Dziwny problem z przyspieszeniem

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
mpendzik

Dziwny problem z przyspieszeniem

#1 Post autor: mpendzik »

Witam serdecznie
Pojawiła się taka zagadka u mnie - podczas delikatnego przyspieszania (pedał gazu od razu wciskam tak 20%) samochód przyspiesza i czuć to dokładnie, natomiast przy mocniejszym depnięciu (więcej niż 50%) auto przy 2000 rpm buczy i lekko drży i nie przyspiesza tak jak powinno.
Oczywiście na pierwszy rzut poszedł nowy przepływomierz - oryginał bosha podmieniłem i jeździłem z nim cały dzień - bez zmian. Egr mam nowy czyściutki - zwykły podciśnieniowy, przewody podciśnienia wymienione, czujnik ciśnienia doładowania wyczyszczony, kolektor zresztą też był czyszczony przy okazji wymiany uszczelki pod nim jakieś 4 miesiące temu...
Sztanga od turbo nie do ruszenia przy odpalonym silniku....
Co to może być ?? - oczywiście zero błędów...
Pozdrawiam serdecznie

lakitworog

#2 Post autor: lakitworog »

Miałem podobną usterkę lecz przy 4000 obrotów. Podczas przyspieszania brak mocy i szarpanie silnikiem. Z tego co przeczytałem na forach nie każdy przepływomierz działa poprawnie. Wymontowałem swój Siemensa kupiłem środek do czyszczenia gażników oraz do czyszczenia styków elektrycznych i wymyłem go. Są w nim dwie płytki szklane a na nich napylone ścierzki. podczas pracy silnika osadza się na nich olej z przepustnicy a że one się grzeją na powierzchni tworzy się nalot konsystencji lakieru. Po wypryskaniu przepływki doczyściłem owe płytki patyczkiem z watą i w/w środkami płytki muszą być po czyszczeniu przejżyste jak białe szkło. Po zamontowaniu jak nowe! Trzeba uważać podczas czyszczenia patyczkami bo płytki są szklane i kruche ale bez przesady. W ten sposób 500 zł w kieszeni i sporo satysfakcji :)

mpendzik

#3 Post autor: mpendzik »

Przepływomierz wykluczyłem, bo testowałem na dwóch nowych i nic... przyzwyczaiłem się i jeżdżę tak :-) Niby to nie problem, ale zastanawia... przecież po depnięciu powinien iść jak "rakieta" :-) ha ha ha... no może przesadziłem, ale moje stare mondeo kombi które miałem kiedyś, jak na 90 KM potrafiło wcisnąć fotel ...
Ach te zefiry...
Pozdrawiam

siemik

#4 Post autor: siemik »

Miałem problem troszkę podobny. Kup listwę na świece - nie wiem jak to się nazywa - ale to jest jedna całość i nachodzi na 4 świece. Ja wymieniłem i autko jak nowe. Stare wyglądało jak nowe ale miało mikropęknięcia widoczna pod lupą po przejechaniu 250000 km. Oryginał kosztuje za***iście drogo, dobrą podróbę kupisz na 400 - 600 zł po znajomości w sklepie za jakieś 300> zł. Najlepiej weź nową z możliwością oddania sprawdzisz i będziesz wiedział.
Pozdrawiam

marcinnmo

#5 Post autor: marcinnmo »

Siemik ty masz benzyne,a Mpendzik ma diesla wiec nie ma swiec jedynie zarowe.

Mpendzik a na postoju tez tak robi czy tylko podczas jazdy?

mpendzik

#6 Post autor: mpendzik »

Nie no, oczywiście na postoju wszystko wzorowo... Podczas jazdy go coś zdławia tylko przy pedale w podłodze... Może tak to powinno być, ale nie wydaje mi się. A jak u Was jest jak się np. na 2 pedał gazu depnie do dechy ??
Pozdrawiam

marcinnmo

#7 Post autor: marcinnmo »

Ja mialem podobnie tylko ze u mnie zapalala sie kontrolka samochodzik z kluczem i wybijal kod pedal gazu jak sie pozniej okazalo przy akumulatorze od strony przewodu z turba idzie wiazka kabli i tam byly 3szt. przetarte tzn ich koszulki przez opaske zaciskowa co laczy rure z wezem od turba idaca do interkulera(końcówka opaski weszla w koszulke od przewodu i to powodowalo zwarcie,a przetarte przewody byly wlasnie od pedalu gazu.

A samochod tak ci przerywa na kazdym biegu czy tylko na niskich tzn.1,2,3 Bo u mnie wlasnie na niskich tak robil,a na 4 i 5 jechal bez problemu.

mpendzik

#8 Post autor: mpendzik »

Zasadniczo to samochód nie przerywa, tylko tak jakby mu czegoś brakowało w przedziale 1500 - 2000rpm po wciśnięciu pedału w podłogę - nie kopci wtedy tylko trochę zabuczy i zadrży, a później jako tako idzie... Dymek ciemny zaczyna się do piero powyżej 4000 rpm - ale jest chwilowy i tylko po tym jak długo spokojnie jeżdżę....
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”