Odpala ale falują obroty
Moderator: Sebu$
-
- Przeglądacz
- Posty: 87
- Rejestracja: 15 kwie 2010, 08:13
- Lokalizacja: RADOM [WR 1926]
- Model:
Witam, ponownie.Pojawia mi się kolejny Problem, otóż czasami przy odpaleniu zosi(1.8 benzin) auto odpala ale obroty skaczą od 1000 w dół do 300-400 ,żadne kontrolki sie nie świecą ,niby wszystko w porządku.Następnie podczas jazdy przy wlączaniu sie do ruchu np:wyjazd z podporzadkowanej ulicy przy dojeżdzie na drugim biegu gaśnie mi, mimo że dla bezpieczeństwa zeby temu zapobiec wciskam sprzęgło .Co może być tego przyczyną bo zaczyna mnie to już irytować a skończy sie tym ze ktos mi w koncy przywali jak na srodku skrzyzowania mi zgaśnie??? pozdrawiam
FUTBOL TO NIE SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI.... ....TO WIECEJ NIŻ TO
-
- Przeglądacz
- Posty: 87
- Rejestracja: 15 kwie 2010, 08:13
- Lokalizacja: RADOM [WR 1926]
- Model:
witam, na razie przepustnicy nie czyściłem ,tylko dobrze złożyłem układ dolotowy do filtr powietrza, Ta rura nie była dobrze założona a owinięta szmatą przez poprzedniego właściciela i silnik nie dostawał powietrza.W tej chwili to inny samochód !!!! W wolnej chwili zajrze do przepustnicy. POZDRAWIAM
FUTBOL TO NIE SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI.... ....TO WIECEJ NIŻ TO
-
- Przeglądacz
- Posty: 87
- Rejestracja: 15 kwie 2010, 08:13
- Lokalizacja: RADOM [WR 1926]
- Model:
qrzol, DZIEKI ZA RADE O PRZEPUSTNICY, ZNALAZŁEM TROCHĘ CZASU I ZAPROWADZIŁEM ZOFIE DO WARSZTATU ŻEBY MI PRZECZYSCILI. zROBILI TO I ZUPEŁNIE INACZEJ SIE JEZDZI, PALI NA DOTYK, PLYNIE PO DRODZE, NIE GAŚNIE , NIE FALUJE . WIELKIE DZIĘKI KOLEGO.POZDRAWIAM
Kolego! Piszemy bez Caps Look
Kolego! Piszemy bez Caps Look
Ostatnio zmieniony 02 lip 2010, 21:10 przez wojto1974, łącznie zmieniany 1 raz.
mam dokładnie te same objawy ( i te same nr błędów) byłem w aso i wg kompa to czujnik położenia wału w pompie wtryskowej ale czytając forum mam wątpliwości...d4r1usz pisze:Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przeglądałem forum aby znaleść odpowiedź co złego dzieję się z moją 'Zosią' i opis powyżej najbardziej odpowiada zachowaniu samochodu.
Są jednak pewne różnice. Kontrolki święcą się te same, przy czym nie mam problemu aby uruchomić samochód gdy jest zimny. Wszystko działa jak należy, Gdy tylko zacznie chwytać temperaturę, to zaczyna się falowanie obrotów i zapalają się te dwie kontrolki: ta z chłodnicą z gwiazdką w środku, i samochód z kluczykiem .
Wydaje mi się, że sprawdziłem wszystkie wtyczki, trójniki plastikowe i przewody podciśnienia i że są ok. Zczytałem błędy i mam dwa: 0725 i 1335.
Te błędy wyskakują, gdy zaczyna się 'szaleństwo'...
Fachowcy pokazali mi wykresy z dwóch czujników, i jeden rwał się na wolnych obrotach. Powiedzieli mi, że ten czujnik znajduje się w środku pompy ciśnieniowej.
Nie bardzo uśmiecha mi się bawić z pompą, ale jak mus to mus...
Proszę powiedzcie co o tym myślicie, jeżeli jest to ten czujnik, to czy ktoś mógłby mi podać numer części GM. Obawiam się, że mogę go potrzebować...
Z góry serdecznie dziękuję.
Może dodam, że mój samochód to Opel Zafira 2.0DTI (2001), (powinno być w profilu, ale to tak na wszelki wypadek). Filtr paliwa wymieniony, powietrza wymieniony, płyn chłodzący wymieniony. Dodam, że klima nie działa, i przestał działać tempomat (ale to przed usterką). Usterka wyskoczyła nagle podczas jazdy na autostradzie w Niemczech. To tak dla ciekawych... A że było to przed Hanowerem, to musiałem tak jechać bez mocy. Samochód zachowuję się tak, jakby turbo nie działało... Zwalnia pod górkę
Pozdrawiam
Kolego annton jak na moje piękne oko to na 99procent czujnik położenia wału korbowego który znajduje się z przodu silnika od spodu są dwa czujniki w misce olejowej a nad nimi już w bloku ten co nas interesuje.Czujniczek przykręcony jedną śrubką z 30 centymetrowym kabelkiem.Koszt sto parę zł, wymiana bardzo prosta.pozdrawiam.