Zafira Klub Polska

Koledzy proszę o pomoc.
Jak wiadomo kobieta w samochodzie = nietypowe awarie.
Czasami gdy otwieram drzwi pilotem przy kluczykach otwiera się tylna szyba, to samo dzieje się np. przy włączeniu prawego migacza lub dwukrotnym naduszeniu przycisku zamykania drzwi. Nie wypominając o tym że oszukuje na kilometrach, konkretnie to ich dodaje.
Jeśli macie jakieś pomysły proszę o pomoc. Pozdrowionka

PATI, odnośnie oszukiwania na km - mogły być zmienione fele i opony na inny rozmiar, po czym nie dokonano zmiany w komputerze. To taki mój pomysł, wiem na pewno, że to ma znaczenie.

PATI pisze:Czasami gdy otwieram drzwi pilotem przy kluczykach otwiera się tylna szyba, to samo dzieje się np. przy włączeniu prawego migacza lub dwukrotnym naduszeniu przycisku zamykania drzwi.

gdzieś jakieś zwarcie musi sie robić... tu pomoże chyba tylko jakiś super elektryk...

BajBus pisze:

PATI pisze:Czasami gdy otwieram drzwi pilotem przy kluczykach otwiera się tylna szyba, to samo dzieje się np. przy włączeniu prawego migacza lub dwukrotnym naduszeniu przycisku zamykania drzwi.

gdzieś jakieś zwarcie musi sie robić... tu pomoże chyba tylko jakiś super elektryk...

Dzięki za odp.
A to mnie pocieszyliście
Dobry elektryk tylko gdzie?

Witam

hmmm
problem złożony , Pati czy przy włączonej blokadzie sterowania szybami problem też występuje ??

shell'a pisze:Witam

hmmm
problem złożony , Pati czy przy włączonej blokadzie sterowania szybami problem też występuje ??

Niestety tak. No i doszedł nowy problem, przy otwieraniu drzwi (klamką ), też się otwiera szyba.
Ciekawe czym mnie jutro zaskoczy ta szyba

Która to jest szyba ta samo otwierająca???

Masz pełną elektrykę?

Czy auto było bite?

Lorry pisze:Która to jest szyba ta samo otwierająca???

Masz pełną elektrykę?

Czy auto było bite?

Witam.
Tylna szyba, prawa strona. Niestety autko jest po wypadku. Jakie były uszkodzenia nie mam pojęcia , sprzedający zapewniał że wymieniał tylko błotnik i reflektor przedni (lewa strona), ale po awariach jakie mi się przytrafiają zaczynam wątpić w to.
Po paru kilometrach okazało się że część od alternatora ( nie pamiętam jaka, jakieś koło) jest kompletnie rozwalone, naprawa 600 zł (strona niby nie bita!), przy wymianei rozrządu okazało się że poduszka od silnika jest uszkodzona, z odczytu błędów o ile pamięta 165 i 176 no i parę drobnych awarii np. z przewodami do spryskiwacza itd.
N o i oszukuje na kilometrach, przynajmniej 0,5 km/11 km, a nie wiem jak jest w prędkościomierzem.
Tak się cieszyłam na zakup tego auta....
PORAŻKA

Nie ma się co załamywać
Nie jest miło ładować pieniądze w auto które powinno być sprawne. Ale po usunięciu tych wszystkich ukrytych usterek autko będzie jak nowe i po tych wszystkich trudnościach i wydatkach na początku jeszcze nie raz będzie cieszyć
Mi też aktualnie wychodzą te wszystkich ukryte problemy niestety.

Szybkiej naprawy życzę i jeszcze wielu bezproblemowych kilometrów

PS. kilka słów na pocieszenie ^^,

PATI pisze:N o i oszukuje na kilometrach, przynajmniej 0,5 km/11 km

a czy masz seryjne felgi i opony czy cuś innego. Jeśli seria to albo jakaś czujka walnięta (być może przy wypadku), albo ktoś kombinował ze stanem licznika i coś poknocił przy okazji.

Nie chce nic mówić ani insynuować, ale jest to w duzej mierze prawda że WLKP jest stolicą motoryzacyjnej "uczciwości" sprzedajacych, zwłaszcza oddział Gnieźnieński.

Pomysłów na tą konkretną usterkę nie mam, obawiam się ze tylko jakis kumaty elektronik/elektryk pomoże. Mam pewne podejrzenia ze prowizorka odstawiona przy naprawie a dotycząca elektryki właśnie zaczyna padać i to dlatego tak jest

No Lorry, pojechałeś równo po WielkiejPolsce, ale moim zdaniem masz rację - Gniezno w tym procederze ma palmę pierwszeństwa

Niestety autko nie było kupione w Gnieźnie lecz pod Krotoszynem koło Ostrowa Wlkp.

Przed chwilą wróciłam z trasy jestem tak umęczona . W jedna stronę padało i jak włączyłam wycieraczki do okno oczywiście się otwierało. A potem wyjęłam "wtyczkę" doprowadzająca prąd do drzwi i okno przestało się otwierać ale centralny nie działała i drzwi się nie zamykają.
Koszty kosztami , ale ile to nerwów. Bo jak nie okno otwarte to teraz drzwi.
Stara Astra to było coś, gdyby nie rdzewiała
A pana który sprzedał mi Zafcie....

Witam gdzieś musisz mieć zwarcie (masy) jeśli takie coś się dzieje ,najlepiej by było jak byś oddała ją do elektronika bo nam jesczze przez okno wypadniesz;).Pozdrawiam

A bezpieczniki nie są czasem oddzielnie dla tyłu i przodu? Może wyjęcie takowego będzie lepsze od odłączenia całej wiązki od drzwi.
Ta elektryka jest trochę zawiła w B, bo część odbiorników sterowanych jest przez centralę CAN'owską, a z tego co zaobserwowałem to m.in. właśnie wycieraczki, kierunkowskazy, światła postojowe, mijania itp. Więc pomoże sprytny elektryk ale z Techem lub OP-comem.
A jaki jest rozmiar opony? Na "kalkulatorku" od razu wyjdzie, czy jest ok czy coś fałszuje (fabryczne są 205/55/16).

SZYBKA ZROBIONA !!!!!!


Problem był błahy, wystarczyło przeczyścić za oksydowaną wtyczkę przy drzwiach.
Problem odkrył elektryk ale nie miał cześć zamiennej no i wolnych terminów.
Na szczęście mam super męża, którego muszę pochwalić na forum !!!!


Ale dziękuje wszystkim odpisującym za pomoc i zainteresowanie.

Co do rozmiaru opon to jest taki jak podał MarcysM więc może czujnik przekłamuje, no i tak nie obędzie się bez elektryka