Zagłówek aktywny Zafira C Tourer

[ndgmar]

A byłeś z tym w serwisie. (...) 560zł z wymianą części grzejnej oparcia + 120 zł

Nie, właśnie z tego powodu. Wiem, że mogę pojechać do ASO, o to nie pytałem na grupie
700zł, potem będę próbował zrobić poziomowanie bi-xenona (najprawdopodobniej czujnik tylny(?), bo z przodu wymieniony silniczek sprawny i dalej nie działa). Też wiem, że mogę pojechać do ASO. Ile to? 1000zł? Dwie żarówki kabinowe, jedna w schowku... Na wiosnę będę musiał wymienić któryś czujnik parkowania - jeden z nich padł, trzeba go podmienić, na razie odpiąłem całość. Podgrzewanie fotela kierowcy też nie działa, ale jakoś szczególnie mi na nim nie zależy. No i na wiosnę będę robił polerkę + ceramikę. Sam. Wiem, mógłbym dać do zrobienia, ok. 2-3 tysięcy. ASO nie wiem, czy robi, jeśli tak, to pewnie x2. Ile wyjdzie? W 10.000zł się zmieszczę?
Nie rozumiem "podpowiedzi" - "a byłeś w ASO?", naprawdę
Ojciec kiedyś upierał się zawsze na ASO, ostatni przegląd, który tam zrobił, kosztował jakoś prawie 1000zł. Na fakturze były pierdoły, np. niby wymiana świetnie działających baterii w kluczykach, na nowe. Niedługo po powrocie okazało się, że klinatyzacja padła, bo było pusto (już podczas "przeglądu").

Nie, nie byłem w ASO. Nie, nie pojadę do ASO.

[tomek8308]

Strasznie się oburzyłeś, a ja po prostu widzę, że dłuższy czas walczysz z zagłówkiem narzekasz i zwyczajnie nie dajesz sobie rady więc rada pojechać do ASO w tym przypadku jest jak bardziej na miejscu. Także robię przy samochodzie co mogę samemu lecz nie kiedy warto pojechać do serwisu. Sam mogę popsuć więcej niż się zaoszczędzić. Nikt też nie każe nikomu naprawiać samochodu w ASO. Zawsze przed naprawą pytają się czy ją zrobić. Jak się nie decydujesz to dostajesz szczegółowy raport z opisem usterki i sposobem naprawy - koszt diagnostyki 100-150zł nie jest strasznie kupujesz części w Internecie i naprawiasz sam. Często tak robiłem zanim kupiłem sobie GDS2. Może jak byś pojechał z zagłówkiem udało by ci się pociągnąć mechanika za język i pokazał by ci jak rozebrać fotel mi tak się udało załatwić w drugim samochodzie z modułem parkowania ze 2 tygodnie nie mogłem się do niego dobrać pociągnąłem mechanika w ASO za język i trwało to może z 15 minut, aż byłem zdziwiony że wyjęcie może być tak proste.
Co do rad widzę, że lubisz samemu podłubać więc powinieneś sobie kupić dobry interfejs diagnostyczny np. GDS2 w tedy będziesz miał znacznie łatwiej. Co do silniczka do bi-xenona musisz zrobić najpierw adaptację- silnik ma własny układ komunikacyjny. Nawet odpięcie na chwilę lampy przy podpiętym akumulatorze powoduje jej wyrzucenie z systemu i potrzebna jest adaptacja.

[ndgmar]

Strasznie się oburzyłeś, a ja po prostu widzę, że dłuższy czas walczysz z zagłówkiem narzekasz i zwyczajnie nie dajesz sobie rady więc rada pojechać do ASO w tym przypadku jest jak bardziej na miejscu.

Tak, niebywale wkurza mnie, gdy ludzie na forach udzielają "rad" pt. jedź do ASO. Tak, nie daję sobie rady, bo niestety pomoc pt. "jedź do ASO" sprawy mi nie ułatwia. Poza tym jest zimno, często pada, więc to nie jest tak, że "od dłuższego czasu", nie ma warunków na zabawę... I uwierz mi na słowo, gdybym chciał się dowiedzieć, czy mogę jechać do ASO w sprawie naprawy czegokolwiek w aucie, to na pewno bym tutaj o to nie pytał. Przyczyna otwierania się zagłówka jest prosta - można ją usunąć za darmo, a nie za 700zł, jak "radzisz". Trzeba się tylko umiejętnie dobrać do wnętrzności fotela, i właśnie o to pytałem, a nie o to, czy mogę pojechać do ASO. A z tym radzeniem sobie - nic na siłę, nie chcę porwać fotela, dlatego nie spieszy mi się, żeby to zrobić od razu. Prędzej czy później, poradzę sobie z tym, a za 700zł zaoszczędzone na ASO, kupię sobie coś do samochodu.

Co do rad widzę, że lubisz samemu podłubać więc powinieneś sobie kupić dobry interfejs diagnostyczny np. GDS2 w tedy będziesz miał znacznie łatwiej. Co do silniczka do bi-xenona musisz zrobić najpierw adaptację- silnik ma własny układ komunikacyjny. Nawet odpięcie na chwilę lampy przy podpiętym akumulatorze powoduje jej wyrzucenie z systemu i potrzebna jest adaptacja.

No właśnie np, interfejs sobie kupię, zamiast dawać tyle pieniędzy za rozpięcie fotela i włożenie pręta na swoje miejsce.
Jaka adaptacja? Nie rozumiem.

Dodano po 16 minutach 55 sekundach:
Tomek, no widzisz, komputer mi właśnie pokazuje, żebym sprawdził "układ adaptacyjny" lamp, coś takiego. W to jeszcze nie wnikałem, czujnik jest nowy, silniczek sprawny... xenony świecą, wszystko ładnie, no tylko nie ma tej regulacji. O co chodzi z tą adaptacją?

[tomek8308]

I tu jest potrzebny interfejs diagnostyczny - jak wchodzisz w sterownik bi-xenonów masz zakładkę - wykonaj test i adaptację klikasz i samo się zrobi tylko musisz stać na w miarę równym podłożu. Polecam zakup interfejsu na Aliexpress wychodzi o kila stów taniej niż u nas - ja kupiłem GDS2 i jestem zadowolony - diagnostyka dużo lepsza od OP-Com-a.

[PiotrWie]

A jesteś pewny ze auto nie jest po "dzwonie" Bo części z zakresu bezpieczeństwa są często "jednorazowe" - po większej stłuczce wymieniamy pasy z napinaczami wiec może też jakąś część z aktywnego zagłówka - a tu ktoś przy naprawie chciał zaoszczędzić i złożył byle było. jak zacząłeś jeździć to się rozpadło.

[ndgmar]

A jesteś pewny ze auto nie jest po "dzwonie"

Tak, tego jestem pewny. Nie kupowałem od handlarza, z komisu itd.

jak zacząłeś jeździć to się rozpadło.

Nie, jak zacząłem się intensywnie bawić ustawieniami masażu kręgosłupa - lędźwie. Na drugi dzień to zauważyłem.

Dodano po 4 minutach 52 sekundach:

I tu jest potrzebny interfejs diagnostyczny - jak wchodzisz w sterownik bi-xenonów masz zakładkę - wykonaj test i adaptację klikasz i samo się zrobi tylko musisz stać na w miarę równym podłożu. Polecam zakup interfejsu na Aliexpress wychodzi o kila stów taniej niż u nas - ja kupiłem GDS2 i jestem zadowolony - diagnostyka dużo lepsza od OP-Com-a.

Aliexpress odpada, korzystałem ze dwa lata, ale koniec. Za dużo oszustów, tandety, ogromnych poślizgów z przesyłką, obsługa zaczęła działać przeciwko kupującym, poza tym zablokowali mi ostatecznie możliwość płacenia kartą z powodu "mojego bezpieczeństwa" Aliexpress szybko wystartował, ale jeszcze szybciej ludzie się do niego zrażają.
A coś pośredniego u nas? Nie za tyle pieniędzy, nie zamierzam otwierać diagnostyki

No, ale różnica w cenie niezła, na AE ok. 350zł, u nas 700.