Katalizator Zośka Z18XE
Moderator: Sebu$
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
miałem ten błąd, po wykasowaniu przejechałem trochę - ok, ale powrócił. już się prawie przyzwyczaiłem do kontrolki zapalonej, ale wczoraj mnie parcie na technikę wzięło i dorobiłem przedłużkę (emulator zwana), wkręciłem, jeszcze tylko wykasuje błąd i zobaczymy czy pomogło.emulator prosty, nie trzeba kątowego bo jest tam dużo miejsca.
Powiem tylko, że wykręcenie sondy masakra, skończyło się na wyjęciu rury, delikatne grzanie kołnierza w którym siedzi i dopiero poszła.
dam sygnał czy zadziałało.
[ Dodano: Pon Mar 25, 2013 07:07 ]
kulałem się normalnie po mieście, od czwartku krótka traska 150km wczoraj, - błędu nie ma, odpukać działa oszukiwacz.
Powiem tylko, że wykręcenie sondy masakra, skończyło się na wyjęciu rury, delikatne grzanie kołnierza w którym siedzi i dopiero poszła.
dam sygnał czy zadziałało.
[ Dodano: Pon Mar 25, 2013 07:07 ]
kulałem się normalnie po mieście, od czwartku krótka traska 150km wczoraj, - błędu nie ma, odpukać działa oszukiwacz.
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
- janekW67
- Zafiromaniak
- Posty: 4086
- Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
- Imię: Janek
- Lokalizacja: Słupca
- Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
Silniki Opla mają to do tego,że z reguły nie tolerują zamienników. Tyczy to się sondy,przepływomierza,czujników wału i wałka itp. Nie jest to regułą,ale w moim odczuciu,lepiej trochę dołożyć i kupić oryginał. Całe życie jeżdżę tylko Oplami i każdy z nich nie tolerował np. zamiennika sondy lambda.tommar9035 pisze:Witam
Być może temat już był ale go nie znalazłem, mam następujący problem w maju 2013 wymieniłem wtryskiwacze od gazu i świece na bosch FLR8LDCU. Od tego momentu obroty sa w granicach 650-750, silnik w miarę ok pracował ale nie podobało mi się to. Od 2 tygodni jakoś zaczął dziwnie jeździć tzn. jak go odpalam i jest zimny to na benzynie (nie zawsze ale czasami) zdarza się że chcąc ruszyć obroty spadają poniżej 500 i nie mam mocy tak jak by się toczył(nie jestem w stanie powiedzieć czy to się częściej dzieje jak jest większa wilgoć w powietrzu) ale później po dogazowaniu obroty wracają na na swoje stare miejsce tzn.650-700. Jak podłączyłem pod komputer zauważyłem że na jednym (nie wiem jak to się dokładnie mówi cylindrze tłoku nie jestem mechanikiem i nie znam się na mechanice ) ma inne napięcie niż na pozostałych trzech tzn. jeden ma 0,43 a reszta 0,48 albo 0,46 (być może powinienem te wartości podać bez zera ). Jakaś mądra głowa powiedziała mi ze to cewka mi pada i trzeba ją wymienić.Wczoraj tj.29.01.2014 wymieniłem cewkę i zaczął się cały telepać gorzej niż na starej, pomyślałem że może cewka którą kupiłem jest walniętą, miałem druga którą też kupiłem(oby dwie nówki) i było to samo.
Dzisiaj jadę do mechanika i ma mi wymienić świece na te które miałem przed wymianą (NGK BKR5EK)na nich obroty miał 900.
Dodam też że była robiona kompresja silnika i wszystko z nim ok, nowa jest też lambda.
Możliwe że ktoś z forumowiczów miał podobne problemy i poradzi co może być powodem.
Pozdrawiam i dziękuję.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2014, 07:03 przez janekW67, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczywiście!
Już mogę z czystym sercem powiedzieć od dzisiaj auto jeździ ok ma przyspieszenie na gazie i pb dzisiaj mechanik mi zrobił winny temu wszystkiemu był katalizator ale już po kłopocie bo wymieniony jest na nowy zostały tylko te obroty ale one mi nie falują tak bardzo raczej silnik pracuje równo (obroty podkręcone do 750-800 a powinny być około 900). Natomiast jak wracałem dzisiaj z pracy to przygasły mi zegary radio wyświetlacz ze prawie nic nie widać i nie mogę włączyć żadnych świateł przeciwmgielnych. Światła włączają się normalnie a jak są wyłączone to wszystko jest ok. Podejrzewam że padł mi cały włącznik świateł i będę musiał go wymienić ale nie wiem czy jestem na dobrym tropie co o tym myślicie??
Wczoraj wyskoczył mi check engine. Sprawdziłem błędy i wyskoczył mi P0420.
Czy w Zafirze katalizator jest zaraz za kolektorem wydechowym?
Czy ten będzie pasował: http://allegro.pl/katalizator-opel-astr ... 59433.html
Czy są jakieś objawy zużytego katalizatora? Przyduszanie, późna reakcja na gaz, falowanie itd? (w innym wątku pisałem, że pewnie przepływomierz do wymiany mam i podałem te następstwa).
Czy w Zafirze katalizator jest zaraz za kolektorem wydechowym?
Czy ten będzie pasował: http://allegro.pl/katalizator-opel-astr ... 59433.html
Czy są jakieś objawy zużytego katalizatora? Przyduszanie, późna reakcja na gaz, falowanie itd? (w innym wątku pisałem, że pewnie przepływomierz do wymiany mam i podałem te następstwa).
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 13:07 przez Skasowany użytkownik 24733, łącznie zmieniany 1 raz.