Problem z pierwszym odpaleniem auta - przyczyny i naprawa

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Marekcanoe

#61 Post autor: Marekcanoe »

podbiel pisze:przy jednokrotnym grzaniu świec też tak mam ale jak podgrzeje 3 razy to pali normalnie i też mi chodzi po głowie ten chip, poza tym jak postoi tak z 4 godzinki to silnik jest zimny a świece nie grzeją i też jest problem, a jak było cieplej to wszystko było ok więc to chyba nie zapowietrzanie
Prawie pewne, że świeczuszki :P



--------------------------------------------------------------------------------
zymek pisze:
witam
Właśnie jest po wymianie świec na Bosha. Zawsze rano gdy silnik jest zimny ciężko pali mam nadzieje że wiecie o co chodzi. Czytałem gdzieś o jakimś chipie ułatwiający rozruch ale czy to jest skuteczne ??? Aha i słyszałem coś takiego żeby odłączyć akumulator to wtedy w komputerze coś się przestawi i będzie wszystko ok. Proszę o pomoc

pozdr

Jedź na warsztat... Nie wykluczam pompy...
_________________

ZAKROPIOLO

#62 Post autor: ZAKROPIOLO »

Ja bym sprawdził na jak długo jest podawane napięcie na świece. Może sterownik, może przekaźnik......a może poszli do lasu....

podbiel

#63 Post autor: podbiel »

panowie świeczki wymienione wszystkie na nowe NGK bo bosh się ponoć skiepścił muszę sprawdzić to napięcie bo jeśli nie to to idę do lasu

rafi

#64 Post autor: rafi »

Witam spróbuj zamontować chip (post-koniec problemów z odpalaniem) jaśli słabo odpala po jednym grzaniu , a lepiej po potrójnym podgrzaniu świec . j miałem podobnie. Ale najpierw sprawdz czy wszystkie są ok. Możesz rano podłączyć miernik pod świece w ten sposób sprawdzisz czy dochodzi napięcie i ile czasu grzeją.

ZAKROPIOLO

#65 Post autor: ZAKROPIOLO »

Zauważyłem, że rano dobrze jest poczekać jeszcze ok 15 sek po zgaśnięciu kontrolki grzania świec. Wówczas odpala łatwiej. He he ...ale o czym my tu mówimy, poczekajmy jak będzie -20 wtedy się wszystko zweryfikuje....

TUX

#66 Post autor: TUX »

ZAKROPIOLO pisze:poczekajmy jak będzie -20
aż się boję!
moje tez zapala po 2 grzaniu jak jest pk +1st
to przy -20 trza będzie 20 razy grzać i 5 aku w bagazniku wozić :P

rafi

#67 Post autor: rafi »

Witam u mnie objawy były podobne jak u was spowodowane to jest tym ,że komputer sprawdza temperature płynu chłodzącego i wtedy daje impuls czy świece mają grzać czy nie, dlatego przy tempera. średniej świece grzeją krutko lub wcale.Proponuje montarz chipa bo dzięki niemu zawsze grzeją i jest zwiększona dawka paliwa na rozruchu , po odpaleniu wraca do stanu pierwotnego.

ZAKROPIOLO

#68 Post autor: ZAKROPIOLO »

TUX pisze:
to przy -20 trza będzie 20 razy grzać i 5 aku w bagazniku wozić :P
Bez przesady, wtedy komputer też będzie wiedział , że jest -20 i będzie grzania tyle ile trza.(chyba) Też pierwsza zima przedemną, ale mam nadzieję Zofiję w weekend postawić już do jej nowego domku, może się odwdzięczy.

Awatar użytkownika
rzadki
Zafiromaniak
Posty: 787
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:16
Lokalizacja: Gdańsk
Model:

#69 Post autor: rzadki »

jeśli akumulator jest dobrze naładowany, pompa sprawna, auto nie zapowietrzone i świece żarowe grzeją to nie wiem czego się bać?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić. ;)
Obrazek

darkp1

#70 Post autor: darkp1 »

Poprzedniej zimy były mrozy prawie -20C i moja Zośka bez problemu paliła ;) Jeżeli wszystko jest sprawne nie ma czego się bać...
EDIT dejna
Mój post ma wnosić to że koledzy panikę sieją niepotrzebnie, bo czasy kiedy diesle ciężko zapalały to raczej już minęły... Jeśli to spam, to sorki ;)
Ostatnio zmieniony 08 gru 2009, 21:47 przez darkp1, łącznie zmieniany 1 raz.

dejna

#71 Post autor: dejna »

darkp1 pisze:Poprzedniej zimy były mrozy prawie -20C i moja Zośka bez problemu paliła ;) Jeżeli wszystko jest sprawne nie ma czego się bać...
a co to ma do tematu?

szukamy tu odpowiedzi czemu jeden z nas ma problem... a nie chwalimy sie, że czyjaś zafirka odpaliła w zeszłym roku...

zymek

#72 Post autor: zymek »

no właśnie co wy piszecie o jakiś -20 stopniach mrozu ??

Gorallo

#73 Post autor: Gorallo »

to był oczywiście PRZEPŁYWOMIERZ kupujcie tylko oryginały nie dajcie sie nabić w zamienniki okazuje się że większość awarii jest nim spowodowana.

pzdr.

Awatar użytkownika
Maciek
Zafiromaniak
Posty: 3463
Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Z20LET
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:
Kontakt:

#74 Post autor: Maciek »

Fajnie, ale ja np. wymieniłem przepływomierz na nowy i oryginalny i było po staremu - obroty falowały. Wystarczyło przepłukać przepływkę w benzynie ekstrakcyjnej... i wszystko gra...

Awatar użytkownika
Maciek
Zafiromaniak
Posty: 3463
Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Z20LET
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:
Kontakt:

#75 Post autor: Maciek »

zymek pisze:no właśnie co wy piszecie o jakiś -20 stopniach mrozu ??

A to, że mi w -20*C 2.2DTI bez zająknięcia palił...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”