[FAQ]wypalanie DPF-u
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Pedro w temacie "Wypalanie DPF, a ogrzewanie tylnej szyby" opisał swoje spostrzeżenia. I ja dzisiaj wzbogaciłem się o nowe spostrzeżenia w czasie wypalania. Teoria o konieczności stworzenia silnikowi warunków (przysłowiowa rura, obroty, temperatura) do zainicjowania i przeprowadzenia wypalania została dzisiaj u mnie nieco zachwiana. Wyjechałem dzisiaj rano z wnukiem do przedszkola (ok 3 km szosą ) i po ok 1 km rozpoczęło się wypalanie. Silnik jeszcze zimny. Pewne jest, że żaden z warunków opisywanych na forum nie został spełniony a przynajmniej nie temperatura. Jedyna prawidłowość to przebieg 670 km od ostatniego wypalania. U mnie regularnie się to powtarza w odstępach 700 + - 30 km. Wypalanie musiałem dokończyć na parkingu przed przedszkolem. Siedząc w samochodzie obserwowałem zużycie paliwa na wolnych obrotach , które było normalne czyli 4-4,5 l. Buczenie, smrodek, wszystko wyczuwalne. W pewnym momencie poczułem jak samochód zaczyna się kołysać. Pomyślałem dwumasa ? Kołysanie było coraz silniejsze. Chcąc temu zapobiec dodałem trochę gazu. Pomogło bo samochód przestał się kołysać. Ale ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że przy zwiększaniu obrotów nie wzrasta zużycie paliwa. Obrotów nie zwiększałem powyżej 15000 bo chciałem tylko przerwać to bujanie. Jak noga z gazu to bujanie powracało. Gdy postanowiłem wyjechać, aby dokończyć proces wypalania w czasie jazdy, to proces się zakończył. Tak sobie gdybam, że skoro 4,5 l paliwa (na postoju) wystarcza na wypalanie i zwiększenie obrotów, to na samo wypalanie jest go pewnie za dużo i istnieje prawdopodobieństwo, że w takich warunkach rozrzedza się olej. Oczywiście sprawdziłem dzisiaj olej i okazało się, że rzeczywiście jest go ok 5mm (na bagnecie) więcej niż było do tej pory a jestem po wymianie oleju i wiem dokładnie jakie były wskazania. Myślę, że nie będę go jeszcze wymieniać bo jest go ilościowo na górnej kresce. Było trochę mniej. Jeśli jest tak jak myślę, to należy unikać wypalania na postoju utrzymując wolne obroty. Jeżeli jest już taka konieczność to na zwiększonych obrotach. Co do bujania samochodem w czasie takiego wypalania to nie mam żadnego pomysłu na wytłumaczenie. Jest wszystko OK i bujanie już się nie powtórzyło. Jeszcze jedno, sprawdzałem czy załączyło się ogrzewanie tylnej szyby co zauważył Pedro. Niestety nie, szyba nie grzała. Był lekki rano szronik to by było widać.
juz wczesniej opisywalem te mozliwosc.Piotr pisze:Silnik jeszcze zimny. Pewne jest, że żaden z warunków opisywanych na forum nie został spełniony a przynajmniej nie temperatura.
po przejechaniu paru km gdy auto zimne po wjechaniu na autostrade rozpoczyna sie wypalanie, pomimo tego ze temp silnika jest niska. ale po raz kolejny zwracam uwage ze w tym wypadku wazna jest temperatura wydechu, a dokladnie temp DPF. a wiadomo ze wydech sie szybciej nagrzewa.
co do wzrostu poziomu oleju - tez pisano. efekt jest bardziej widoczny podczas wypalania sie dpfu w miescie, a zatem w sytuacji gdy wypala sie na wolnych obrotach. byc moze jest to zwiazane z tym aby wypalanie bylo kontunulowane trzeba wiecej paliwa wtrysnac w koncowej fazie spalania (badz na wydechu). to powoduje zwiekszone przedostawanie sie paliwa do oleju silnikowego. stad tez zalecane jest czestsza wymiana oleju w sytuacji gdy silnik z dpf uzywany jest w miescie.
i jeszcze jedno, niech mnie ktos poprawi kty wypalal dpf fejsem - czy obroty byly jalowe czy podwyzszone podczas tego wypalania?
jesli to drugie to Piotr ma bardzo sluszna uwage odnosnie wypalania dpfu
przy wypalaniu serwisowym obroty wskakują na 3.5 tyś a przy normalnym wypalaniu wskazówka obrotomierza leżykicaj pisze: i jeszcze jedno, niech mnie ktos poprawi kty wypalal dpf fejsem - czy obroty byly jalowe czy podwyzszone podczas tego wypalania?
jesli to drugie to Piotr ma bardzo sluszna uwage odnosnie wypalania dpfu
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Jak sądzisz kicaj kiedy powinienem wymienić olej po tej przygodzie z wypalaniem DPF na postoju? Pierwszy raz dopadły mnie takie warunki z wypalaniem, które opisałem wyżej, oraz pierwszy raz mam do czynienia ze wzrostem poziomu oleju. Trochę mi szkoda wydać znowu kasę na nowy dobry olej, skoro po wymianie mam dopiero zrobione 1500 km. Poziom wzrósł ok 5mm i mieści się w górnych, ale jeszcze dopuszczalnych granicach w/g wskazań sądy.kicaj pisze: stad tez zalecane jest czestsza wymiana oleju w sytuacji gdy silnik z dpf uzywany jest w miescie.
teoretycznie komputer sam odlicza czas, tzn dystans do wymiany oleju i podobno odpowiednio wiecej odejmuje po każdym wypaleniu. Można to sprawdzic op-comem...lub licznikiem km dziennych.
Niemniej jednak....ja kilka razy wypalałem na postoju....i nic oleju nie przybyło....musisz obserwować bacznie..i jak historia sie bedzie powtarzać ...pozostaje Ci tylko wycinka, albo pójdziesz z torbami po częstych wymianach oleju.
A jeśli historia nie bedzie sie powtarzać....to i tak przy czestych wypalaniach w miescie zaleca sie max 10 tys km.
Niemniej jednak....ja kilka razy wypalałem na postoju....i nic oleju nie przybyło....musisz obserwować bacznie..i jak historia sie bedzie powtarzać ...pozostaje Ci tylko wycinka, albo pójdziesz z torbami po częstych wymianach oleju.
A jeśli historia nie bedzie sie powtarzać....to i tak przy czestych wypalaniach w miescie zaleca sie max 10 tys km.
Piotr, nie ma jakiejs konkretnej liczby/daty. wszystko trzeba brac zdroworozsadkowo. tak samo jak z przegladami co 30tys km. czy tez z wymiana filtra powietrza co 2 lata... to jakies standardowe warunki przyjete przez producenta, zreszta w intrukcji jest napisane iz w trudnych warunkach nalezy interwal skrocic, jak dobrze pamietam.
ja przyjalem prosta zasade - teraz mniej jezdze w dlugich trasach a wiecej po miescie, wiec skrocilem wymiane oleju z 30kkm na 20kkm. jak kogos stac to moze i czesciej napewno warto kontrolowac poziom oleju. a filtr powietrza co najmniej raz do roku
kaliope, a ile to "czeste wypalania"? bo tego wlasnie nigdzie nie ma okreslone...
norbert_p, podwyzszone lekko obroty, charakterystyczna praca silnika, czasem wlaczone grzanie lusterek i tylnej szyby (ale bez kontrolki na desce), czasem smrod spalonej gumy, goretsze spaliny (uwaga latwopalne podloze moze sie zapalic) a przede wszystkim podwyzszone zuzycie paliwa na ok 4,5l/h na wolnych obrotach, a wtrasie do 12l/100km (no chyba ze jedziesz szybciej niz 180km/h to nie zauwazysz )
ja przyjalem prosta zasade - teraz mniej jezdze w dlugich trasach a wiecej po miescie, wiec skrocilem wymiane oleju z 30kkm na 20kkm. jak kogos stac to moze i czesciej napewno warto kontrolowac poziom oleju. a filtr powietrza co najmniej raz do roku
kaliope, a ile to "czeste wypalania"? bo tego wlasnie nigdzie nie ma okreslone...
norbert_p, podwyzszone lekko obroty, charakterystyczna praca silnika, czasem wlaczone grzanie lusterek i tylnej szyby (ale bez kontrolki na desce), czasem smrod spalonej gumy, goretsze spaliny (uwaga latwopalne podloze moze sie zapalic) a przede wszystkim podwyzszone zuzycie paliwa na ok 4,5l/h na wolnych obrotach, a wtrasie do 12l/100km (no chyba ze jedziesz szybciej niz 180km/h to nie zauwazysz )
Mylisz dwie rzeczy, wypalanie normalne, tzn zainicjowane przez sterownik a wypalanie serwisowe, tzn wymuszone interfejsem przez człowieka. To serwisowe jest bardzo szkodliwe....obroty na 3.5 tys i auto wyje przez ok. 15 min. Ja miałem na myśli normalne wypalanie, które akurat w kilku przypadkach sie włączyło jak dojeżdżałem pod dom i po prostu dokończyłem go w postoju....albo raz sie włączył pod urzędem miasta gdzie był mega korek....tak wiec i tak nie było sensu jechać. Takie wyplanie nie jest szkodliwe, zwłąszcza jeśli sami nadepniemy na pedał gazu żeby trzymac około 2 tys obrtów...czyli tak jak byśmy jechali.....jedyne co....to brak studzenia puszki tak jak podczas jazdy.norbert_p pisze:Podobno takie wypalanie niszczy silnik i powinno się stosować w ostateczności. Jakie są objawy wypalania na postoju? Jakieś dymienie czy coś takiegokaliope pisze:Niemniej jednak....ja kilka razy wypalałem na postoju...
Chodzi po prostu o to, że jak sie wypala dpf normalnie, a ty stoisz....to obroty nie idą w górę...a jest bardzo duża dawka paliwa która silnik nie jest w stanie spalić...trzeba mu pomóc obrotami...około 2 tys....wiec albo jedziesz albo stoisz i trzymasz nogę na gazie na 2 tys.
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
I to jest cała filozofia wypalania DPF na postoju. Właśnie tego doświadczyłem co już wyżej opisałem. Dzięki wszystkim za komentarze i opinie.kaliope pisze:Chodzi po prostu o to, że jak sie wypala dpf normalnie, a ty stoisz....to obroty nie idą w górę...a jest bardzo duża dawka paliwa która silnik nie jest w stanie spalić...trzeba mu pomóc obrotami...około 2 tys....wiec albo jedziesz albo stoisz i trzymasz nogę na gazie na 2 tys.
mój DPF dzisiaj pokazał na co go stać ... zaczęło sie wypalanie po 120 km od ostatniego razu ... Szlag mnie juz trafia, bo w moim przypadku na pewno jest cos uszkodzone , Auto ma 18Kkm przejechane , w tym tygodniu jadę do serwisu ... jest gwarancja ... tylko pewnie jak znam życie będą chcieli mnie na drzewo spuścić
a jakie parametry nasycenia i czujników pokazuje op-com? Czy po wypaleniu, nawet takim częstym, nasycenie spada do ok 20%?Orbit pisze:mój DPF dzisiaj pokazał na co go stać ... zaczęło sie wypalanie po 120 km od ostatniego razu ... Szlag mnie juz trafia, bo w moim przypadku na pewno jest cos uszkodzone , Auto ma 18Kkm przejechane , w tym tygodniu jadę do serwisu ... jest gwarancja ... tylko pewnie jak znam życie będą chcieli mnie na drzewo spuścić
Jeżdżę Astrą -GTC , Z17DTR , ten sam silnik co w niektórych Zośkach ... samochód ma 1,5 roku , nie jeżdżę dużo głownie po mieście lecz wybieram trasy o małej zawartości świateł
no ale to co dzisiaj odwalił mój DPF to już wola o pomstę ... po 120 km, wypalanie trwało moze z 5 min... dzisiaj nie sprawdzałem ile sie wypaliło , ale przeważnie Op-COm pokazuje 30 % .. potem bardzo szybko sie napełnia , na trasie po 350 Km DPF się wypala . Musze z tym jechać do Serwisu , Od ostatniej zmiany Oleju minelo 3500 km i myślę ze będę musiał go zmienić dość szybko , może nawet w przyszłym tygodniu , co prawda Oleju nie przybywa ... sprawdzam poziom dosyć często ( po 15 minutach od wyłączenia silnika ) no ale ...
no ale to co dzisiaj odwalił mój DPF to już wola o pomstę ... po 120 km, wypalanie trwało moze z 5 min... dzisiaj nie sprawdzałem ile sie wypaliło , ale przeważnie Op-COm pokazuje 30 % .. potem bardzo szybko sie napełnia , na trasie po 350 Km DPF się wypala . Musze z tym jechać do Serwisu , Od ostatniej zmiany Oleju minelo 3500 km i myślę ze będę musiał go zmienić dość szybko , może nawet w przyszłym tygodniu , co prawda Oleju nie przybywa ... sprawdzam poziom dosyć często ( po 15 minutach od wyłączenia silnika ) no ale ...
U mnie ostatnie wypanie zainicjowało się w normalnych warunkach ale musiałem się zatrzymać - zostawiłem do końca (aż spalanie tymczasowe spadło do normalnego) na jałowym i poza okropnym zapachem spalonej gumy niczym się ono nie różniło od zwykłego w trasie - wypalił się do 18%, oleju nie przybyło.kaliope pisze:ja kilka razy wypalałem na postoju....i nic oleju nie przybyło