Dodatki czyszczące układ paliwowy a normy wtryskiwaczy CDTI
Muszę skorygować info. co do ostatniego środka smarującego, jest on do wszystkich układów wtryskowych łącznie z CR i pompowtryskiwaczami (mam opakowanie przed oczami i jest tam napisane jak ...koń ) Sam go stosuję i to z powodzeniem, a panu przedstawicielowi coś się pomyliło.
Ten pierwszy środek smarujący jest zapobiegawczy, gdy stosujemy paliwo niskosiarkowe.
Po czyszczeniu detergentami trzeba dać ten drugi(nie przedawkować)....tak podaje centrala LM.
Ten pierwszy środek smarujący jest zapobiegawczy, gdy stosujemy paliwo niskosiarkowe.
Po czyszczeniu detergentami trzeba dać ten drugi(nie przedawkować)....tak podaje centrala LM.
Mam pytanie odnośnie LiQui Moly nie ma nic na stronie firmy, że można to stosować do ukł. wtryskowych Common Rail że spełnia normę paliwową Diesla (EN590) ,nie jest szkodliwy dla filtra cząstek stałych nie ma reakcji z olejami silnikowymi, gdzie ja mogę zdobyć te informacje .Bo w karcie charakterystyki jest tylko skład ;benzyna do rozcieniczania lakierów (do produkcji tworzyw sztucznych nie kojarzyć z kondo…),Naftalen(naftalina )służy do rozpalania w piecu (np.palenisko w lokomotywie) kojarzy mi się naftalina od moli.
Czy nie lepiej do sklepu z rozpuszczalnikami do lakierów i farb ( będzie taniej)???
Czy nie lepiej do sklepu z rozpuszczalnikami do lakierów i farb ( będzie taniej)???
Doczekam się na odpowiedzi dlaczego tyle skoro na opakowaniu jest inaczej .ronin pisze:
Jest też opakowanie 1 litr - na 75 litrów paliwa. Ja wlałem przy tankowaniu całą butlę
Wlej to zobaczysz :> A tak poważnie zakładając ten temat liczyłem na dzielenie się doświadczeniami w tej materii przez forumowiczów a nie cytowaniem reklam .Ja potraktowałem silnik preparatem Liqui i jak coś dostrzegę to się podzielę.olsen pisze:Czy nie lepiej do sklepu z rozpuszczalnikami do lakierów i farb ( będzie taniej)???
Z preparatów do czyszczenia wtrysków jakieś wyraźne zmiany zauważyłem po zastosowaniu Diesel Splung Liqui Moly 2666 w starym Audi z silnikiem 1,9 TDI. Audi kupił znajomy po starym kapeluszniku ze zdiagnozowanym PSJ - silnik chyba nigdy nie przekroczył bariery 2000obr/min. - cały układ wtryskowy był nieźle zamulony.
Na pierwszy ogień poszedł specyfik STP i nic się nie zmieniło po przejechaniu 2kkm.
LM był zastosowany jako drugi i się sprawdził - kołysania na wolnych obrotach ustały, zmniejszyło się znacząco dymienie no i kultura pracy, wchodzenie na obroty, elastyczność.
Należy nadmienić że pojazd był eksploatowany jak na diesla przystało - trasy i prostowanie rury spalinami - co też pewnie przyczyniło się do poprawienia pracy silnika.
Obecnie mam kłopot z nierównomierną pracą silnika po rozgrzaniu ( i to nie zawsze) Z17DTH w Combo - wlałem już kilka flaszek wszelkich specyfików do paliwa i nic!
Podsumowując jestem zdania , że w przypadku gdy silnik eksploatowany jest jak należy (trasy, obroty) i stosowane jest dobrej jakości paliwo (jak to u nas w kraju) nie mam potrzeby faszerowania układu wtryskowego dodatkowymi witaminkami. Stosowanie takich specyfików pozostawiam na sytuacje gdy pojazd długo stoi lub jeździ wyłącznie krótkie odciniki, jest wiecznie niedogrzany itp.
Podkreślam, uprzedzając ataki, że to tylko moje zdanie.
Niektórzy ludzie piją codziennie actimel, łykają kapsułki z tranem, kwasami omega, komplety witamin z minerałami i są okazami zdrowia, a inni nie przyjmują żadnych pigułek i również nie chorują .
W przypadku moich silników jak i organizmu należę raczej do tej drugiej grupy.
Na pierwszy ogień poszedł specyfik STP i nic się nie zmieniło po przejechaniu 2kkm.
LM był zastosowany jako drugi i się sprawdził - kołysania na wolnych obrotach ustały, zmniejszyło się znacząco dymienie no i kultura pracy, wchodzenie na obroty, elastyczność.
Należy nadmienić że pojazd był eksploatowany jak na diesla przystało - trasy i prostowanie rury spalinami - co też pewnie przyczyniło się do poprawienia pracy silnika.
Obecnie mam kłopot z nierównomierną pracą silnika po rozgrzaniu ( i to nie zawsze) Z17DTH w Combo - wlałem już kilka flaszek wszelkich specyfików do paliwa i nic!
Podsumowując jestem zdania , że w przypadku gdy silnik eksploatowany jest jak należy (trasy, obroty) i stosowane jest dobrej jakości paliwo (jak to u nas w kraju) nie mam potrzeby faszerowania układu wtryskowego dodatkowymi witaminkami. Stosowanie takich specyfików pozostawiam na sytuacje gdy pojazd długo stoi lub jeździ wyłącznie krótkie odciniki, jest wiecznie niedogrzany itp.
Podkreślam, uprzedzając ataki, że to tylko moje zdanie.
Niektórzy ludzie piją codziennie actimel, łykają kapsułki z tranem, kwasami omega, komplety witamin z minerałami i są okazami zdrowia, a inni nie przyjmują żadnych pigułek i również nie chorują .
W przypadku moich silników jak i organizmu należę raczej do tej drugiej grupy.
Pozwólcie, że ja dodam kilka zdań nt. dawek korekcyjnych.
Zastosowałem 2 x STP do czyszczenia wtryskiwaczy (w taki sposób: 1 pełna butelka na bak, potem tankowanie tylko zwykła ropa bez dodatków i znów 1 butelka na kolejny bak) i osiągnąłem takie oto wyniki:
pomiaru dokonywałem na postoju, po przejechaniu 26 km przy temp silnika 85st.
Mam jeszcze 3 butelkę ale chyba nie będę już jej teraz stosował gdyż chyba lepszego rezultatu już nie osiągnę, odczekam z 5000km i wtedy ją doleje do baku.
Zastosowałem 2 x STP do czyszczenia wtryskiwaczy (w taki sposób: 1 pełna butelka na bak, potem tankowanie tylko zwykła ropa bez dodatków i znów 1 butelka na kolejny bak) i osiągnąłem takie oto wyniki:
pomiaru dokonywałem na postoju, po przejechaniu 26 km przy temp silnika 85st.
Mam jeszcze 3 butelkę ale chyba nie będę już jej teraz stosował gdyż chyba lepszego rezultatu już nie osiągnę, odczekam z 5000km i wtedy ją doleje do baku.
Astra G 1.6 X16SZR (w gazie) - sprzedana
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
No właśnie, tu jest problem bo sam ich wcześniej nie sprawdzałem
Na przeglądzie przed zakupem powiedzieli mi że są w dopuszczalnej normie ale nie podali wartości a na wydruku ich nie było, postanowiłem więc, że skoro przejechałem 27 tys km to zaleję 2 butle i sprawdzę, a że miałem wtedy przejściowe problemy z funkcjonowaniem fejsa (o czym pisałem) to nie zmierzyłem, dlatego niestety nie mam punktu odniesienia aczkolwiek uważam, że wartości są całkiem spoko jak na ponad 120 tys km przebiegu (w rzeczywistości prawdopodobnie jest już 170 tys km).
Na przeglądzie przed zakupem powiedzieli mi że są w dopuszczalnej normie ale nie podali wartości a na wydruku ich nie było, postanowiłem więc, że skoro przejechałem 27 tys km to zaleję 2 butle i sprawdzę, a że miałem wtedy przejściowe problemy z funkcjonowaniem fejsa (o czym pisałem) to nie zmierzyłem, dlatego niestety nie mam punktu odniesienia aczkolwiek uważam, że wartości są całkiem spoko jak na ponad 120 tys km przebiegu (w rzeczywistości prawdopodobnie jest już 170 tys km).
Astra G 1.6 X16SZR (w gazie) - sprzedana
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
Zafira B 1.9 Z19DTH (chip V-Tech) - sprzedana
...teraz japoniec...
u mnie podobnie jest 125 moze byc +70, przejechalem 1,5r 30tys.rhaaziel pisze:całkiem spoko jak na ponad 120 tys km przebiegu (w rzeczywistości prawdopodobnie jest już 170 tys km).
U mnie po wycince przy mocniejszym depnieciu dymil - po sprawdzeniu dawek wygladaly tak:
1 -0,49
2 -1,36
3 0,93
4 0,92
<wiem, ze nie powinno sie sprawdzac pod obciazeniem (w czasie jazdy), ale zapisalem maksymalne podczas jazdy, czesto przy mocniejszym depnieciu zawiesza sie i nic nie zmienia sie>
przy ~2500 obrotow
1 -2,02
2 0,11
3 -2,54
4 -0,63
jazda na v-powerze i tak samo wlanie raz stp nic nie pomoglo (moze 3 razy i przejechanie wiekszej ilosc km by pomoglo), ale po miesiacu dalem do czyszenia wtryskiwaczy maszyna wynns 30 minut (sam zasila silinik w ta mieszanke wynns) koszt 250-300zl.
Zaraz po czyszczeniu nadal byly zle wyniki, ale juz nie dymil, po jakims czasie sprawdzilem i wynik dawek korekcyjnych sa takie i nadal nie dymi:
1 0,03
2 -0,57
3 0,08
4 0,51
po czyszczeniu nie robilem jeszcze pod obciazeniem
Tak się zastanawiam,bo 105tys.km już na szafie nigdy nic nie dodawałem do paliwa,chodzi jak przecinak,DPF wciąż siedzi i czy warto coś wlewać?
Zastanawiam się czy nic się nie sknoci?
Ogólnie problemu zamulenia to u mnie nie ma na 100%
Dlatego myślę o tym http://allegro.pl/liqui-moly-diesel-zus ... 86298.html ? stosował ktoś?
Pozdrawiam
Zastanawiam się czy nic się nie sknoci?
Ogólnie problemu zamulenia to u mnie nie ma na 100%
Dlatego myślę o tym http://allegro.pl/liqui-moly-diesel-zus ... 86298.html ? stosował ktoś?
Pozdrawiam
hmmm... poczytałem i spróbowałem preparatu Forte. Powiem, że zadziałał - tylko chyba nie w tym kierunku co trzeba. Korekty sprzed zestosowania
1 cyl - 1,13
2 cyl - -0,59
3 cyl - -0,74
4 cyl - 1,91
i po zastosowaniu
1 cyl 1,56
2 cyl -0,87
3 cyl -0,66
4 cyl 2,74
Trochę sceptycznie podchodzę do takiego działania preparatu. Oprócz tych dawek w funkcjonowaniu silnika raczej nic się nie zmieniło. Wniosek chyba jest w moim przypadku jeden - nie szukać dziury w całym
1 cyl - 1,13
2 cyl - -0,59
3 cyl - -0,74
4 cyl - 1,91
i po zastosowaniu
1 cyl 1,56
2 cyl -0,87
3 cyl -0,66
4 cyl 2,74
Trochę sceptycznie podchodzę do takiego działania preparatu. Oprócz tych dawek w funkcjonowaniu silnika raczej nic się nie zmieniło. Wniosek chyba jest w moim przypadku jeden - nie szukać dziury w całym
witam, też chciałbym się coś dowiedzieć na temat mojej zafirki i moich wtryskiwaczy bo chyba tez coś jest nie tak... Lałem juz STP, dolewałem nawet setke mixolu na bak i nic nie pomaga. zawsze rano , po całej nocy postoju autko puści zajefajną chmure siwego dymu aż w oczy szczypie, i czy to jest 0 stopni czy +15. Jak juz pojezdze i silnik sie dobrze nagrzeje zawsze przy ponownym odpaleniu słychać raczej na jednym cylindrze jakby młotkiem stuknął o kowadło. Zrobiłem dziś test opkomem i wyszły mi takie wartości
na 1 cyl. -0,30
na 2 -0,12
na 3 +1,60
na 4 -0,40
i tu mam takie pytanie co z tym fantem a raczej trzecim wtryskiem zrobić, bo z tego co mi sie wydaje to chyba go szlak trafił i leje, a boje sie żeby dziury w tłoku nie zrobiło, no chyba że sie myle...., ale te obiawy co wyzej wymieniłem jakoś mi spokoju nie dają i wskazują na wtrysk... Czy trzeba to już regenerować czy jeździć, lać coś dalej i czekać na rozwój sytuacji??
czy wogóle regenerować, czy może szukać jakiegoś innego wtrysku??
Prosze o jakąs radę!!
na 1 cyl. -0,30
na 2 -0,12
na 3 +1,60
na 4 -0,40
i tu mam takie pytanie co z tym fantem a raczej trzecim wtryskiem zrobić, bo z tego co mi sie wydaje to chyba go szlak trafił i leje, a boje sie żeby dziury w tłoku nie zrobiło, no chyba że sie myle...., ale te obiawy co wyzej wymieniłem jakoś mi spokoju nie dają i wskazują na wtrysk... Czy trzeba to już regenerować czy jeździć, lać coś dalej i czekać na rozwój sytuacji??
czy wogóle regenerować, czy może szukać jakiegoś innego wtrysku??
Prosze o jakąs radę!!