Brak mocy - 2.0 DTI - 2,2 DTI - diagnoza usterek, błędów
Moderator: Sebu$
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Chodzi o gniazdo diagnostyczne (znajduje się pod osłoną wnęki pod dźwignią hamulca ręcznego), do którego możną wpiąć się komputerem do diagnozy samochodu. W serwisach są to Tech2, a indywidualnie możesz mieć jakiś fejs, np. Op-Com z dedykowanym do niego oprogramowaniem zainstalowanym np. na laptopie. Wtedy będziesz mógł samodzielnie diagnozować poszczególne podzespoły samochodu, odczytywać błędy i usuwać je (po usunięciu stwierdzonych usterek)
Witam.
Tak, komputer byl wlasnie podpiety pod to gniazdo przy drazku biegow. Dzis jednak pojawil sie problem. Zreszta cos musialo wkoncu wyjsc. I wyszlo. Mianowicie spadla calkiem moc. Nie da sie wiecej jechac jak 80km/h. Oczywiscie na prostej. O wzniesieniach nie ma mowy.
Jutro przedemna 400km do domu. Prosze o pomoc. Nie wiem co robic.
Z gory dziekuje.
//scalone//
Bylem wlasnie u mechanika. Przeplywomierz jest Ok. Turbo tez. Proponowal tylko komp w serwisie, gdyz zaden inny nie wykazuje bledu. Podobno problem z polaczeniem, a serwisowy wykryje wszystko. Po wyjezdzie wszystko wrocilo na 5 minut do normy, ale teraz znow ten sam problem. Nie wiem co robic. Czy moge w tym stanie przejechac 300 km? Na miejscu udam sie do serwisu....
Tak, komputer byl wlasnie podpiety pod to gniazdo przy drazku biegow. Dzis jednak pojawil sie problem. Zreszta cos musialo wkoncu wyjsc. I wyszlo. Mianowicie spadla calkiem moc. Nie da sie wiecej jechac jak 80km/h. Oczywiscie na prostej. O wzniesieniach nie ma mowy.
Jutro przedemna 400km do domu. Prosze o pomoc. Nie wiem co robic.
Z gory dziekuje.
//scalone//
Bylem wlasnie u mechanika. Przeplywomierz jest Ok. Turbo tez. Proponowal tylko komp w serwisie, gdyz zaden inny nie wykazuje bledu. Podobno problem z polaczeniem, a serwisowy wykryje wszystko. Po wyjezdzie wszystko wrocilo na 5 minut do normy, ale teraz znow ten sam problem. Nie wiem co robic. Czy moge w tym stanie przejechac 300 km? Na miejscu udam sie do serwisu....
Ostatnio zmieniony 14 sie 2010, 18:30 przez Jarlub1, łącznie zmieniany 1 raz.
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Zachowanie ZA może wskazywać na zacinający się mechanicznie EGR, jeśli ta usterka wystąpiła pierwszy raz to na ten moment mogę radzić tylko zapoznać się z tym tematem http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... hlight=#47
jeśli moja podpowiedź będzie trafna powinieneś pokonać tę trasę
jeśli moja podpowiedź będzie trafna powinieneś pokonać tę trasę
- 12Marek
- Bywalec
- Posty: 188
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 19:03
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
- Auto: Zafira Tourer 2.0 CDTI Ecoflex
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A20DT
- Gender:
Mam nadzieję, że dojechałeś kolego i już jest o.k.
Ja mam problem z innej nieco beczki:
Zdarzyło sie ostatnio dwukrotnie, że po uruchomieniu silnika po postoju na trasie paliły się niżej pokazane lampki i nie działał obrotomierz. Silnik faluje wtedy lub gaśnie. Po chwili lub w wyniku kombinacji z przygazowaniem wszystko wracało do normy.
Kilka minut temu gdy wracałem do domu podczas zjazdu z szosy na luzie silnik zgasł. Ponieważ samochód się toczył wrzuciłem bieg puściłem sprzęgło i zapalił ale lampki pala się nadal i obrotomierz nie chodzi. Silnik chodzi nierówno, faluje. Już pod domem uruchamiałem i gasiłem silnik trzykrotnie, zmieniałem obroty i nic. Po przekręceniu kluczyka wszystko jest normalnie, co powinno zgasnąć to gaśnie a jak uruchomię to obrotomierz nie chodzi i zapalają się te dwie lampki
Ostatnio tyle w Zośkę wtopiłem, że szkoda gadać a końca nie widać
Ja mam problem z innej nieco beczki:
Zdarzyło sie ostatnio dwukrotnie, że po uruchomieniu silnika po postoju na trasie paliły się niżej pokazane lampki i nie działał obrotomierz. Silnik faluje wtedy lub gaśnie. Po chwili lub w wyniku kombinacji z przygazowaniem wszystko wracało do normy.
Kilka minut temu gdy wracałem do domu podczas zjazdu z szosy na luzie silnik zgasł. Ponieważ samochód się toczył wrzuciłem bieg puściłem sprzęgło i zapalił ale lampki pala się nadal i obrotomierz nie chodzi. Silnik chodzi nierówno, faluje. Już pod domem uruchamiałem i gasiłem silnik trzykrotnie, zmieniałem obroty i nic. Po przekręceniu kluczyka wszystko jest normalnie, co powinno zgasnąć to gaśnie a jak uruchomię to obrotomierz nie chodzi i zapalają się te dwie lampki
Ostatnio tyle w Zośkę wtopiłem, że szkoda gadać a końca nie widać
- 12Marek
- Bywalec
- Posty: 188
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 19:03
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Pomorze Środkowe
- Auto: Zafira Tourer 2.0 CDTI Ecoflex
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A20DT
- Gender:
Dzięki!
Siedzę i studiuję forum ....
Też doszukałem się, że to może czujnik położenia wału.
To on tak może raz działać raz nie? Da się z tym jakoś jeszcze poruszać?
A jakis sensor MAP? co to jest?
Piszą o nim tu:
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... c&start=45
Q ..... wa, kolejne 2 stówki
Siedzę i studiuję forum ....
Też doszukałem się, że to może czujnik położenia wału.
To on tak może raz działać raz nie? Da się z tym jakoś jeszcze poruszać?
A jakis sensor MAP? co to jest?
Piszą o nim tu:
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... c&start=45
Q ..... wa, kolejne 2 stówki
to chyba to :
http://allegro.pl/item1164678539_opel_a ... _korb.html
http://allegro.pl/item1185692235_czujni ... 2_0_d.html
dzisiaj jak zdejmowałem z przodu od strony pasażera koło to w benzynie bardzo ładnie go widać, jest praktycznie na wierzchu. mam nadzieję , że to Ci pomoże.
http://allegro.pl/item1164678539_opel_a ... _korb.html
http://allegro.pl/item1185692235_czujni ... 2_0_d.html
dzisiaj jak zdejmowałem z przodu od strony pasażera koło to w benzynie bardzo ładnie go widać, jest praktycznie na wierzchu. mam nadzieję , że to Ci pomoże.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2010, 08:08 przez David, łącznie zmieniany 1 raz.