Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witaj
Ja tak niestety mam teraz. Zaczęło się ślimaczyć i po około 2000 km poziom płynu był dosyć niski co wskazywał CHECk na wyświetlaczu komputera. Dolałem ale po kolejnym 1000 km znowu. Po wyjęciu chłodnicy okazało sie, ze właśnie styk plastik-aluminum puścił i niestety, chłodnica do wymiany.
pagor1 pisze:Czy ktoś się spotkał z taką przypadłością zafiry?
Rozszczelnienie ma miejsce na połączeniu aluminium i plastiku od strony powrotu, na 1/2 wysokości tego plastiku jest wilgotno. Ubytki nie są duże ale plama na asfalcie ma już 0,5m średnicy.
Najpierw myślałem że korek nie puszcza ciśnienia z układu więc wymieniłem na nowy. Po wymianie troszkę mniej kapie ale ciągle mokro.
Nowy radiator to ~250zl.
Acha i pytanie do zorientowanych - czy można wymienić chłodnicę wody bez spuszczania czynnika z klimy?
Ja właśnie dzisiaj poskładałem przód Zosi bo wymieniałem chłodnice. Prosta sprawa nic trudnego, klima nie ruszona(pod względem rozszczelnienia). Koszt chłodnicy 149 zł oczywiście zamiennik bo oryginał 360 zł. Jakby ktoś potrzebował porady to proszę pisać.
Wymieniałem również chłodnicę, i poszło bez demontowania zderzaka i chłodnicy klimatyzacji.Po odpięciu przewodów i odkręceniu wentylatora,chłodnica wyszła górą, tylko był problem ze zdjęciem wlotu powietrza,trzeba bylo się troszeczkę pogimnastykować.
Po takim demontażu pewnie wyjdzie chłodnica ale i tak chłodnice klimy trzeba odkręcić od chłodnicy płynu a wtedy ta pierwsza trzyma się tylko na przewodach. Myślę że czy przy zdjętym zderzaku czy nie oba sposoby są dobre ale nie życzę nikomu takiej wymiany bo boli troszkę po kieszeni .
Dorzucę garść własnych doświadczeń.
Mnie też przyszło wymienić chłodnicę. Co prawda nie rozszczelniła się na łączeniach, za to wentylator przepiłował rdzeń.
Dzisiaj wymieniam na Nissens 63003A (dania) - wahałem sie pomiędzy oryginalnym Behr, a tą ale cena była za wysoka (500)- w komplecie jest wszystko jak w oryginale, znacznie lepiej zrobiony zawór spustowy. Ma komplet wszystkich niezbędnych elementów do montażu. Dokupiłem jeszcze nowe odboje do dolnych mocowań, bo moje miały wysokość 1mm ponad dolną łapę , nowe ok 15mm
Uwaga na zbyt cieńkie zamienniki, w przypadku diesla nie da rady minimum to 40mm grubości.
Dopisuję bo widzę że niewielu podaje jakiekolwiek dane na temat montowanych elementów, a na rynku jest sprzedawany taki szajs że szkoda gadać.
Całość mnie wyniosła relatywnie niewiele ponad 430zł i myślę że problem z chłodnicą raz na zawsze załatwiony
Scorpio I Lift-back 2.0(OHC)>VW Golf III Variant 1.9TDI(ALE)> ZA 2.0(Y20DTH)>ZC 2.0 (A20DT)
ekmir pisze:Jakiś czas temu zauważyłem, że dywanik pasażera jest mokry. Sądzilem, że to wyschnie. Niestety nie - dywanik jest cały czas mokry. Już go nawet suszyłem na zewnątrz, niestety po włożeniu do auta nasiąka wilgocią
Podobny, widziałem go ale czy to w przypadku dywanika pasażera też może być nagrzewnica.
W tym temacie, do którego się odwołujesz mowa o dywaniku po stronie kierowcy.
Słuchaj Mirek miałem ten sam problem, po awarii nagrzewnicy tj. oringów nagrzewnicy.
Po wymianie oringów myślałem że wszystko będzie ok lecz po pewnym czasie zauważyłem, że pod dywanikiem pasażera jest dość wilgoci. Suszyłem, wycierałem i dalej suszyłem - nie wiedziałem skąd ta woda no i dopiero jak rozebrałem dośc plastików i innym elementów to doszedłem że miałem zapchany odpływ z klimy liśćmi i innymi świństwami (dziwił mnie mokry filtr kabinowy - odpływ był niedrożny i wszysko wycodziło otworem z filtra).
Po wszystkim i tak wyjąłem całą wykładzine wraz z wygłuszeniem i szuszyłem ok. tygodnia.
Może i u Ciebie jest podobna sytuacja - sprawdź kabinówke czy jest mokra lub są na niej jakieś ślady po wilgoci.
Przyjrzałem się dzisiaj mocniej temu problemowi i okazało się, że po zdemontowaniu tunela środkowego, schowka i elementu plastikowego pod schowkiem, że woda kapie z dolnej części obudowy filtra.
Na włączonym silniku otwarłem tą obudowę - woda zaczęła tryskać całkiem niezłym strumieniem.
Czyli raczej w tym przypadku to nie będą oringi nagrzewnicy, a raczej zapchany odpływ klimatyzacji.
Dla zobrazowania sytuacji fotki:
- kapiąca woda z filtra
- tryskająca woda z filtra
Ostatnio zmieniony 04 sie 2013, 21:18 przez ekmir, łącznie zmieniany 1 raz.
No u mnie po powodzi z nagrzewnicy (oringi poszły sie je...) doszła później maleńka powódź z niedrożnego odpływu z klimy - skończyło sie na wyciąganiu wykładziny bo nie dało rady tego suszyć.
Wszelkie info leci na bieżąco do Mirka także spokojnie opanujesz to powódź
Ostatnio zmieniony 05 sie 2013, 17:14 przez GOTI, łącznie zmieniany 1 raz.