Niepoprawna praca silnika - Diesel
Moderator: Sebu$
Sprawdzałem to za pomocą ELM 327 i programu ScanTool. pokazał dokładnie ten błąd P0418 Przekaźnik A w układzie doprowadzania powietrza dodatkowego . Bede własnie w weekend sprawdzał wszystkie elektrozawory. Myślałem tylko że chodzi może o jakiś przekaźnik ktory jest gdzieś w skrzynce przy silniku. Jeszcze zauważyłem taki objaw że np jak jadę i wszytko jest w porządku do momentu gdy zahamuje na światłach i po chwili zapala się kontrolka i znowu to samo do 2500 obrotów na 2 jest muł a potem wszystko ok.I tak w koło. Ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł co mogę sprawdzić jak już sie zabiorę za to?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
ELM często mylnie rozpoznaje błędy z Opla,ja mam OP-COM i ELM i nieraz jak robię jakieś Ople to sprawdzam błędy jednym i drugim,już parę razy ELM mnie oszukał co do numeru i opisu błędu..Nie masz kogoś w pobliżu kto ma OP-COM.. Bo nie spotkałem się w Zośce z pompą powietrza dodatkowego,u nas za to odpowiedzialny jest zawór EGR..
W weekend zabrałem sie za moja zafirę. wyciągnąłem elektrozawory od egr i klapek.przedmuchałem wszystkie węzyki (są szczelne), na elektrozaworach oporność miałem ok 6 Ohm. (nie wiem czy to prawidłowo) też je przedmuchałem trochę. Jedyne co mnie bardziej zmartwiło to że jak wyciągnąłem EGR-a to nie dość że był cały zasyfiały nagarem takim olejowym to ze środka leciał olej. Wężyk dochodzący do niego był czysty. Grzybek sie chował ale jakoś tak moim zdaniem chodził ciężko, chociaż tego nie wiem jak powinien chodzić (lekko czy ciężej?). Troszkę go próbowałem wyczyścić, ale w środku tylko przedmuchałem.
Sprawdziłem przepływomierz, jest jak nówka. Wymieniłem filtr powietrza bo już był trochę pozapychany. I niestety nic za bardzo się nie zmieniło. Jedyne jeszcze co zauważyłem to mój problem zaczyna się dziać jak silnik nie jest już tak zimny tylko chwilkę pochodzi.
Ma ktoś może jakiś pomysł jeszcze? Nie wiem czy tego EGR-a wymieniać (bo nie chciałbym tylko tak aby sie dowiedzieć że to nie to), czy elektrozawory może. Czy może coś jeszcze. Plisss
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 11:15 ]
witam,
czy może mi ktoś tu pomóc bo juz nie wiem co robic. Po czyszczeniu tego EGR rzeczywiście był usyfiony w srodku strasznie. Ale po wyczyszczeniu go i czyszczeniu wszystkich elektrozaworów, jest jakby jeszcze gorzej. Jesli poprzednio tak do 2000-2500 obrotów był muł a jak lampka zgasła to czuć bylo moc tak teraz jezdzi caly czas bez mocy i tez wali lampką.na biegu jałowym to max 3000 obrotów. Prosze o pomoc. teraz pojawiły sie nowe błedy oprócz tego co miałem P0418 to jeszcze P0118 i P0108 jak i czasami P1620.
Sprawdziłem przepływomierz, jest jak nówka. Wymieniłem filtr powietrza bo już był trochę pozapychany. I niestety nic za bardzo się nie zmieniło. Jedyne jeszcze co zauważyłem to mój problem zaczyna się dziać jak silnik nie jest już tak zimny tylko chwilkę pochodzi.
Ma ktoś może jakiś pomysł jeszcze? Nie wiem czy tego EGR-a wymieniać (bo nie chciałbym tylko tak aby sie dowiedzieć że to nie to), czy elektrozawory może. Czy może coś jeszcze. Plisss
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 11:15 ]
witam,
czy może mi ktoś tu pomóc bo juz nie wiem co robic. Po czyszczeniu tego EGR rzeczywiście był usyfiony w srodku strasznie. Ale po wyczyszczeniu go i czyszczeniu wszystkich elektrozaworów, jest jakby jeszcze gorzej. Jesli poprzednio tak do 2000-2500 obrotów był muł a jak lampka zgasła to czuć bylo moc tak teraz jezdzi caly czas bez mocy i tez wali lampką.na biegu jałowym to max 3000 obrotów. Prosze o pomoc. teraz pojawiły sie nowe błedy oprócz tego co miałem P0418 to jeszcze P0118 i P0108 jak i czasami P1620.
-
- Bywalec
- Posty: 190
- Rejestracja: 25 cze 2010, 10:09
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Środek Opolszczyzny
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Mijają kolejne dni a kolega nie chwali się efektami.mattai pisze:A ja w weekend rozbieram turbine.
Dlaczego? Bo na forum opel24 padlo zeby rozwiazac ten problem.......
Jestem bardzo ciekawy efektów.
Zakładam, że klekocik dalej męczy przy przyśpieszaniu.
U siebie zauważyłem ciekawy efekt.
Przy rozgrzanym silniku, kiedy wydaje się że klekot zanika, okazuje się że jest sposób na wywołanie klekotu - mocne przyśpieszenie przy ruszaniu (bez pisku oczywiście ). Następuje takie chwilowe warknięcie i potem spokój.
Jeśli była by to wina turbiny (opóźnionej jej reakcji) to by było widać pewne rozbieżności między zadanymi wartościami , a uzyskanym doładowaniem - a wykresy tych dwóch danych są prawie zbieżne.
pozdrawiam
bo powodem tych niedogodności jest zbyt wczesny moment wtrysku.A co najlepsze to op-com niczego nie powie,ani inne tego typu.Mimo,że rozrząd jest poprawny.Dek pisze:Jeśli była by to wina turbiny (opóźnionej jej reakcji) to by było widać pewne rozbieżności między zadanymi wartościami , a uzyskanym doładowaniem - a wykresy tych dwóch danych są prawie zbieżne.
-
- Bywalec
- Posty: 190
- Rejestracja: 25 cze 2010, 10:09
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Środek Opolszczyzny
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Efekt jest znany tylko jakoś sprawcy (sprawców) tego zjawiska nie widać na horyzoncie.boogoo pisze:.... bo powodem tych niedogodności jest zbyt wczesny moment wtrysku.
Na wykresie kąta wtrysku widać moment "włączenia" się klekotu ale żaden parametr - czy to ilości powietrza, temperatura, ciśnienia doładowania nie zmienia się w tym momencie na jakieś nietypowe wartości. Wszystko prawie liniowo idzie do góry, i nawet zanik klekoty nie jest widoczny w parametrach czujników.
Skończy się na tym, że rozbiorę całą elektrykę i osprzęt silnika, a następnie po weryfikacji (wzrokowej )wszystko złoże ponownie.
I jak to nie pomoże to pozostanie.... przyzwyczaić się.
pozdrawiam
No ja też to badam już długo i doszedłem do wniosku,że elektronika nasza jest kapryśna niewyjątkowo.Inne firmy też tak mają.Gdybam,czy aby zwykłe zaśniedzenie przewodu masowego,nie wpływa na taką rozbieżność wtrysku.A odkryłem,że zwykłe odłączenie aku i zwora klem na noc,powoduje lekką zmianę amplitudy wychylenia kąta i zmianę w pracy silnika.Kilkakrotna czynność na przełomie miesiąca daje znaczną poprawę.Nie wiem,co jest i dlaczego,ale ewidentnie idzie to w dobrą stronę,z tym,że czasem moment się zmniejsza,a czasem zwiększa.I jeszcze jedno,bardzo istotne,że załączenie i gaszenie silnika powinno być łagodne.Wraz z tymi resetami to się poprawia też....
H,Łajszczak pisze:ELM często mylnie rozpoznaje błędy z Opla,ja mam OP-COM i ELM i nieraz jak robię jakieś Ople to sprawdzam błędy jednym i drugim,już parę razy ELM mnie oszukał co do numeru i opisu błędu..Nie masz kogoś w pobliżu kto ma OP-COM.. Bo nie spotkałem się w Zośce z pompą powietrza dodatkowego,u nas za to odpowiedzialny jest zawór EGR..
Miałeś racje. Mój EGR nie działał prawidlowo i na innym interfejsie pokazywalo blad EGR. Chodziło o to ze ladnie pieknie go wyczyscilem ale nie przyuwazylem ze nie trzyma podcisnienia, Wiec blad zniknal. Ale za to mam inny problem troche. Po tych wszytskich operacjach i wymianie tego egr nie ma bledu lepiej chodzi na niskich, ale nadal za malo doladowania. Na tescie wyszlo tylko 65 % (ok 1,9 bara) doladowania i nie wiem co to moze byc. Przed operacja z egr i tymi wszystkimi rzeczami z tym bylo ok kiedy lampka gasla szedl idealnie i mial pelnego kopa a teraz nie. Gdzie mam szukać usterki. Bledów zero.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Jeżeli 1.9 bara to uważam że jest dobrze,ja u siebie jak dam gwałtownie gazu to na chwilę doładuje do 2 ale po chwili ciśnienie jest zmniejszane do ok 1.5 i więcej nie daje,odejście uważam mam prawidłowe i nie zauważyłem u siebie ''turbo-dziury''.manio85 pisze:Na tescie wyszlo tylko 65 % (ok 1,9 bara)
No widzisz, moze i prawidlowe ale doladowanie mam 65% tylko. Jazda po miescie to jeszcze, ale wtrasie pod gore np to tragedia nie daje rady podjechac i nie mowiac o wyprzedzaniu. Ale tak jak mowilem przed wogole sprawa z EGR wszytsko bylo ok oprocz tego ze jak lamka sie zapalala to bylo dno, ale potem jak gasla to ok, a teraz na rusza nawet ladnie, potem 2 to jest juz muł itd. I nie wiem czy to przypadek ze cos poszlo w miedzy czasie czy co?
Jak masz jakis pomysl co moge sprawdzic i gdzie szukac usterki to bylo by super.
Jak masz jakis pomysl co moge sprawdzic i gdzie szukac usterki to bylo by super.
U siebie w zośce widze ten sam problem dziwny warkot w przedziale 1.7-2.0 tyś obr. zośka muł na starcie i pod góre. Po przeczytaniu waszych postów troche autko testowałem w trasie, odkryłem dziwną żecz mianowicie auto lepiej się zbiera i mniej pali po włączeniu tempomatu. może mam coś z pedałem gazu Ostatnio czyściłem elektrozaworki i mapsensor no i zapomniałem dodać że turbo nie zawsze się włącza szczególnie jak ostrzej depne , rano to jak nie rozgrzany to pod małom górke podjechać nie moge.
witam,
na KTS nie widać błędów.
Silnik chodzi poprawnie, tylko samochód nie ma przyspieszenia.
Turbina chodzi, egr czysty, klapki na dolocie działają poprawnie, wężyki założone prawidłowo, niby wszystko ok, a jednak nie ma mocy.
KTS wykazał mi jednak ze przepływ powietrza wynosi 300-400 g/h na wolnych obrotach, do max 800g/h przy 4 tysiącach obrotów.
Wartość wskazana za prawidłową w KTSie wynosi 1200 na wolnych obrotach do 2200 przy wysokich.
Jak odpiąłem przepływomierz to nie ma żadnej róznicy, oprócz tego ze pali się kontrolka od błedu.
Co może być przyczyną takiej sytuacji? Przepływomierz jest walnięty?
Czy można go wyczyścić?
na KTS nie widać błędów.
Silnik chodzi poprawnie, tylko samochód nie ma przyspieszenia.
Turbina chodzi, egr czysty, klapki na dolocie działają poprawnie, wężyki założone prawidłowo, niby wszystko ok, a jednak nie ma mocy.
KTS wykazał mi jednak ze przepływ powietrza wynosi 300-400 g/h na wolnych obrotach, do max 800g/h przy 4 tysiącach obrotów.
Wartość wskazana za prawidłową w KTSie wynosi 1200 na wolnych obrotach do 2200 przy wysokich.
Jak odpiąłem przepływomierz to nie ma żadnej róznicy, oprócz tego ze pali się kontrolka od błedu.
Co może być przyczyną takiej sytuacji? Przepływomierz jest walnięty?
Czy można go wyczyścić?