[A] - kacza1982 - 1,8 Selection, 125 KM, 2001
No cóż... szkoda mi strasznie... malowanie to jedno... zderzak znowu się pomaluje, ale brak auta to straszne...wojtowca pisze:O kuźwa tego nie przeczytałem. No faktycznie, żeś pokozoł... taki pęd życia, że idzie się zakręcić. Szkoda autka bo trochę kasy żeś już wpompował choćby w samo malowanie
Dziś po robocie pojechałem zobaczyć auto w dzień... czekając na lawetę oceniłem straty:
1. halogen lewy (ten akurat w dobrym stanie oczywiście, bo prawy jest zaparowany i ten jest cały)... normalne, zgodnie z prawem murphyego
2. zderzak - pęknięty z lewej strony, nie wiem czy ma sens spawać czy szukać polifta, do tego wyrwana kratka zderzaka i połamana... lepiej chyba kompletny zderzak używany pomalować, ale to jak auto będzie jeździć
3. chłodnice... tragedia, chłodnica klimy wygięta w łuk, dobita wentylatorem, chłodnica wody nieszczelna... pewnie mocowania też powyginane
4. spód maski porysowany, może da się wypolerować lub podcieniować... do decyzji lakiernika, brewki pod reflektorami wygięte, ale całe, może się jeszcze nadadzą
5. czujnik temperatury w zderzaku... nosz k... mać to już trzeci w tym aucie, ale działa
Autko już u mechanika dziś, jutro ma je rozbierać i ocenić uszkodzenia... na moje oko, w najlepszej opcji - 2 chłodnice + płyn na początek... najgorsze jeżeli dojdą 2 wentylatory. Wiadomo, że w każdej opcji trzeba dodać zakup zderzaka + malowanie i halogeny
Dzisiaj w robocie po wyśmiewaniu mojej głupoty doszedłem do jednego wniosku zgodnego z powiedzeniem, że dzwon podstawą tuningu... gdyby auto było niższe to "strzał" poszedłby wyżej auta czyli w tablicę i wzmocnienie czyli nie poszłoby dołem po wentylatorze i chłodnicach... jaki wniosek? hehehe na glebę... dobra, dobra, wiem, fajnie to wygląda, ale mało praktyczne, ale jeszcze nie mówię, że tak się nie stanie, ale z moim szczęściem to z obniżonym zawiasem nie walnę w ścianę, ale wyrwę pół podwozia hehehe
ech, trochę czarnego humoru zawsze pomaga
Dobrze będzie
- Wojti
- Zafiromaniak
- Posty: 6240
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 19:02
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: ZB 400ps/502nm
- Model: OPC
- Oznaczenie silnika: z20leh
- Gender:
- Kontakt:
Rafał szczęście w nieszczęściu ze tak to się skończyło....Ja miałem kiedyś przygodę z Synem zabrałem go do pracy mój szef posadził go w 7 tonowej ciężarówce niech się pobawi ,mały miał z 4-5 lat jakimś cudem zwolnił ręczny(nie była na biegu) ciężarówka stoczyła się z górki z 10 m i pierd...w idealna astrę naszego kumpla Oj pamiętam wyraz oczu szefa do dziś masakra Wina była jego he he życie ....
Życie jest Piękne a z Zafirką jeszcze piękniejsze he he
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8171
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
będzie dobzze Kacorku. Dobzze, dobzze
....
tseba się zaaastanowićć, bo to nie będzie dobzze, dobzzekacza1982 pisze:ale z moim szczęściem to z obniżonym zawiasem nie walnę w ścianę, ale wyrwę pół podwozia heheh
....
Ostatnio zmieniony 16 lut 2017, 22:45 przez Sebu$, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczoraj autko odebrałem...
1. Chłodnice - 2 sztuki (klimy wymienione w zeszłe lato, wody 1,5 roku temu... bez komentarza)
2. Wentylator klimy
3. Kratka w zderzaku założona na opaskach, bo została wyrwana...
4. Nowy płyn (wymieniony przy wymianie rozrządu w październiku), klima nabita
5. Zdemontowany lewy przeciwmgielny, trochę się zepsuł
To kosztowało 1200zł... Do pełni szczęścia potrzebne:
1. Zderzak kompletny (mój mechanik poradził kupić używany, bo może pęknięcie pospawać, ale zostanie osłabiony i każde puknięcie w nawet słupek pęknie jeszcze bardziej... nie wiem ile w tym prawdy, bo nie spawałem nigdy plastików), do tego kratka w zderzaku na tytyrytkach mnie nie bawi choć jest sztywna
2. Światła przeciwmgielne x2, bo lewe i tak jest zaparowane
3. Ramka klubowa - na razie się trzyma, ale jest uszczerbiona... to mnie drażni
4. Malowanie - zderzak + dolna krawędź maski zarysowana
Na razie to wszystko musi poczekać, ale będę szukał zderzaka w dobrej cenie... Dziś byłem w okolicznej "dziupli" z angolami i... i śmiech na sali, zderzak z czarnymi listwami, uszkodzona czarna listwa z prawej strony i zniekształcony jakiś, kompletny niby, bo ma halogeny, ale zaparowane, więc do wymiany, brak "hokeja", za to ma spryski, kolor granat metalik lub druga opcja - polift lakierowany, niebieski metalik, kratka bez halogenów (więc trzeba przespawać), hokej jest, ale powyginany na wszystkie strony... śmiech na sali, bo ceny 500zł za pierwszy lub 250zł za drugi... nosz k... bez przesady, gdyby były w moim kolorze jeszcze... Poszukiwań ciąg dalszy
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z szybkiej reakcji mojego mechanika, w końcu chyba poznałem takiego sumiennego... zobaczymy jak będzie dalej podczas współpracy, autko śmiga i cieszy ten fakt, może nie patrzy się na Zosię tak miło jak zawsze, bo brakuje jej jednego zęba (bez halogenu wygląda tak "szczerbato" hehehe), ale to się zmieni
Przy okazji wczorajszego powrotu do "domu" zorganizowałem spocik... to nawet nie mikrospot, ale powiedziałbym NANOspot hehehe
Powiedzenie - nie będziesz miał Zosiek cudzych przede mną tutaj akurat się nie sprawdza obie bardzo zadowolone
ps. wczoraj tankowałem na "tej" stacji i akurat była ta sama babka i już w progu zapowiedziałem, że ręczny zaciągnięty, bieg wbity i zastanawiam się czy cegły pod koło nie postawić hehehe, trochę się pośmialiśmy przynajmniej
ps2. Grill Irmscher czarny, nówka do sprzedania, zapodałem w odpowiednim dziale
1. Chłodnice - 2 sztuki (klimy wymienione w zeszłe lato, wody 1,5 roku temu... bez komentarza)
2. Wentylator klimy
3. Kratka w zderzaku założona na opaskach, bo została wyrwana...
4. Nowy płyn (wymieniony przy wymianie rozrządu w październiku), klima nabita
5. Zdemontowany lewy przeciwmgielny, trochę się zepsuł
To kosztowało 1200zł... Do pełni szczęścia potrzebne:
1. Zderzak kompletny (mój mechanik poradził kupić używany, bo może pęknięcie pospawać, ale zostanie osłabiony i każde puknięcie w nawet słupek pęknie jeszcze bardziej... nie wiem ile w tym prawdy, bo nie spawałem nigdy plastików), do tego kratka w zderzaku na tytyrytkach mnie nie bawi choć jest sztywna
2. Światła przeciwmgielne x2, bo lewe i tak jest zaparowane
3. Ramka klubowa - na razie się trzyma, ale jest uszczerbiona... to mnie drażni
4. Malowanie - zderzak + dolna krawędź maski zarysowana
Na razie to wszystko musi poczekać, ale będę szukał zderzaka w dobrej cenie... Dziś byłem w okolicznej "dziupli" z angolami i... i śmiech na sali, zderzak z czarnymi listwami, uszkodzona czarna listwa z prawej strony i zniekształcony jakiś, kompletny niby, bo ma halogeny, ale zaparowane, więc do wymiany, brak "hokeja", za to ma spryski, kolor granat metalik lub druga opcja - polift lakierowany, niebieski metalik, kratka bez halogenów (więc trzeba przespawać), hokej jest, ale powyginany na wszystkie strony... śmiech na sali, bo ceny 500zł za pierwszy lub 250zł za drugi... nosz k... bez przesady, gdyby były w moim kolorze jeszcze... Poszukiwań ciąg dalszy
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z szybkiej reakcji mojego mechanika, w końcu chyba poznałem takiego sumiennego... zobaczymy jak będzie dalej podczas współpracy, autko śmiga i cieszy ten fakt, może nie patrzy się na Zosię tak miło jak zawsze, bo brakuje jej jednego zęba (bez halogenu wygląda tak "szczerbato" hehehe), ale to się zmieni
Przy okazji wczorajszego powrotu do "domu" zorganizowałem spocik... to nawet nie mikrospot, ale powiedziałbym NANOspot hehehe
Powiedzenie - nie będziesz miał Zosiek cudzych przede mną tutaj akurat się nie sprawdza obie bardzo zadowolone
ps. wczoraj tankowałem na "tej" stacji i akurat była ta sama babka i już w progu zapowiedziałem, że ręczny zaciągnięty, bieg wbity i zastanawiam się czy cegły pod koło nie postawić hehehe, trochę się pośmialiśmy przynajmniej
ps2. Grill Irmscher czarny, nówka do sprzedania, zapodałem w odpowiednim dziale
Ostatnio zmieniony 21 lut 2017, 19:43 przez Skasowany użytkownik 16629, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sebu$
- -#Administrator
- Posty: 8171
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 20:43
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Śląsk / Niemcy
- Auto: Yaponiec
- Model: Inne
- Oznaczenie silnika: Pb1.5
- Gender:
- Kontakt:
tam jest krawężnik, a za nim murek ok 40-50 cm jak pamiętamMaćku pisze:Rafał z twoich postów wynika, że ten krawężnik był prawie jak murek
Dawno Cię tu nie było, ale dobrze pamiętasz... niestety, miękkie zawieszenie wybiło auto jeszcze wyżej i tak to się skończyło... no trudno, ważne, że Zosia już żywa i oddycha pełną piersią (choć nie wiem czemu od poniedziałku stoi w jednym miejscu, hmmm)Sebu$ pisze:tam jest krawężnik, a za nim murek ok 40-50 cm jak pamiętamMaćku pisze:Rafał z twoich postów wynika, że ten krawężnik był prawie jak murek
Jako, że jestem pechowy, spieprzył mi się telefon... Lg G3 niestety odmówił współpracy i zamiast oddać wysłużony telefon do serwisu na naprawę gwarancyjną muszę skombinować kolejny zastępczy... hehhee, jak pech to pech
Jako, że temat jednak o Zosi - zamówione halogeny (tylko Depo) już do mnie pędzą kurierem, więc montaż w weekend i autko jakoś (jakoś, bo zderzak lekko złamany) będzie wyglądać
ps. Po kolejnym dniu jazdy odpowiednim wozidłem.... k... mać, Seba, nienawidzę Cię...
To się zmieni Dzisiaj przyszły halogeny... sprzedawca na alle... pisze Depo, a wysyła DJAuto... no cóż, przy cenie 144zł z wysyłką nie ma co szukać arcydzieła. Jeżeli uda mi się jutro (bo mam trochę napięty grafik, m.in. ostatnia jazda ecobestią) to podjadę do mamy na kanał założyć już te światła, bo nie widzi mi się jazda bez jednego halogenu. Wiem, że tych świateł się nie używa często i nie widzę tego z pozycji kierowcy, ale ten taki spokój psychiczny, że auto ładnie się prezentuje Dodatkowo tak się zastanawiam czy dopóki nie znajdę zderzaka to może zrobię mały tuning - chwycę kolorowymi tytyrytkami pęknięcie w zderzaku ala JDM hehehe, wiem, wiocha, ale to tylko tymczasowofredas pisze:Zośka nie jest szczerbata tylko nie dowidzi na jedno oko chwila zapomnienia i kłopot gotowy :>
Plan na halogeny to tylko drobnostka... pogoda coraz lepsza, więc chyba się skuszę i zapodam 17" letnie już, a co, kusi mnie, aby to zobaczyć... To też jest czubek góry lodowej, bo nie wiem czemu, ale podejrzewam, że na tych felgach auto będzie "koza", więc... więc potem się ją zbliży do podłoża delikatnie hehehe... kurde, chyba za dużo zarabiam ostatnio
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
- Cray123
- Zafiromaniak
- Posty: 519
- Rejestracja: 09 cze 2016, 21:21
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Ropczyce
- Auto: ZA OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Gender:
Flegi to z samej ciekawości bym do swojej przymierzył, a co do wypadku to niezły klops, ale każdemu się może zdarzyć
Ostatnio zmieniony 23 lut 2017, 21:25 przez Cray123, łącznie zmieniany 1 raz.