Problemy z pracą silnika - 1.6 ; 1.8
Moderator: Sebu$
witam.u mnie dzieje sie cos takiego ze jak rano za pierwszym razem odpalam Zoske to musze to robic na 2 lub 3 razy.Problem polega na tym ze chodzi jak by na 3 gary doslownie chwilke i gasnie.Do tego slychac jak by delikatnie bila w filter.Pozniej caly dzien juz rewelka,bledy zczytywalem-nic
Moze to byc np przyczyna paliwa???bo jakis czas temu nalalem nie najlepszej jakosci benzyny.Mogly pojsc jakies syfy do filtra paliwa?? Mial ktos juz cos takiego???
jak juz zalapie to normalnie pieknie pracuje na wszyskie gary...
Moze to byc np przyczyna paliwa???bo jakis czas temu nalalem nie najlepszej jakosci benzyny.Mogly pojsc jakies syfy do filtra paliwa?? Mial ktos juz cos takiego???
jak juz zalapie to normalnie pieknie pracuje na wszyskie gary...
Może występuje tutaj np. jakieś zawieszanie się tłoka, ewentualnie może coś zalewa jedną ze świec(np, dolikatne wycieki spod uszczelki pod głowicą) i dopóki nie odparuję pod wpływem rozgrzania silnika, świeca nie przepala(niezałapuje) z tąd podejrzenia że jeden z garów nie pracujewaldik782 pisze:witam.u mnie dzieje sie cos takiego ze jak rano za pierwszym razem odpalam Zoske to musze to robic na 2 lub 3 razy.Problem polega na tym ze chodzi jak by na 3 gary doslownie chwilke i gasnie.Do tego slychac jak by delikatnie bila w filter.Pozniej caly dzien juz rewelka,bledy zczytywalem-nic
Moze to byc np przyczyna paliwa???bo jakis czas temu nalalem nie najlepszej jakosci benzyny.Mogly pojsc jakies syfy do filtra paliwa?? Mial ktos juz cos takiego???
jak juz zalapie to normalnie pieknie pracuje na wszyskie gary...
dariusz.siuchtatylko czemu tak jest tylko rano podczas pierwszego odpalania???Pozniej juz za kazdym razem pali jak złoto. wymienie filter paliwa i zobaczymy,znajomy mechanik mowil ze Zoski sa wrazliwe na paliwo.Jak do czegos dojde napisze...Glowica raczej odpada bo ani nie ubywa plynu i nie robi bombli do zbiorniczka.Filtra nie ruszalem odkad ja mam.
firek ok dzieki za info,postaram sie znalezc jakiegos mechanika zeby to sprawdzil...
firek ok dzieki za info,postaram sie znalezc jakiegos mechanika zeby to sprawdzil...
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 18:50 przez waldik782, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
waldik782, ja miałem podobne objawy jeszcze w Asterce, też czasami po dłuzszym postoju(8 lub więcej godzin) zaczynała pracowac na 3 cylindry by po chwili bez zadnej widocznej przyczyny przestać. Wymieniałem świece ,przewody, filtry, niestety nic nie przynosiło zadowalajacych rezultatów, z czasem sie przyzwyczaiłem i tak jeżdziłem jeszcze z 2 lata az uszczelkę pod głowica całkiem trafił szlag i przez 30 km wypiła cały płyn .
Zaznaczę że wcześniej nie było widać jakichs ubytków płynu moze 100ml na pół roku dolałem ale jak widać takie niewielkie ilości wystarczały aby chwilę zanieczyszczać swiecę i spowodowac złą prace silnika.
Oczywiście u Ciebie wcale nie musi być to samo ale na pewno nie zaszkodzi podjechać do jakiegoś sprawdzonego warsztatu i poprosić o sprawdzene odpowiednim sprzętem czy uszczelka nie jest uszkodzona.
Zaznaczę że wcześniej nie było widać jakichs ubytków płynu moze 100ml na pół roku dolałem ale jak widać takie niewielkie ilości wystarczały aby chwilę zanieczyszczać swiecę i spowodowac złą prace silnika.
Oczywiście u Ciebie wcale nie musi być to samo ale na pewno nie zaszkodzi podjechać do jakiegoś sprawdzonego warsztatu i poprosić o sprawdzene odpowiednim sprzętem czy uszczelka nie jest uszkodzona.
witam wszystkich, miałem p;odobne problemy, wymieniłem cewkę , świece , przepływkę , a wszystkiemu winny był sterownik silnika , koszt jego naprawy to 300zł Drogi kliencie poniżej zostaną przedstawione najczęstsze objawy uszkodzenia sterownika ( komputera) silnika, objawów tych jest o wiele więcej dlatego niezbędna jest rozmowa telefoniczna w celu przeanalizowania uszkodzeń występujących w twoim aucie .
*Samochód na gazie pracuje normalnie a w momencie przełączenia na benzynę momentalnie, lub po chwili po prostu gaśnie.
*Po odpaleniu samochód chodzi płynnie dopiero gdy przejedziemy nim kawałek drogi zaczyna „wariować” ( szarpie, dławi się, zaobserwować można zanik mocy lub jej całkowity brak, nierówna praca silnika).
*Samochodu w ogóle nie można odpalić.
*Czasami problemy występują wyłącznie na zimnym silniku.
*Usterka wystąpiła w samochodzie z założonym gazem.
*Nie pali 1 lub kilka cylindrów.
*Po podłączeniu pod komputer diagnostyczny występują błędy związane z cewką, przepustnicą, pedałem gazu, przy diagnozie pojawiające się i znikające błędy.
Każdemu klientowi służymy z darmową pomocą co do demontażu i wysyłki sterownika
*Samochód na gazie pracuje normalnie a w momencie przełączenia na benzynę momentalnie, lub po chwili po prostu gaśnie.
*Po odpaleniu samochód chodzi płynnie dopiero gdy przejedziemy nim kawałek drogi zaczyna „wariować” ( szarpie, dławi się, zaobserwować można zanik mocy lub jej całkowity brak, nierówna praca silnika).
*Samochodu w ogóle nie można odpalić.
*Czasami problemy występują wyłącznie na zimnym silniku.
*Usterka wystąpiła w samochodzie z założonym gazem.
*Nie pali 1 lub kilka cylindrów.
*Po podłączeniu pod komputer diagnostyczny występują błędy związane z cewką, przepustnicą, pedałem gazu, przy diagnozie pojawiające się i znikające błędy.
Każdemu klientowi służymy z darmową pomocą co do demontażu i wysyłki sterownika
ja odnosnie mojego problemu ze zlym odpalaniem rano juz doszedlem co Zosce dolega.Otoz wymienilem filtr paliwa i jakis czas jezdzilem na dobrej benzynie i Zoska wrocila do zywych.Tak jak pislem nalalem jakiegos lipnego paliwa w ramach oszczednosci i tak to sie skonczylo...Chyba teoria znajomego mechanika ze Zoski sa wrazliwe na paliwko sie potwierdzila...
witam panowie dzisiaj rano miałem problem z moją zośką gdy ją odpaliłem na luzie było wszystko ok
po 2 minutach, wcisnąłem pedał hamowania i tu zaczęły się problemy obroty wzrastają do 2000 i opadają do 500 i wachluje tak pojechałem do pracy,myślałem że jej przejdzie ale nic z tego, na wyższych biegach jest normalnie ok, na małych obrotach zaczyna znowu szaleć,co tu teraz działać
za wszelkie odp dziękuje z góry
po 2 minutach, wcisnąłem pedał hamowania i tu zaczęły się problemy obroty wzrastają do 2000 i opadają do 500 i wachluje tak pojechałem do pracy,myślałem że jej przejdzie ale nic z tego, na wyższych biegach jest normalnie ok, na małych obrotach zaczyna znowu szaleć,co tu teraz działać
za wszelkie odp dziękuje z góry