicznej rośnie do 950 mg. by po chwili spaść do 780. Spada w momencie korekty ciśnienia przez zawór. i podejrzewam że tu jest problem. Jak sprawdzić czujnik ciśnienia doładowania?
W akcie desperacji rozebrałem jeszcze raz kolektor dolotowy w celu kontroli poprawności czyszczenia i wszystko jest ok.
Czy ktoś mógłby podać wartość masy powietrza przy 3200 - 4000 obr. i pedale wciśniętym do dechy.
Potrzebuje jeszcze numer czujnika ciśnienia doładowania, u mnie jest BOSCH 0281 002 137 i może to nie jest właściwy czujnik do Y20DTH ?
Czy ktoś mógłby podać wartość masy powietrza przy 3200 - 4000 obr. i pedale wciśniętym do dechy.
Potrzebuje jeszcze numer czujnika ciśnienia doładowania, u mnie jest BOSCH 0281 002 137 i może to nie jest właściwy czujnik do Y20DTH ?
Witam mam pytanie co może być przyczyna wybijania kontrolki "samochodzik z kluczykiem"
Gdy byłem raz u elektryka to błąd był "za duże ciśnienie doładowania"
I do tej pory wymieniłem. Wszystkie 3 elektro zawory i dalej to samo
Przy ponad około 3000 tyś obrotach wybija kontrolka... Czyli jednym słowem masakra jak się jedzie gdzie kol wiek na np A4 ciągle prawy pas i prawie nie możliwe wyprzedzenie kogo kol wiek
Czasem przy normalnej miejskiej jeździe ewidentnie minimalnie szarpie przez chwile i przestaje
I zauważyłem też że czasem przy ponad 100 km/h kontrolka zaświeca się na klika sekund i gaśnie ale nie wybija turba i nie wchodzi w tryb awaryjny
Zastanawiam się też czy to nie jest wina przepływomierza? albo zupełnie czegoś innego?
I w czwartek wysłałem EGR do regeneracji zobaczę czy dalej będzie ten sam błąd
I jeszcze jedno pytanie czy jak wymienię na zregenerowanego EGRa to muszę jechać znów do elektryka na skasowanie błędów?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc
Gdy byłem raz u elektryka to błąd był "za duże ciśnienie doładowania"
I do tej pory wymieniłem. Wszystkie 3 elektro zawory i dalej to samo
Przy ponad około 3000 tyś obrotach wybija kontrolka... Czyli jednym słowem masakra jak się jedzie gdzie kol wiek na np A4 ciągle prawy pas i prawie nie możliwe wyprzedzenie kogo kol wiek
Czasem przy normalnej miejskiej jeździe ewidentnie minimalnie szarpie przez chwile i przestaje
I zauważyłem też że czasem przy ponad 100 km/h kontrolka zaświeca się na klika sekund i gaśnie ale nie wybija turba i nie wchodzi w tryb awaryjny
Zastanawiam się też czy to nie jest wina przepływomierza? albo zupełnie czegoś innego?
I w czwartek wysłałem EGR do regeneracji zobaczę czy dalej będzie ten sam błąd
I jeszcze jedno pytanie czy jak wymienię na zregenerowanego EGRa to muszę jechać znów do elektryka na skasowanie błędów?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc
to chyba mechanik CI zaproponował takie coś... tzn. chyba Cię naciągnął...PDW pisze:Wszystkie 3 elektro zawory i dalej to samo
generalnie sprawdź czujnik ciśnienia, który znajduje się przy intercoolerze... ale najlepiej jak podasz jakie błedy ten mechanik wyczytał...
przepływomierz możesz przeczyścić płynem do gaźników (ten czujnik też)
lepiej skasować gdyż będziesz miał jasną sytuację wyjściową... później sie okaże co jest przyczyną usterki...PDW pisze:I jeszcze jedno pytanie czy jak wymienię na zregenerowanego EGRa to muszę jechać znów do elektryka na skasowanie błędów?
Też kiedyś wysłałem, gość powiedział, że walnięty jest sterownik i po zawodach. Odesłał mi go, wyczyściłem naftą , wysmarowałem smarem do wysokich temperatur, a teraz, gdy coś się dzieje wystarczy psiknąć smarem pod plastikową pokrywę EGR i jest na 10000 km spokój. Błąd wykasuj, zwróć uwagę na jego symbol jeżeli będzie "P 0400"PDW pisze:I w czwartek wysłałem EGR do regeneracji zobaczę czy dalej będzie ten sam błąd
na 95% EGR też miałem przeprawę, ale już jest ok.
Sprawdz czy ciegno od turbiny pracuje prawidlowo tj.na zgaszonym motorze powinien dac sie cofnoc w lewo na wolnych obrotach jest to niemorzliwe gdyz ciegno jest zassane sila podcisnienia max w lewo, a przy zbyt duzym cisnieniu doladowania spada podcisnienie na zaworze sterujacym i cigno wraca w prawo widac to podczas przegazowania czasem ciegno sie zapieka i nie moze sie cofnac przy zbyt duzym cisnieni doladowania i wywala blad.
Witam od dłuższego czasu doskwierał mi problem "samochodu z kluczykiem". Na kompie wyskakiwały błędy P0105 i P1105 zostało sprawdzone praktycznie wszystko (czujnik doładowania, zawory ciśnieniowe pompa vacu itd) wg wskazań kompa ciśnienie doładowania zamiast wzrastać spadało. Dziś dodatkowo z autem z kluczykiem zapaliła się kontrolka z chłodnicą i temperatura silnika zaczęła spadać i wzrastać jak chciała. Autko trafiło do znajomego mechanika który sprawdził oporność na czujniku i wszystko ok. Dopiero po dopięciu wtyku od sterownika pompy okazało się że nie ma przejścia na zaciskach w samej wtyczce całość we wtyczce oraz na sterowniku zostało potraktowane preparatem Kontakt do czyszczenia styków i problem znikł. Ku mojemu zdziwieniu oraz wielkiej radości okazało się iż ciśnienie doładowania również zaczęło poprawnie wskazywać i auto zaczęło się wkręcać na obroty. Nawet nie wiedziałem że tak potrafi :> i Pozdrawiam może się to komuś przyda.
Witam wszystkich. Szukałem i trochę czytałem na forum o podobnych problemach ale nie mam pewności czy u mnie jest podobnie. Otóż moja Zafira chyba nie znosi jednostajnej jazdy np. po autostradzie .... . W czasie mojego pierwszego wyjazdu do Włoch w jedną stronę autko szło idealnie nie było problemów. W czasie powrotu w pewnym momencie zapalił się check i auto straciło moc. Kiedy puściłem gaz kontrolka przestała się palić i moc wróciła. Po ujechaniu kolejnych kilometrów jadąc około 110 - 120 km/h znów to samo. Udało mi się dojechać jednak do domu. Oczywiście sprawdziłem jaki ew. błąd się pojawia. Wyszedł błąd składu mieszanki. Mechanicy stwierdzili że może słabe paliwo albo to wina filtra paliwa. No więc wymieniłem filtr (faktycznie był dość stary więc myślałem że problem znikł). Niestety... Właśnie wróciłem z Niemiec. Udało mi się dojechać autostradą pod Zgorzelec i znów pojawił się check i znów spadek mocy.....odejmując nogę z gazu i kontrolka zgasła a moc wróciła... Próbowałem przejechać kolejne kilometry po autostradzie ale znów to samo. Więc zjechałem z autostrady i bocznymi drogami gdzie nie ma takiej jednostajnej jazdy dojechałem do celu. Nie ryzykowałem i powrót choć trochę dłuższy zrobiłem bocznymi drogami. Co może być nie tak że przy jednakowej jeździe po autostradzie pojawiają się problemy z mocą, a kiedy 800 km wracam bocznymi drogami - wiadomo więcej pracuje się pedałem gazu praca nie jest jednostajna - nic się nie dzieje. . Kolejną rzeczą jaką sugerowali mechanicy do wymiany to pompa paliwowa. Czy ktoś miał może podobne doświadczenia. Dzięki z góry za ew. podpowiedzi i spostrzeżenia.
czasami bywa tak że pompa paliwa zaczyna umierać i są takie objawy lub zatyka się siteczko wstępnego oczyszczania paliwa przed pompą paliwa( to jest zespolone)i pompa nie ma siły pociągnąć paliwo czasem odpowietrzenie zbiornika może spowodować podobny objaw wtedy robi się próżnia znam przypadek w corsie że brakowało odpowietrzenia zbiornika paliwa i pompa pracowała aż wciągło zbiornik i zmiażdżyło pompę wtedy silnik przestał pracować,(wiadomo dlaczego) czasami wadliwe działanie przepływomierza może spowodować podobny objaw ciężko jest go zdiagnozować przy podpięciu do komputera chyba że błąd jest zapamiętany lub akurat objaw wystąpił w trakcie diagnozowania często taki objaw może wystąpić przy wyprzedzaniu gaz w podłodze i nagły spadek mocy tankowanie paliwa na podejrzanych stacjach paliw proponuje zacząć od prostych czynności najmniej kosztownych czyli od zbiornika paliwa czy jest czysty czy też zabrudzony przyczyn może być wiele ale czasem zapominamy o prostych czynnościach po co zaraz wszystko wymieniać