Ferdek - godny następca ZA
Ferdek - godny następca ZA
Pora się pochwalić, choć nie wiem czy nie zapeszę. Zosia pojechała w opolskie strony do zadowolonego Pana Sylwestra (mam nadzieję, że razem z zięciem w ZB zawitają do klubu i na jakiś zlot, bo chętnie bym zobaczył "moją" Zośkę). Poszukiwania trwały chwilkę, chciałem Scenika, a wybór padł na Forda S-Max... Na razie niewiele mogę powiedzieć w temacie, bo jak na razie tylko przyjechałem pod blok z "zagranicy" w poniedziałek, a dopiero dziś zarejestrowałem autko. Jutro pierwsza przejażdżka do roboty
No cóż, krótko opiszę co to jest i co ma:
Rocznik: 11.2008
Nalot: 184000km (sprawdzony), auto z Holandii
Silnik: 2.0 flexifuel czyli przystosowany do bioetanolu - podobno mocniejsza głowica i zawory, więc pod gaz lepiej biegów niestety tylko 5 do przodu
Wersja: Titanium 5 osobowa (ważne jeżeli chodzi o montaż LPG)
Kolor: Ink Blue Metalik... to nie Arden Blau co prawda, ale ładnie się prezentuje i stąd nazwałem go długopis wielkości autobusu, ale narzeczona woli "Ferdek"... nie wiem czy to ma znaczyć, że będzie chlać jak Ferdek czy jak?
Wypas:
- wszystko w prądzie + składane lusterka z podświetleniem pod nogi + fotele, niestety bez pamięci
- panorama
- climatronic dwustrefowy
- tempomat
- alu 17" + zimówki z 2016
- hak (tymczasowo jako analogowy czujnik parkowania)
- lusterko fotochrom (tego mi brakowało w pożyczonym od brata Leonie, a Zośka miała)
- podgrzewana przednia szyba (super gadżet na zimę)
- absy, esp i takie tam pierdoły to już chyba standard w tych autach
- licznik Converse+ czyli gadżeciarski z czujnikami ciśnienia w oponach... kolejne pierdólki nadające się do awarii
- w związku z faktem, że to wersja skandynawska to posiada gniazdo w zderzaku do podgrzewania silnika, ale gdzie ja to podłączę pod blokiem hehehe
- pewnie kupa innych pierdół, których nie odkryłem podczas jednej przejażdżki, ale wszystko przede mną
Przed zakupem podjechaliśmy na stację i... i k...a nie było z czego ceny zbijać, bo:
- hamulce żyleta, różnica po 1% pomiędzy stronami, ręczny tak samo
- amory po 75-80%
- szarpaki - nic do wymiany
- rdza od spodu - zero
- jedyne wady - kropelka oleju między silnikiem a skrzynią, ale tylko kropelka i wokoło sucho, cały silnik idealnie suchy
- druga wada - widoczne braki w żeberkach chłodnicy klimy, ale klima działa
Jakie plany?:
- wymiana żarówek... kiepsko w nocy to świeci, Zosia jednak z dobrymi żarówkami znacznie lepiej se radziła, ale to akurat będzie szybka naprawa (o ile nauczę się demontować przednie światła )
- LPG, ale to za miesiąc jak będzie dowód stały
- przyciemnić szyby, bo te jasne raz, że mnie drażnią i szpecą auto to dwa Bartuś się urodzi lada moment i nie chcę, aby synusiowi słońce po oczkach świeciło
- koła na lato - tu jest problem... koła na aucie są już lekko nadgryzione zębem czasu i klar schodzi, ale strach je dać komuś robić, bo mają czujniki ciśnienia, więc chyba zostaną na zimę, a na lato może wpadną jakieś 18", ale to drogi interes, ewentualnie 17" jakieś zacne... szkoda, że do Zosi mam 225/45, a ford chce 225/50... ale to kwestia do przemyślenia 18" i tak lepiej się prezentują
- wiadomo, oleje i filtry, pomimo, że olej wygląda jak świeżo wymieniony 5w30, rozrząd na łańcuchu, więc na razie można sobie odpuścić, póki jest cichy
- uszczelnienie pomiędzy skrzynią i silnikiem i przy okazji kontrola sprzęgła i dwumasy
- pomysł na plastik przy ręcznym (ten typ tak ma, że jest porysowany...)
- ponowne ułożenie plastików wnętrza, bo kilka odchodzi
- montaż dodatkowych gniazd 12V tudzież montaż trójnika jak w Zosi (ciągle podłączona kamerka, czasami navi lub/i telefon)
- zakup koła dojazdowego - nie mam zaufania do zestawów naprawczych... bagażnik jest ogromny, więc raczej dojazd nie będzie tak przeszkadzał jak 195/65/15 w ZA
- montaż czujników parkowania co najmniej z tyłu - tego gadżetu niestety nie ma w aucie... bardzo mnie to boli, bo przyzwyczaiłem się w Zosi, a tu jednak auto jest 40cm dłuższe
Pomysłów jest kupa, ale nie chcę zrobić z kolejnego auta "skarbonki" hehehe (to i tak się tak skończy, ale ciiiiicho)
Fotki na szybko
Takie poglądowe
Wnętrze w lekko niebieskawym odcieniu - wielu powie, że brzydkie, ale mi się podoba, bo jest inne... ogólnie szukałem auta innwego niż czarne czy srebrne, chciałem bordowe lub lepiej jasno niebieskie
A tu pierwsze pojenie smoka... 62 litry PB95
No cóż, krótko opiszę co to jest i co ma:
Rocznik: 11.2008
Nalot: 184000km (sprawdzony), auto z Holandii
Silnik: 2.0 flexifuel czyli przystosowany do bioetanolu - podobno mocniejsza głowica i zawory, więc pod gaz lepiej biegów niestety tylko 5 do przodu
Wersja: Titanium 5 osobowa (ważne jeżeli chodzi o montaż LPG)
Kolor: Ink Blue Metalik... to nie Arden Blau co prawda, ale ładnie się prezentuje i stąd nazwałem go długopis wielkości autobusu, ale narzeczona woli "Ferdek"... nie wiem czy to ma znaczyć, że będzie chlać jak Ferdek czy jak?
Wypas:
- wszystko w prądzie + składane lusterka z podświetleniem pod nogi + fotele, niestety bez pamięci
- panorama
- climatronic dwustrefowy
- tempomat
- alu 17" + zimówki z 2016
- hak (tymczasowo jako analogowy czujnik parkowania)
- lusterko fotochrom (tego mi brakowało w pożyczonym od brata Leonie, a Zośka miała)
- podgrzewana przednia szyba (super gadżet na zimę)
- absy, esp i takie tam pierdoły to już chyba standard w tych autach
- licznik Converse+ czyli gadżeciarski z czujnikami ciśnienia w oponach... kolejne pierdólki nadające się do awarii
- w związku z faktem, że to wersja skandynawska to posiada gniazdo w zderzaku do podgrzewania silnika, ale gdzie ja to podłączę pod blokiem hehehe
- pewnie kupa innych pierdół, których nie odkryłem podczas jednej przejażdżki, ale wszystko przede mną
Przed zakupem podjechaliśmy na stację i... i k...a nie było z czego ceny zbijać, bo:
- hamulce żyleta, różnica po 1% pomiędzy stronami, ręczny tak samo
- amory po 75-80%
- szarpaki - nic do wymiany
- rdza od spodu - zero
- jedyne wady - kropelka oleju między silnikiem a skrzynią, ale tylko kropelka i wokoło sucho, cały silnik idealnie suchy
- druga wada - widoczne braki w żeberkach chłodnicy klimy, ale klima działa
Jakie plany?:
- wymiana żarówek... kiepsko w nocy to świeci, Zosia jednak z dobrymi żarówkami znacznie lepiej se radziła, ale to akurat będzie szybka naprawa (o ile nauczę się demontować przednie światła )
- LPG, ale to za miesiąc jak będzie dowód stały
- przyciemnić szyby, bo te jasne raz, że mnie drażnią i szpecą auto to dwa Bartuś się urodzi lada moment i nie chcę, aby synusiowi słońce po oczkach świeciło
- koła na lato - tu jest problem... koła na aucie są już lekko nadgryzione zębem czasu i klar schodzi, ale strach je dać komuś robić, bo mają czujniki ciśnienia, więc chyba zostaną na zimę, a na lato może wpadną jakieś 18", ale to drogi interes, ewentualnie 17" jakieś zacne... szkoda, że do Zosi mam 225/45, a ford chce 225/50... ale to kwestia do przemyślenia 18" i tak lepiej się prezentują
- wiadomo, oleje i filtry, pomimo, że olej wygląda jak świeżo wymieniony 5w30, rozrząd na łańcuchu, więc na razie można sobie odpuścić, póki jest cichy
- uszczelnienie pomiędzy skrzynią i silnikiem i przy okazji kontrola sprzęgła i dwumasy
- pomysł na plastik przy ręcznym (ten typ tak ma, że jest porysowany...)
- ponowne ułożenie plastików wnętrza, bo kilka odchodzi
- montaż dodatkowych gniazd 12V tudzież montaż trójnika jak w Zosi (ciągle podłączona kamerka, czasami navi lub/i telefon)
- zakup koła dojazdowego - nie mam zaufania do zestawów naprawczych... bagażnik jest ogromny, więc raczej dojazd nie będzie tak przeszkadzał jak 195/65/15 w ZA
- montaż czujników parkowania co najmniej z tyłu - tego gadżetu niestety nie ma w aucie... bardzo mnie to boli, bo przyzwyczaiłem się w Zosi, a tu jednak auto jest 40cm dłuższe
Pomysłów jest kupa, ale nie chcę zrobić z kolejnego auta "skarbonki" hehehe (to i tak się tak skończy, ale ciiiiicho)
Fotki na szybko
Takie poglądowe
Wnętrze w lekko niebieskawym odcieniu - wielu powie, że brzydkie, ale mi się podoba, bo jest inne... ogólnie szukałem auta innwego niż czarne czy srebrne, chciałem bordowe lub lepiej jasno niebieskie
A tu pierwsze pojenie smoka... 62 litry PB95
Ładny niech Ci służy dzielnie i wiernie
też o takim myślę jako następcy Zochy
.
.
.
.
albo Galaxy
.
.
.
.
.
albo Chrysler Voyager
.
.
.
.
.
albo Toyota Sienna
też o takim myślę jako następcy Zochy
.
.
.
.
albo Galaxy
.
.
.
.
.
albo Chrysler Voyager
.
.
.
.
.
albo Toyota Sienna
- Mat86radom
- Zafiromaniak
- Posty: 2502
- Rejestracja: 08 lut 2016, 16:16
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Radom
- Auto: Mazda 5 2.0 Diesel 143KM/360nm
- Model: MZRCD
- Oznaczenie silnika: CITD
- Gender:
- Kontakt:
Zadowolenia z zakupu i wydatków tylko pod dystrybutorem
- romek22794
- Mieszkaniec
- Posty: 243
- Rejestracja: 01 lut 2017, 21:19
- Imię: roman
- Lokalizacja: BS
- Auto: NJOY przycisk SPORT
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER,LpG
Ładny. Ile dałeś?
- Tazz
- Zafiromaniak
- Posty: 3069
- Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: SOsnowiec
- Auto: Mercedes Benz E klasa
- Model: S211
- Oznaczenie silnika: M112
- Gender:
Gratulacje zakupu wydatków tylko przy dystrybutorze do zobaczenia na jakimś spocie, będziemy oglądać
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Zadowolenia i miliona kilometrów
- basti_seba
- Mieszkaniec
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 paź 2013, 18:11
- Imię: Seb
- Lokalizacja: SRB
- Auto: ZC 1.4T Enjoy
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NEL
- Gender:
Super, gratulacje, prawdziwy mini Van, wygląda pięknie.
To nie minivan tylko bydle aż strach pomyśleć jakie jest Galaxy, w tym zimnego łokcia za bardzo nie da się zrobić hehe, ale ja lubię duże auta.
Obejrzymy jak będzie służyć i czy będę tak zadowolony jak z Zosi
Obejrzymy jak będzie służyć i czy będę tak zadowolony jak z Zosi
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Będzie Pan zadowolony, jeździłem , sporo miejsca, dobrze skonstruowany trzeci rząd siedzeń, prowadzenie na plus
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Niech służy, kolejny Ford