ubywa płynu w naczyniu wyrównawczym

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
janmax1

ubywa płynu w naczyniu wyrównawczym

#1 Post autor: janmax1 »

Zafira 2.0 DTI 2001 rok.Ubywa płynu ok.0.5 l na 1.5 tygodnia.Byłem 2 razy u mechaników z tego,co mówią na zewnątrz nie widać śladow wycieków.
Mam pytanie czy to na bank uszczelka pod glowicą?Czy można to jakimś przyrządem sprawdzic?Silnik pracuje równo i chyba normalnie.

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#2 Post autor: Harry200 »

Podejrzewam że przy takim ubywaniu płynu to byłoby widać go w oleju.Zobacz jak wygląda olej na bagnecie i na korku wlewu oleju...

Awatar użytkownika
Samer
Bywalec
Posty: 139
Rejestracja: 09 maja 2009, 20:13
Imię: Darek
Lokalizacja: Toruń
Auto: 1.8 140 KM
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER

#3 Post autor: Samer »

Sprawdź najpierw to co pisze kolega H,Łajszczak, a następnie, wszystkie przewody chłodnicze, pompę wody oraz chłodnicę zwłaszcza mocowanie dolne. Szukaj wycieków albo co będzie bardzo prawdopodobne, nie płynu bo tego możesz nie zobaczyć, a zacieków, śladów po płynie. Gdy masz rozgrzany silnik płyn chłodniczy szybko paruje i możesz mieć problem z zlokalizowaniem wycieku.

Awatar użytkownika
fliztar
Bywalec
Posty: 139
Rejestracja: 27 paź 2011, 20:13
Lokalizacja: Kraków
Model:

#4 Post autor: fliztar »

miałem podobny problem w passacie, płynu ubywało a nikt nie mógł zdiagnozować usterki, dolewałem i jeżdziłem w końcu trafiłem na fachowca na zbiornik wyrównawczy nakręcił swoją zakrętkę z zaworem takim jak w kołach dobił ciśnienie wlazł pod samochód i szukał i okazało się żę mam nieszczelną chłodnicę, bardzo mała nieszczelność ale jak zwiększało się ciśnienie w trakcie jazdy (rosła temperatura) płynu ubywało miałem wymieniać chłodnicę ale owy fachowiec zastosował środek na bazie srebra (usa) za 8zł i uszczelnił chłodnicę przejeżdziłem 7lat i passata sprzedałem bez ubytku płynu
Fliztar

Todek

#5 Post autor: Todek »

Typowa przypadłość Zafirek. Zapewne o-ringi przy nagrzewnicy. Sprawdź czy nie masz przypadkiem mokrej wykładziny na podłodze z przodu auta.

F-19

#6 Post autor: F-19 »

Miałem to samo zjawisko w ZA. Sprawdź dokładnie zbiornik płynu wyrównawczego, a szczególnie miejsca przy podłączeniu węży. Ja miałem nieszczelność właśnie w tym miejscu (lekko wyłamany krociec na który nasadzony jest wąż a właściwie wyglądało to na zmęczenie termiczne tworzywa ). Przy wzroście ciśnienia wyciskało delikatnie płyn. Też był problem ze znalezieniem. Wymieniłem zbiornik i u mnie problem zniknął .

Awatar użytkownika
jarojk
Bywalec
Posty: 169
Rejestracja: 17 gru 2009, 23:16
Imię: Jarek
Lokalizacja: Olsztyn
Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Enjoy
Model: zb
Oznaczenie silnika: Z19DTH
Gender:

#7 Post autor: jarojk »

a ja miałem podobną sytuację w asterce... i kilku mechaniorów nie mogło dojść o co chodzi, w końcu jeden znajomy polecił mi abym zmienił korek wlewu płynu... nie jestem do końca pewien czy tak samo w zafirce jest ale tam była taka sytuacja że w trakcie pracy silnika wytwarza się podciśnienie w układzie chłodzenia, i przy nieszczelnym (za bardzo szczelnym) korku płyn uciekał przez przewód nadmiaru płynu... więc sprawdź korek ;-) :)

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#8 Post autor: Harry200 »

A szyby ci za bardzo nie parują.. :?:

Awatar użytkownika
chabretti
Zafiromaniak
Posty: 2248
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
Auto: Volvo
Model: V70
Oznaczenie silnika: D5244T5
Kontakt:

#9 Post autor: chabretti »

kolego janmax1 sprawdź sobie od strony pasażera w podłodze gdzie masz nr vin. Zdejmij zaślepkę i włóż tam rękę jak masz tam mały basen to 100% oringi w nagrzewnicy. Jest jeszcze kilka możliwości. Ja osobiście miałem oringi i drugi przypadek chłodnica od intercolera wytarła delikatne dziurki na chłodnicy cieczy chłodzącej.

janmax1

#10 Post autor: janmax1 »

dziękuję wszystkim za porady,to,co opisaliście bedę pokolei sprawdzał,Przy okazji odpowiem na pytania:
oleju na bagnecie nie przybywa a korek wlewu wyglada normalnie tzn,bez osadu,
w kabinie nie czuć wilgoci i nie widać na szybach.
pozdrawiam wszystkich :piwo:

Skasowany użytkownik 6483

#11 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

Ja mam podobny problem i od razu chciałem zapytać kolegów o pewną sprawę. Otóż mi tez ubyło jakieś 0.5l płynu w tajemniczych okolicznościach . Dzisiaj wymieniałem termostat więc auto zagrzałem do max no i jak zgasiłem silnik to stwierdziłem ,że węże od wody mam dość twarde , z korka zbiorniczka nic się nie wydobywało i dopiero jak lekko odkręciłem to zaczęło syczeć. Proszę mi powiedzieć ,czy ten korek ma być dokręcony na max bo jeśli tak to wydaje mi się że chyba mam walnięty ten zawór który jest w korku bo on "nie puszcza ciśnienia". Teraz lekko go odkręciłem i zobacze jak będzie się zachowywać Zośka. Dodam tylko ,że ten gruby wąż od wody , który wychodzi z termostatu był twardy ale dało mi się go jednak zdusić palcami. Niepokoi mnie jednak brak "syczenia" przy tym korku. Może za mocno go dokręciłem? Proszę o poradę. :?

KOPERNIK

#12 Post autor: KOPERNIK »

jarecki69 pisze:mam walnięty ten zawór który jest w korku bo on "nie puszcza ciśnienia". Teraz lekko go odkręciłem i zobacze jak będzie się zachowywać Zośka.
a może po prostu nasz ten korek zatkany i dla tego nie puszcze ci ciśnienia ?? on na w sobie otwór odpowietrzający i może korek trzeba zamienić i zobaczyć czy też się tak będzie działo ..

Skasowany użytkownik 6483

#13 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

Muszę się przyjrzeć temu korkowi , widziałem tam te zawory ale nie wiem czy uda mi sie to rozebrać tak aby nic nie uszkodzić bo z tego co widziałem to wszystko jest chyba wciśnięte w ten korek i nie bardzo wiem jak to teraz wyjąc aby oczyścić.

KOPERNIK

#14 Post autor: KOPERNIK »

jarecki69 pisze: i nie bardzo wiem jak to teraz wyjąc aby oczyścić.
nie wiem czy to się da rozebrać ten korek ale zobacz może sprężonym powietrzem może się uda przedmuchać

Skasowany użytkownik 6483

#15 Post autor: Skasowany użytkownik 6483 »

No masz rację , mam pompkę do kół , postaram sie dobrze przedmuchać to może to udrożnię ale póki co to mam korek lekko zakręcony bo boje się , że jak sie zrobi ciśnienie to mi wywali w najsłabszym miejscu i będe miał roboty od ch....ry.. :|

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”