Hamowania - uciekło 16KM
Moderator: Sebu$
- arebuk
- Bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 11:58
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Auto: Zafira B Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
Hamowania - uciekło 16KM
Zakładałem instalację LPG w zakładzie wyposażonym w hamownie, po badaniu wyszło że moja Zofia zamiast 116KM ma tylko 100,5KM na benzynie przy 5194 obr./min , maks moment 153Nm przy 3887 obr./min. Gdzie one się mogły zgubić?? Czy brudny filtr powietrza może aż tak obniżyć moc auta?? Zofia kupiona w listopadzie, 2000r. 170tys. przejechane, wymieniony rozrząd, olej 5w40, świece, wyczyszczony EGR i przepustnica. Nie wymieniłem wtedy tylko filtr powietrza, zrobiłem to dopiero wczoraj po odebraniu auta od gazownika, po 1000km jadę na przegląd do niego więc wtedy znowu zhamujemy auto.
zacznijmy od tego, że moc, która jest deklarowana przez producenta mierzona jest w warunkach laboratoryjnych i jest to moc silnika bez obciążeń i strat wynikających z napędzania różnych podzespołów auta lub wagi pojazdu i innych czynników "niesprzyjających"...
podobnie jest mierzone spalanie paliwa... przy jednej osobie i prędkości 90-100km/h
a co do elementów eksploatacyjnych to duży ubytek mocy względem deklarowanej może też być przyczyną usterki...
podobnie jest mierzone spalanie paliwa... przy jednej osobie i prędkości 90-100km/h
a co do elementów eksploatacyjnych to duży ubytek mocy względem deklarowanej może też być przyczyną usterki...
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Filtr musiałby być bardzo brudny żeby tak obniżyć moc,ale tak jak napisał Dejna moc jest badana labolatoryjnie przy spełnieniu ściśle różnych warunków,na dodatek 170.000 niby nie jest dużo ale na pewno szczelność układu tłokowego nie jest taka jak nowego na testach,no jeszcze zostaje ewentualna jakaś drobna usterka.W Omedze rozjechała mi się kiedyś mapa wtrysku to mi dopiero moc spadła ledwo można było jechać.Co do instalacji gazowej to trudno powiedziec jaki wpływ może mieć na jazdę na benzynie,szkoda że nie robią pomiarów przed założeniem LPG..
- arebuk
- Bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 11:58
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Auto: Zafira B Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
kubik_CDTi pisze:Jeżeli przebieg prawdziwy wskazuje na emyrycki styl jazdy =zamulenie.
Wiem,że warunki nie wskazane,ale odmulanko wskazane.
Pozdrawiam
odmulanko, czyli??
17tys. rocznie to emerycki styl jazdy?? mam drugie auto pezo 306 którym robię rocznie ok 19tys. dziennie dojeżdżając nim do pracy i nie sądzę by to było "emerycko"
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
arebuk, ja myslę ze nawet nie 4,5-5 tylko 5 i więcej niech sie motorek troszke przedmucha i przepłuka. Ogień poprostu
A co do pytania czy samo załozenie instalacji może mieć wpływ na taki spadek mocy to odpowiedz jedna : NIE ; dopiero nieodpowiednia regulacja i dłuższa jazda na tak wyregulowanej instalacji : TAK
A co do pytania czy samo załozenie instalacji może mieć wpływ na taki spadek mocy to odpowiedz jedna : NIE ; dopiero nieodpowiednia regulacja i dłuższa jazda na tak wyregulowanej instalacji : TAK
Rozgrzać i czerwone pole mile widziane dla tego silnika 4tys. obrtów to normalne środowisko pracy,naszej przez 180tys.km to nie zaszkodziło i działała dość dziarsko,a 6 na obrotomierzu zdarzało się jej często widzieć
Nie da się określić ile potrzeba,czasem zrobi się tak kilkanaście kilometrów i jest dawna moc,ważne też są hamowania silnikiem,najlepiej się na 3ce-4ce pobawić tak(gdybym nie znał z autopsji to bym nie pisał o tej metodzie,samochodu używany zaraz po zakupie nie chciał jechać więcej jak 140km/h i jechał jakby miał przyczepkę podpiętą,po owym zabiegu 180km/h bez jęknięcia),czasem w trudniejszych przypadkach kwestia kilku dni ostrzejszej jazdy.
No i skupmy się na tym,że silnik nie ma góry.
Co mogłoby wskazywać,na przytkane katalizatory.
A przepływomierz,hmm może mieć wpływ również.
Nie da się określić ile potrzeba,czasem zrobi się tak kilkanaście kilometrów i jest dawna moc,ważne też są hamowania silnikiem,najlepiej się na 3ce-4ce pobawić tak(gdybym nie znał z autopsji to bym nie pisał o tej metodzie,samochodu używany zaraz po zakupie nie chciał jechać więcej jak 140km/h i jechał jakby miał przyczepkę podpiętą,po owym zabiegu 180km/h bez jęknięcia),czasem w trudniejszych przypadkach kwestia kilku dni ostrzejszej jazdy.
No i skupmy się na tym,że silnik nie ma góry.
Co mogłoby wskazywać,na przytkane katalizatory.
A przepływomierz,hmm może mieć wpływ również.