Zafira Klub Polska

Wymiana, bo każdy twierdzi, że po takim przebiegu nie ma co remontować a po drugie drogo a po trzecie nik nie chce się podjąć naprawy.

A o jakich kosztach mówią ci mechanicy ? Jeśli można wiedzieć

Kolego a co konkretnie by trzeba było zrobić w twoim silniku?Ja jestem przed wymianą pierścieni bo mega bierze olej i też mam dylemat czy remontować czy używka

Koledzy cały problem polega na tym, że nikt nawet nie chce otwierać tego silnika. Powtarzam po takim przebiegu ogólnym i na gazie wszyscy twierdzą, że otwieranie bez sensu. Sam jestem zły na tę sytuację, ale czterech różnych mechaników z tego dwóch do których mam pewne zaufanie z uwagi na powiązania towarzyskie i również rodzinne twierdzi to samo. Wszyscy jednogłośnie mówili o kosztach od 4 do 5 tyś. bo jak robić to całość. Jednak wszyscy twierdzą, że tak wyeksploatowany silnik szybko padnie na nie wymienionych elementach. Nie jestem w temacie i muszę się opierać na opiniach mechaników. Ja się już poddałem, silnik wymieniam. Proszę tylko nie wciągajcie mnie w rozważania czy dobrze robię czy nie bo sam jestem skołowany. Oczywiście dyskusja mile widziana, ale jak napisałem ja się poddałem.

Myślę że warto by było zwalić przynajmniej głowice i zobaczyć co tam się dzieje.Ja w sierpniu będę tak robił.Z tym że u mnie chodzi bardzo ładnie tylko grubo ponad 1 litr oleju bierze.Napawde warto najpierw zobaczyć co tam w twoim jest nie tak.Koszty beda niższe niż kolejna wymiana silnika.Być mo że gorszego.....

Twoje auto, Twoje decyzję
Tylko kup dobry silnik żebyś dwa razy nie musiał wymieniać

Niestety koledzy sytuacja nie wygląda tak kolorowo. Ofert takich silników nie ma za wiele. Może nie szukam tam gdzie trzeba, ale niestety działam pod presją czasu. Musiałbym szukać chętnego do zrzutki głowicy a to niełatwe. Silnik kupiłem najlepszy jaki znalazłem w necie, podobno z anglika z gwarancją rozruchową na 30 dni i w takiej odległości od miejsca zamieszkania, że będę go w stanie w przepadku reklamacji osobiście oddać. Napiszę jak się sytuacja dalej rozwinie.

Witam. Sinik wymieniony, autko pracuje. Więcej szczegółów za dwa dni, bo wyjeżdżam. Długo trwało, ale mam nadzieję, że to koniec. Napiszę o kosztach i innych aspektach wymiany jak znajdę chwilę.

No więc jak napisałem, silnik wymieniony. Szczęśliwie wszystko pasowało. Koszty części czyli nowy rozrząd , wymiana oleju plus filtry i uszczelka miski olejowej to 570 zł. Koszt robocizny to 700 zł Koszt silnika z transportem 1700 zł. Nie wiem czy koszty duże czy małe. Stary silnik został jako złom dla mechanika.
Nigdy nie dowiem się czy dobrze zrobiłem czy nie, ale autko jeździ a tak ja napisałem nikt nie chciał starego naprawiać.

No oby nowy służył jak najlepiej.
Szkoda, że stary silnik zostawiłeś na złom trzeba było zabrać i w sobotę przy browarze rozbebeszyc i poznać przyczynę oraz odłożyć parę zapasowych gratòw jak zmienne fazy itd.

No dokładnie, tak jak napisał kolega PETERSS. Zawsze byś mógł cos kasy odzyskać sprzedając dobre częsci np. głowicę itp. lub tez zostawić sobie na zaś... Trzecie rozwiązanie , oddać silnik na złom i dzieki temu zrobić pożegnalnego grilla z duża ilością płynów zakupionych za pieniązki ze złomu .

No koledzy co racja to racja, ale tak się sprawa zakończyła. Niestety jak się nie jest samochodziarzem to się robi takie babole. Teraz tylko się aby jeździło. Dzięki wszystkim za rady i komentarze. Mam nadzieje , że jeszcze Zosią pojeżdżę.

A takie szybkie pytanie. Silnik kupowałem w ciemno czy była możliwość odpalenia. Jaki był deklarowany przebieg?

Ty się pytasz czy stwierdzasz ?

Silnik miał 30 dni gwarancji. Przebieg był podany 130 tyś. Muszę wierzyć. Sprzedawca zapewnił, że silnik był przed demontażem odpalany, sprawdzony i zmierzona kompresja. nie ma podstaw do negowania bo silnik działa jak do teraz poprawnie. przejechałem już koło 300km. Jednak kupowanie silnika na odległość to jest loteria. Starałem się wyszukać sprzedawcę z dobrymi komentarzami i oczywiście przeprowadziłem rozmowę telefoniczną. Z rozmowy z drugim człowiekiem można dużo wywnioskować. Są pewne sposoby socjotechniczne, aby przynajmniej w zakresie wstępnym ocenić sprzedającego, ale to nie to forum.

Witam.Dzisiaj wierzyłem ciśnienie w mojej zafirce i wyszło mi że na wszystkich cylindrach mam po 9.0 .Silnik chodzi równo ale bierze olej.Takie ciśnienie oznacza że czeka mnie wymiana pierścieni?Myślałem że mam coś z odmą bo traci moc i właśnie ten olej ale pomiar wskazuje chyba na jedno.Silnik to 1.8 xer