serdecznie witam i przepraszam za złe umieszczenie poprzedniego postu lecz to moja pierwsza wizyta i gubię się tutaj jeszcze. A więc od początku - mam ogromny problem a mianowicie po przejechaniu 10 km zapala się żółta kontrolka silnika słabnie moc silnika trzeba zjechać na pobocze , gdy odkręcam korek wlewu paliwa to zasysa powietrze do baku tak jak by się gotowało , auto potem nie chce zapalać , po ściągnięciu baku okazało się , że wężyk powrotny jest rozerwany więc mechanik go wymienił i przez parę dni było wszystko OK palił na dotyk miał odpowiednią moc , było idealnie , lecz gdy pojechałem znowu w trasę po dłuższej jeździe ( 50 km) problem się powtórzył czyli kontrolka z silnikiem się zapala na jakiś czas auto słabnie nie chce jechać a w baku robi się próżnia , zapewne ten wężyk znowu rozerwało .
bardzo proszę wszystkich o pomoc w tej sprawie .
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Mirek.
problem z brakiem powietrza w baku
Moderator: Sebu$