Pomocy!!! Ukręcona świeca żarowa
Moderator: Sebu$
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
timi68, niestety nie... Nawet Cię przy przyjęciu poinformują o tym ryzyku. Sprawdź sposób opisany przez Dziadek13, tylko trzeba uważać, bo głowica może pęknąć również...
W ostateczności poszukaj warsztatu, który wykręca urwane świece bez zdejmowania głowicy. Sposób pewny o ile końcówka świecy się nie urwie jak to ma miejsce często w Iskrach) i nie wpadnie do silnika. W ASO w Chorzowie mają takiego gościa, który z doskoku im to robi. Koszt od świeczki 80-120 zł za samo wykręcenie (on daje FV bez marży ASO) + oczywiście wymiana świec płatna dla ASO
Domowy powolny sposób to kilkudniowe aplikowanie środka penetrującego w gniazda świec i delikatne próby odkręcania. W temacie było opisywane.
A najpewniejszy sposób na przyszłość - nie dokręcać świec "na oko" tylko zgodnie z danymi odnośnie momentu dokręcania i zastosować na gwint smar miedziany lub teflonowy.
W ostateczności poszukaj warsztatu, który wykręca urwane świece bez zdejmowania głowicy. Sposób pewny o ile końcówka świecy się nie urwie jak to ma miejsce często w Iskrach) i nie wpadnie do silnika. W ASO w Chorzowie mają takiego gościa, który z doskoku im to robi. Koszt od świeczki 80-120 zł za samo wykręcenie (on daje FV bez marży ASO) + oczywiście wymiana świec płatna dla ASO
Domowy powolny sposób to kilkudniowe aplikowanie środka penetrującego w gniazda świec i delikatne próby odkręcania. W temacie było opisywane.
A najpewniejszy sposób na przyszłość - nie dokręcać świec "na oko" tylko zgodnie z danymi odnośnie momentu dokręcania i zastosować na gwint smar miedziany lub teflonowy.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
- timi68
- Zafiromaniak
- Posty: 794
- Rejestracja: 08 lip 2009, 16:50
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Volvo S60 D5 AWD 215/440
- Model: II
- Oznaczenie silnika: D5-2.4
- Gender:
Tak, ale ja nie zakręcałem tych świec.Jaymzarf pisze:A najpewniejszy sposób na przyszłość - nie dokręcać świec "na oko" tylko zgodnie z danymi odnośnie momentu dokręcania i zastosować na gwint smar miedziany lub teflonowy.
Mogę je codziennie zapuszczać preparatem, ale nie mam klucza.
Wiesz może jaki klucz trzeba kupić ?
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
timi68, moja rada była dla potomnych na przyszłość
Co do klucza - pojęcia nie mam... Ja tego typu sprawy powierzam mechanikowi, który ma klucz dynamometryczny... Podpytam go co to za klucz, chyba, że ktoś z kolegów wie i napisze wcześniej...
Co do klucza - pojęcia nie mam... Ja tego typu sprawy powierzam mechanikowi, który ma klucz dynamometryczny... Podpytam go co to za klucz, chyba, że ktoś z kolegów wie i napisze wcześniej...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
- timi68
- Zafiromaniak
- Posty: 794
- Rejestracja: 08 lip 2009, 16:50
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Volvo S60 D5 AWD 215/440
- Model: II
- Oznaczenie silnika: D5-2.4
- Gender:
W takim razie kupię świece i dopasuje do nich klucz.Tooomuss pisze:Jeśli tak to przedłużana nasadka 10.
Dzięki za informacje.
Pozdrawiam.
Witam, zapoznałem się z tematem wymiany świec bo sam stanąłem przed takim zadaniem. Czy ktoś może polecić jakiegoś mechanika z okolic Katowic który w razie zerwania poradzi sobie z wymianą bez zdejmowania głowicy? Najbliżej w temacie widziałem jakiś warsztat z Rybnika może znajdzie się coś bliżej??
pozdro
pozdro
Witam,
też miałem problem ze świecami i pozwolę sobie napisać moje spostrzeżenia:
1. najczęściej zapiekają się świece "fabryczne" ponieważ nie są niczym smarowane, dlatego warto zaraz po zakupie spróbować wykręcić je i przesmarować smarem miedzianym.
2. zanim oddamy samochód do mechanika warto spróbować je wykręcić samemu metodą "kilkudniową" z pryskaniem WD40 - mechanik wykręca świece bez czekania i jak się urwą to więcej zarobi
3. u mnie był problem z 2 świecami (nie wymieniane od nowości po 7 latach), jedną udało się wykręcić specjalnym kluczem za 700zł natomiast druga tak się zapiekła, że nie obeszło się bez zdejmowania głowicy i rozwiercania, dodatkowo szlif, nowe uszczelki, śruby, kilka szklanek - koszt 2100zł i tydzień bez samochodu
też miałem problem ze świecami i pozwolę sobie napisać moje spostrzeżenia:
1. najczęściej zapiekają się świece "fabryczne" ponieważ nie są niczym smarowane, dlatego warto zaraz po zakupie spróbować wykręcić je i przesmarować smarem miedzianym.
2. zanim oddamy samochód do mechanika warto spróbować je wykręcić samemu metodą "kilkudniową" z pryskaniem WD40 - mechanik wykręca świece bez czekania i jak się urwą to więcej zarobi
3. u mnie był problem z 2 świecami (nie wymieniane od nowości po 7 latach), jedną udało się wykręcić specjalnym kluczem za 700zł natomiast druga tak się zapiekła, że nie obeszło się bez zdejmowania głowicy i rozwiercania, dodatkowo szlif, nowe uszczelki, śruby, kilka szklanek - koszt 2100zł i tydzień bez samochodu
Witam
Też jestem po wymianie świec. Zabrałem się za to sam, po kilku dniach podlewania świec różnymi specyfikami. Niestety jedna się zerwała no i za 250 zł poprzez rozwiercanie udało się ją wyciągnąć. Fachwiec który to zrobił ma warsztat w Oławie. Do świec marki Beru dokupiłem specjalną pastę również marki Beru do konserwacji gwintu świecy przed jej wkręceniem.
Też jestem po wymianie świec. Zabrałem się za to sam, po kilku dniach podlewania świec różnymi specyfikami. Niestety jedna się zerwała no i za 250 zł poprzez rozwiercanie udało się ją wyciągnąć. Fachwiec który to zrobił ma warsztat w Oławie. Do świec marki Beru dokupiłem specjalną pastę również marki Beru do konserwacji gwintu świecy przed jej wkręceniem.
Jesli chodzi o wykrecanie swiec zarowych to tez mialem taki problem 2 swiece sie ukrecily a koszty zdejmowania glowicy nastepnie planowanie uszczelki itd troche mnie przerazaly , posiedzialem sobie na necie i znalazlem goscia w Krakowie ktory robi to specjalistycznym sprzetem bez zdejmowania glowicy tak wiedz zadzwonilem gosc przyjechal do mnie tego samego dnia wyciagnol obie swiece wyczyscil komore swiecy zrobil nowy gwint i zakrecil nowe swiece raptem 2:30 minut fak jest taki ze trzeba mu zrobic dostemp bo on zajmuje sie wyciaganiem swiec i wtryskiwaczy i z tego co wiem to dojezdza do klieta na terenie calej malopolski ,swietokrzyskiego , i mysle ze i dalej ale trzeba by bylo sie kontaktowac i dogadywac z nim ,za wyciagniecie jednej swiecy wziol 400 zł ale wez cie pod uwage ze gosc dojezdza na miejsce . jak by ktos chcial to podaje telefon do niego 517 412 036
-
- Bywalec
- Posty: 102
- Rejestracja: 15 sie 2011, 08:48
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Zabrze
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
O ile się nie myle to w Gliwicach jest gość który zajmuje się szlifami silnika ale świece też opanuje.
Coś bardziej konkretnego by się przydało - to nic nie wnosi do tematu - Bodek
Coś bardziej konkretnego by się przydało - to nic nie wnosi do tematu - Bodek
Ostatnio zmieniony 21 lut 2012, 19:18 przez danio, łącznie zmieniany 1 raz.