Dziękuję za pomoc
ubywa płynu w naczyniu wyrównawczym
Moderator: Sebu$
-
janmax1
Jeszcze wrócę na chwilę do swojego pytania i powiem,że "chabretti' miał rację ,znalazlem płyn w kieszeni(podłoga) tam gdzie jest nr.Vin.Zacząłem dokladniej szukać i stwierdziłem,że od strony kierowcy dywanik też jest wilgotny.Teraz wiem,że cieknie z nagrzewnicy.Według mnie takie tajemnicze ubywanie płynu bez widocznych śladów od strony silnika to oringi w nagrzewnicy.
Dziękuję za pomoc
Dziękuję za pomoc
-
chabretti
Witaj kolego janmax1 tu masz wszystko dokładnie opisane jak się dobrać do nagrzewnicy. Życzę wytrwałości
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=117
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=117
-
Skasowany użytkownik 6483
A powiedzcie mi koledzy, czy ten ubytek płynu chłodniczego może być w jakikolwiek sposób związany z tym ,że jakiś miesiąc temu wlali mi do baku benzyny a ja sobie na tym przejechałem jakieś 400km . Wcześniej nie miałem żadnych problemów z ubytkiem płynu a teraz mi znika . Dzisiaj spoglądam do zbiorniczka i znów widzę min 
. Jutro robię kurs do Poznania i jak wrócę to sprawdzę ile mi znów ubyło. Boję się ,że to będzie uszczelka pod głowicą ale chciałbym wiedzieć czy ew przyczyna mogło być zatankowanie benzyny do diesla i przejechanie 400km. Póki co nie dostałem jeszcze odszkodowania więc chciałbym likwidatorowi szkody zasygnalizować ten nowy problem. Proszę o opinię w tym temacie
. Jutro robię kurs do Poznania i jak wrócę to sprawdzę ile mi znów ubyło. Boję się ,że to będzie uszczelka pod głowicą ale chciałbym wiedzieć czy ew przyczyna mogło być zatankowanie benzyny do diesla i przejechanie 400km. Póki co nie dostałem jeszcze odszkodowania więc chciałbym likwidatorowi szkody zasygnalizować ten nowy problem. Proszę o opinię w tym temacie -
lukkuz
witam
mam problem ucieka plyn ze zbiorniczka bardzo szybko,gdy zapale silnik plyn widac na betonie na sankach od strony kierowcy, co moglo sie uszkodzić ??
mam problem ucieka plyn ze zbiorniczka bardzo szybko,gdy zapale silnik plyn widac na betonie na sankach od strony kierowcy, co moglo sie uszkodzić ??
-
chabretti
-
mgławica71
Witam,mam pytanie do Panów. Tydzien temu kupiłam Zafirke 2.2 DTI rocz.2003, po sugestii sprzedajacego pojechałam sprawdzić płyn chłodzący na okoliczność zamarzania -bo zima wiadomo! I tu niespodzianka ,okazuje sie,ze prawdopodobnie ktos celowo uszkodzil zaworek w korku zbiorniczka. Jakie to ma konsekwencje dla silnika i czego moge sie spodziewać ? Dodam że mechanik ,bez pomiarow rozwinął przede mną straszne wizje.
Sama sprawdziłam: nie ma oczek oleju w płynie, ani mydła na wskazniku poziomu oleju i korku wlewu,olej jest mocno przepalony ,ale czarny i błyszczacy, ogrzewanie działa doskonale, silnik ma moc i jedzie sie swietnie-mechanik stwierdził ,ze bardzo ładnie pracuje-tylko ten zaworek psuje mi cala radość z zakupu. PODPOWIEDZCIE COS PROSZE ?
Sama sprawdziłam: nie ma oczek oleju w płynie, ani mydła na wskazniku poziomu oleju i korku wlewu,olej jest mocno przepalony ,ale czarny i błyszczacy, ogrzewanie działa doskonale, silnik ma moc i jedzie sie swietnie-mechanik stwierdził ,ze bardzo ładnie pracuje-tylko ten zaworek psuje mi cala radość z zakupu. PODPOWIEDZCIE COS PROSZE ?
-
chabretti
A co w tym korku jest uszkodzonemgławica71 pisze:Witam,mam pytanie do Panów. Tydzien temu kupiłam Zafirke 2.2 DTI rocz.2003, po sugestii sprzedajacego pojechałam sprawdzić płyn chłodzący na okoliczność zamarzania -bo zima wiadomo! I tu niespodzianka ,okazuje sie,ze prawdopodobnie ktos celowo uszkodzil zaworek w korku zbiorniczka. Jakie to ma konsekwencje dla silnika i czego moge sie spodziewać ? Dodam że mechanik ,bez pomiarow rozwinął przede mną straszne wizje.
Sama sprawdziłam: nie ma oczek oleju w płynie, ani mydła na wskazniku poziomu oleju i korku wlewu,olej jest mocno przepalony ,ale czarny i błyszczacy, ogrzewanie działa doskonale, silnik ma moc i jedzie sie swietnie-mechanik stwierdził ,ze bardzo ładnie pracuje-tylko ten zaworek psuje mi cala radość z zakupu. PODPOWIEDZCIE COS PROSZE ?
Bo jeżeli jest uszkodzony zaworek i się nie otwiera to może dojść do zbyt wysokiego ciśnienia i rozwali jakiś wąż lub coś innego.
A jak nawiercona dziurka to już coś się działo z za dużym ciśnieniem w układzie chłodzenia. Rozszczepiając układ chłodniczy obniża się temperaturę wrzenia cieczy chłodzącej.
Kup drugi sprawny korek i sprawdź co będzie się działo. Tylko ostrożnie
-
mgławica71
Dzięki, korek kupię. W tym starym brakuje zupełnie zaworka ,jest uszczelka i taki maly krązek ,a na srodku ,gdzie powinien byc zaworek jest dziura ,ale tylko w uszczelce ,korek z wierzchu jest caly. To wygląda, jakby go ktos wyrwał,albo sam wypadł. Temp.silnika utrzymuje sie powyzej 80 stopni zarowno na trasie (125km/h na A1 ) jak i w korku w Gdansku ,gdzie stalam jakies 15 min.
Przyznam sie,ze zmrozila mnie diagnoza mechanika ,ze to na pewno uszczelka pod głowicą.
Na co mam zwrócic uwage jak załoze nowy korek?
Przyznam sie,ze zmrozila mnie diagnoza mechanika ,ze to na pewno uszczelka pod głowicą.
Na co mam zwrócic uwage jak załoze nowy korek?
-
chabretti
I tu mechanik może niestety mieć rację. Jak założysz nowy korek to zobacz czy nie miesza Ci płynu z olejem i na odwrót. miejmy nadzieje że nie.mgławica71 pisze: Przyznam sie,ze zmrozila mnie diagnoza mechanika ,ze to na pewno uszczelka pod głowicą.
Na co mam zwrócic uwage jak załoze nowy korek?
Takie szopki wyczyniali w VW
-
Skasowany użytkownik 6483
Obserwuj co się będzie działo po rozgrzaniu silnika do tych 80st. Może być tak ,że zaczną Ci puchnąć węże gdyż może znacznie wzrosnąć ciśnienie w układzie chłodzenia - typowy objaw walniętej uszczelki pod głowicą. Podejrzewam jednak ,że gdyby tak się stało to ubywałoby Ci płynu w zbiorniczku po rozgrzaniu. ja tak miałem w starym dieslu w Oplu kadecie , jak tylko się zagrzał silnik to miałem gejzery wydobywające się ze zbiorniczka. Przypilnuj ten temat by mieć pewność ,że autko jest ok lub wymaga naprawy 
. Najlepiej b ybyło jakbyś zadzwoniła do tego poprzedniego właściciela i wypytała go dokładnie o przyczynę uszkodzonego korka przy zbiorniczku. Gdyby sie okazało ,że gość Cię okłamał, masz prawo żądać zwrotu pieniędzy , zasugeruj mu to i sprawdź jak na to zareaguje 
. Najlepiej b ybyło jakbyś zadzwoniła do tego poprzedniego właściciela i wypytała go dokładnie o przyczynę uszkodzonego korka przy zbiorniczku. Gdyby sie okazało ,że gość Cię okłamał, masz prawo żądać zwrotu pieniędzy , zasugeruj mu to i sprawdź jak na to zareaguje -
mgławica71
Ok jutro kupie nowy korek mam nadzieje ,ze mozna go dostac od reki. a tak swoja droga -babska logika- skoro wpadlam na ten korek przez przypadek i auto zachowuje sie normalnie ,to czy nie moge tak jeżdzic? 
Ja zrobilam juz 350 km,bez jakichkolwiek problemow i płynu nie ubyło. sory za takie babskie pytanie !!!
Ja zrobilam juz 350 km,bez jakichkolwiek problemow i płynu nie ubyło. sory za takie babskie pytanie !!!
-
mgławica71
ZAFIRA DTI i ZAFIRA DTR -to taki sam korek?
Poprzedni wlasciciel twierdzi ,ze nic przy silniku i ukladzie chlodzenia nigdy nie robił. Ostatnio dolewal okolo 0.5 litra płynu we wrzesniu. Nie mam powodu mu nie wierzyc, bo jest to moj znajomy. zafirkę kupił 2.5 roku temu z salonu samochodow uzywanych i dostał na nia 3 mies. gwarancji. Miała wtedy na liczniku 174000 km. a teraz ma 219 000 i u niego jezdziła bezawaryjnie. W serwisie wymienili pompe wtryskową przed sprzedazą. Mozliwe jest ,ze korek uszkodzili w serwisie i przez tyle kilometrow silnik nie daje znaku,ze cos jest nie tak?
I jeszcze jedno ,poczytalam wasze posty i wynika mi ,ze gdyby korek nie trzymal cisnienia ,to nie bylo by chłodzenia ,tak? Jesli tak,to logicznie rozumujac skoro silnik ma odpowiednia temp. to korek jest szczelny -i wszystko z silnikiem ok -tylko w razie skoku cisnienia korek ,jak zawor bezpieczenstwa nie zadziala i wtedy bedzie mega problem. Dobrze kombinuje, czy cos pomylilam?
Poprzedni wlasciciel twierdzi ,ze nic przy silniku i ukladzie chlodzenia nigdy nie robił. Ostatnio dolewal okolo 0.5 litra płynu we wrzesniu. Nie mam powodu mu nie wierzyc, bo jest to moj znajomy. zafirkę kupił 2.5 roku temu z salonu samochodow uzywanych i dostał na nia 3 mies. gwarancji. Miała wtedy na liczniku 174000 km. a teraz ma 219 000 i u niego jezdziła bezawaryjnie. W serwisie wymienili pompe wtryskową przed sprzedazą. Mozliwe jest ,ze korek uszkodzili w serwisie i przez tyle kilometrow silnik nie daje znaku,ze cos jest nie tak?
I jeszcze jedno ,poczytalam wasze posty i wynika mi ,ze gdyby korek nie trzymal cisnienia ,to nie bylo by chłodzenia ,tak? Jesli tak,to logicznie rozumujac skoro silnik ma odpowiednia temp. to korek jest szczelny -i wszystko z silnikiem ok -tylko w razie skoku cisnienia korek ,jak zawor bezpieczenstwa nie zadziala i wtedy bedzie mega problem. Dobrze kombinuje, czy cos pomylilam?
-
chabretti
