Wtryski - Zafira B

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#16 Post autor: cns80 »

studi78 pisze:A czy rozrząd może się sam przestawić, wymieniany 4 lata temu.
Jak jest zużyty to może lekko przeskoczyć. I wtedy np. jest problem z uruchomieniem i silnik potrafi się nadmiernie grzać. Ty wymieniałeś czy poprzedni właściciel Ci powiedział ze było wymieniane ?
Z resztą jeśli głowica była zdejmowana i planowana, a może będzie zdejmowana jeszcze raz, a rozrząd ma już 4 lata to należałoby go zmienić, bo uporasz się z jednym problemem, a za np pół roku strzeli pasek i będziesz musiał robić wymianę silnika.
studi78 pisze:Wymieniałem alternator...czy to może mieć wpływ na przestawienie rozrządu.
Nie. Alternator jest na oddzielnym pasku.
Obrazek

studi78

#17 Post autor: studi78 »

rozrząd był wymieniany zaraz po zakupie auta przez "specjalistę mechanika", który mówi o wymianie silnika. Ale nic się przez ten czas nie działo więc sądzę, że to udało mu się wymienić.

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#18 Post autor: cns80 »

Teraz przy ściąganiu głowicy mógł zostać źle ustawiony.
Na początek trzeba by to sprawdzić. Jeśli faktycznie tak jest to problem powrotu spalin powinien się rozwiązać i zostanie tylko problem złego odpalania, a ten prawdopodobnie będzie związany z uszczelką.
Poproś go żeby jeszcze raz ustawił rozrząd na znaki.
Mechanicy robią to tak że ściągają rozrząd i zakładają blokady na kółka żeby im się nie przestawił. Ale czasem zrobią to źle i miną się o jeden ząbek (zwłaszcza jak pasek ma swoje lata). Ale ponieważ korzystali z blokad to są przekonani że wszystko jest OK. Rutyna zabija (czasem silniki) :)
Nie pamiętam ile wynosi norma dla paska rozrządu, ale i tak powinno się go zmieniać co 5-6 lat chyba więc jak już problemy będą ogarnięte przydałoby się to zrobić.

Ciekawi mnie jeszcze jak on zbadał obecność spalin w filtrze.
Obrazek

Bartez
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 27 sty 2012, 17:13
Lokalizacja: lubelskie
Model:

#19 Post autor: Bartez »

Studi dalej ten sam fachowiec robi ci auto? Przecież diagnostyka tego silnika to max 2dni, niewierze żeby nawet średnio kumaty mechanik tak długo dłubał. Sprawdziliście przyrost ciśnienia paliwa na szynie w czasie rozruchu?
P.S w przeskoczenie paska o ząbek w dieslu niewierze tak samo jak w źle złożony rozrząd na blokadach (no chyba ,że blokady z plasteliny he he), nie piszcie bajek

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#20 Post autor: cns80 »

Bartez pisze:P.S w przeskoczenie paska o ząbek w dieslu niewierze
To nie jest kwestia wiary. Może jeszcze mój kolega ma zdjęcia po przeskoczeniu o 3 zęby w dieslu. Nadal pracował.
Bartez pisze:tak samo jak w źle złożony rozrząd na blokadach (no chyba ,że blokady z plasteliny he he), nie piszcie bajek
Jak masz rozciągnięty pasek to nie trzeba blokad z plasteliny tylko już przy zakładaniu blokad możesz złapać pomyłkę. Jak Ci się jeszcze nie trafiło to wszystko przed Tobą :)
Obrazek

studi78

#21 Post autor: studi78 »

Auto odebrane od mechanika. Główną przyczyną uszkodzenia auta był bendiks w rozruszniku. Poza tym mocno zasyfiony DPF oraz EGR. Te elementy zostały zregenerowane. Wymienili jeszcze filtr powietrza, filtr oleju i filtr paliwa -(niby on też był przyczyną złego odpalania). Zostały również poprawione parametry, wgrany nowy soft. Auto wróciło do użyteczności. Obroty spadły do właściwej wartości na biegu jałowym, tak jak to było przed usterką. Auto pali od pierwszego strzału na ciepłym, gorącym i zimnym. Oczywiście wtrysków nie trzeba było w ogóle ruszać i wymiana silnika też nie była konieczna. Trzeba było zmienić szybciej mechanika.

Martwi mnie trochę ten ubytek płynu...pytałem mechanika, mówił, że wszystko jest OK. Sprawdzał wszędzie nic nie widzi :/ Zobaczymy jak będzie.

Jeszcze od odebrania auta na biegu jałowym lub staniu w korku, czuję smród spalin przenoszący się do kabiny. Na obiegu zamkniętym smrodu nie ma. Gdzieś albo spadł olej i musi się wypalić, albo jakaś nieszczelność. Oby nie. Mechanik poinformowany o smrodzie :) po powrocie z wakacji jakby nie przestało śmierdzieć mam wrócić na przegląd. Teraz niestety nie dałem rady zostawić auta bo jutro wyjeżdżam.

Bartez
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 27 sty 2012, 17:13
Lokalizacja: lubelskie
Model:

#22 Post autor: Bartez »

No to fajnie ,że udało Ci się w końcu uporać z problemem, dobry mechanik i po sprawie.

[/quote]Bartez napisał/a:
P.S w przeskoczenie paska o ząbek w dieslu niewierze
To nie jest kwestia wiary. Może jeszcze mój kolega ma zdjęcia po przeskoczeniu o 3 zęby w dieslu. Nadal pracował.


Bartez napisał/a:
tak samo jak w źle złożony rozrząd na blokadach (no chyba ,że blokady z plasteliny he he), nie piszcie bajek
Jak masz rozciągnięty pasek to nie trzeba blokad z plasteliny tylko już przy zakładaniu blokad możesz złapać pomyłkę. Jak Ci się jeszcze nie trafiło to wszystko przed Tobą :) [quote]

Skąd pewność ,że przeskoczył a nie np. ścieło klin na wale? :> Druga sprawa to co ma rozciągnięty pasek do ustawienia rozrządu na blokady? Przecież blokady są właśnie poto aby ustalić punkty OT tak więc sory kolego ale grubo sie mylisz.Pozatym w dużej części silników diesla koła na wałkach rozrządu i kółko na wale korbowym nie posiadają klinów a podczas montażu należy je poluzować aby swobodnie się obracały, wiesz poco? :>

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#23 Post autor: cns80 »

Bartez pisze:Skąd pewność ,że przeskoczył a nie np. ścieło klin na wale? :>
A na co są większe szanse ? Jakoś z doświadczenia mi wynika że kliny ścinają się bardzo rzadko i nie bez powodu. Piszę o klasycznych jednostkach, a nie np VAG gdzie niektóre silniki obarczone są tą "wadą" :)
Bartez pisze:Druga sprawa to co ma rozciągnięty pasek do ustawienia rozrządu na blokady?
Bo jak mechanik ma chińskie blokady to mają taki luz że przy zakładaniu nowego paska jesteś w stanie popełnić błąd. A jak nie wierzysz to spróbuj wymiany rozrządu w Alfie 159 V6 i zobacz jak szybko wyłożysz kilka tys. na nowe katalizatory :) I tu właśnie z pomocą przychodzi luzowanie kółek :>
Bartez pisze:Przecież blokady są właśnie poto aby ustalić punkty OT tak więc sory kolego ale grubo sie mylisz.
No i teraz powiedz mi co dadzą blokady jeśli w danym silniku musisz poluzować kółka. Jedyne do czego są wtedy niezbędne to zachowanie kąta pompy wtryskowej (np. w starszych konstrukcjach). Jak mechanik jest ogarnięty i myśli nad tym co robi a nie robi to rutynowo to w 90% samochodów da radę zmienić rozrząd bez blokad. Jak nie myśli to nawet blokady mu nie pomogą i już kilkanaście razy spotkałem się z silnikami z przestawionym rozrządem podczas wymiany na blokadach. Da się ? Jak widać tak.
Pozatym w dużej części silników diesla koła na wałkach rozrządu i kółko na wale korbowym nie posiadają klinów a podczas montażu należy je poluzować aby swobodnie się obracały, wiesz poco? :>
Zależy w których. W jednych luzujesz żeby Ci się wałki nie rozjechały podczas naciągania, w innych po to żeby po naciągnięciu zachować kąt pompy. A w silnikach z dodatkowym paskiem balansowym jest jeszcze inaczej. Czasmi po prostu nie ustawisz i nie naciągniesz paska jak kół nie poluzujesz, a czasami jest to potrzebne tylko i wyłącznie dla własnej wygody.
P.S. Silniki które nie mają klina mają zwykle stożek więc jak kółka są dokręcone właściwym momentem to nic się samo nie obróci :>
studi78 pisze:Poza tym mocno zasyfiony DPF oraz EGR.
Te możliwości wykluczyłem bo pisałeś że:
widać że mechanik się stara przeczyścili EGR, DPF-a i mówią że coś się dzieje z filtrem powietrza, to może być przyczyna odpalania i na zimnym i na ciepłym
Czyli jak widać nie do końca dobrze im poszło :)
Obrazek

Bartez
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 27 sty 2012, 17:13
Lokalizacja: lubelskie
Model:

#24 Post autor: Bartez »

ad.1. Tu masz poniekąd rację może przeskoczyc albo zciąc zęby na pasku w wyniku czego następuje kolizja i w efekcie zerwanie paska, przeciętny kierowca nie zdąży zareagować i po ptakach. Czy 1.9 tdi 1z nie jest klasyczną jednostką :mrgreen: .
ad.2. , ad.3. i dalej: Tu już niemasz racji pamiętaj ,że blokady to nie tylko "wiertło" włożone w koło. Silniki z pływajacymi kołami blokowane sa na wałkach rozrządu płytkami a wał blokowany jest np. poprzez zablokowanie koła zamachowego.Kąt pompy wtryskowej nalezy wyregulować po każdej wymianie paska dlatego konstrukcyjnie pompa albo ma fasolki na kole zębatym albo na kołnierzu obudowy aby móc wykonać ruchy regulacyjne. Według Twoich teori ustawienie rozrzadu byłoby niemozliwe np. po zerwaniu paska :> wiele jednostek nieposiada żadnych znaków na kole wałka rozrzadu i na wale i co wtedy? tylko blokady cię ratuja nawet te chińskie z tym marginalnym błędem spowodowanym luzem.
W swoim życiu kilak rozrzadów zrobiłem i uwierz mi ,że nawet całkiem sporo. W konstrukcjach starszych a nawet bardzo starych typu andoria 2.5 d, ducato 2.8 czy 2.5 pasek zakładać można z zawiazanymi oczami, tak samo jak wiekszość benzyniaków np. dohc ustawię bez blokowania wałków rozrzadu ale poco się męczyć jak można założyc blokadę i zrobić to szybciej i wygodniej? Polecam żebyś spróbował wymienić rozrząd w megance II z silnikiem 1.4 16v z KZFR oczywiście bez blokad (dodam tylko, że kółko na wale jak i na wałkach rozrządu są pływajace i nie są na stożku) albo łańcuszek w e60 z silnikiem serii m57 tam tez części liczy się w niemałych pieniążkach.

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#25 Post autor: cns80 »

Bartez pisze:Tu już niemasz racji pamiętaj ,że blokady to nie tylko "wiertło" włożone w koło.
90% "mechaników" tylko na tym poprzestaje. I jeśli trafisz na takiego to dzieje się magia.
Bartez pisze:.Kąt pompy wtryskowej nalezy wyregulować po każdej wymianie paska dlatego konstrukcyjnie pompa albo ma fasolki na kole zębatym albo na kołnierzu obudowy aby móc wykonać ruchy regulacyjne.
Należy, ale nie jest to warunek niezbędny do prawidłowego działania toteż wielu "fachowców" idzie na skróty.
Bartez pisze:Według Twoich teori ustawienie rozrzadu byłoby niemozliwe np. po zerwaniu paska :>
Chyba nie zrozumiałeś. Nie piszę o tym co się da zrobić czy nie da tylko o tym jaka jest praktyka w przeważającej części warsztatów. Rozrząd bez znaków też ustawisz, ale dekiel zaworów w górę ;)
Obrazek

Bartez
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 27 sty 2012, 17:13
Lokalizacja: lubelskie
Model:

#26 Post autor: Bartez »

ad.1. Generalizujesz.
ad.2.Chyba wiesz czym grozi zly kąt wtrysku, pozatym zły kąt widac, słychać i czuć ;) .
ad.3.A co ci po wałkach rozrzadu jak jeszcze dół trzeba ustawić. W niektórych popularnych silnikach tłoki musza stać w połowie skoku a wałki możesz ustawić w dwuch położeniach i będzie pasowało?
Reasumując i kończąc temat: wszystko sie da zrobić tylko poco wyważać juz dawno otwarte drzwi? Osobiście niechciałbym aby ktoś uczył się i robił kilka prób z ustawieniami rozrzadu na moim silniku.
Z mojej strony koniec OT w tym temacie, autor zrobił Zochę i nasze polemiki napewno mu juz nic nie pomogą :D Trzym sie :piwo:

Awatar użytkownika
cns80
Zafiromaniak
Posty: 1226
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:15
Imię: Patryk
Lokalizacja: Warszawa [WT]
Auto: Renault
Model: Espace4
Oznaczenie silnika: J4BR

#27 Post autor: cns80 »

Bartez pisze:ad.1. Generalizujesz.
Oczywiście. Ale taka jest smutna rzeczywistość polskich warsztatów. Ja takich unkam, ale zawodowo miałem z nimi bardzo wiele do czynienia.
Bartez pisze:ad.2.Chyba wiesz czym grozi zly kąt wtrysku, pozatym zły kąt widac, słychać i czuć ;) .
Ale niektórzy uważają że jak założą blokady to nie będzie złego kąta (bo w jakiś 80% przypadków silników starej konstrukcji faktycznie nie będzie) i można składać pasek jak w starej benzynie SOHC ;) A że później muszę im udowadniać że się pomylili to już niestety mój były zawód.
Bartez pisze:ad.3.A co ci po wałkach rozrzadu jak jeszcze dół trzeba ustawić. W niektórych popularnych silnikach tłoki musza stać w połowie skoku a wałki możesz ustawić w dwuch położeniach i będzie pasowało?
No z dołem pójdzie łatwiej jak wykręcisz świece i wsadzisz długi śrubokręt. Właśnie dlatego czasami u mechanika opadają mi ręce.
Bartez pisze:Reasumując i kończąc temat: wszystko sie da zrobić tylko poco wyważać juz dawno otwarte drzwi? Osobiście niechciałbym aby ktoś uczył się i robił kilka prób z ustawieniami rozrzadu na moim silniku.
Z mojej strony koniec OT w tym temacie, autor zrobił Zochę i nasze polemiki napewno mu juz nic nie pomogą :D Trzym sie :piwo:
Zgadzam się i również pozdrawiam :) Koniec OT
Obrazek

mewrik
Przeglądacz
Posty: 81
Rejestracja: 28 sie 2012, 15:04
Imię: łukasz
Lokalizacja: polkowice
Auto: Opel Zafira 1.9 cdti Sport automat
Model: ZB
Oznaczenie silnika: z19dt
Gender:

#28 Post autor: mewrik »

Wg12001 pisze:Witam,
mam takie korekty wtrysków
(cyl1) -2,56
(cyl2) 5,10
(cyl3) -5,10
(cyl4) 2,59
Pomiar 2
(cyl1) -3,12
(cyl2) 5,10
(cyl3) -5,10
(cyl4) 3,17
auto jeździ normalnie przynajmniej wg mnie. Ciężej zapala i głośniej pracuje tak jest wg mechaników.
Pytania
1. czy "-" przed wartościa korekty oznacz, że wtrysk leje czy brak "-"
2. czy może dojść do uszkodzenia silnika czy wcześniej komputer przełączy się w tryb awaryjny
3. czy wszystkie wtryski są do wymiany czy wymiana 2 o największej korekcie może pomóc

tak jak pisałem poza cięższym uruchamianiem zimnego silnika nie widzę jakich szczególnych objawów niedomagania. Zużycie paliwa w granicach 6 litrów. DPF wypala co ok 600 km.

Dziękuje za odpowiedzi
niby do +- 2 jest norma zastosuj coś do czyszczenia wtrysków i zobacz co się dzieje
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2014, 19:46 przez mewrik, łącznie zmieniany 1 raz.

robas

#29 Post autor: robas »

Przy okazji większego przeglądu przed dłuższym wyjazdem sprawdzałem u mechanika różne parametry silnika. Przed zapuszczeniem specjalnego środka do czyszczenia układu zasilania mechanik nie sprawdzał dawek na wtryskach, a po tym zabiegu (który wykazała, że ciszej auto pracuje i lepiej się zbiera) sprawdził profilaktycznie i wynik jest następujący:

1 wtrysk: -1,24
2 wtrysk: -0,84
3 wtrysk: +2,76
4 wtrysk: -0,66

Czy w związku z tym kończy mi się 3 wtrysk? Jakie są progowe wartości, które wskazują na potrzebę ewentualnej regenerację lub wymianę wtrysków.
Czy 'lejący wtrysk' może powodować szybsze zapełnianie się dpf-a?
Z góry dziękuję za odpowiedzi osób znających temat.

k@niu

#30 Post autor: k@niu »

robas pisze:Przy okazji większego przeglądu przed dłuższym wyjazdem sprawdzałem u mechanika różne parametry silnika. Przed zapuszczeniem specjalnego środka do czyszczenia układu zasilania mechanik nie sprawdzał dawek na wtryskach, a po tym zabiegu (który wykazała, że ciszej auto pracuje i lepiej się zbiera) sprawdził profilaktycznie i wynik jest następujący:

1 wtrysk: -1,24
2 wtrysk: -0,84
3 wtrysk: +2,76
4 wtrysk: -0,66

Czy w związku z tym kończy mi się 3 wtrysk? Jakie są progowe wartości, które wskazują na potrzebę ewentualnej regenerację lub wymianę wtrysków.
Czy 'lejący wtrysk' może powodować szybsze zapełnianie się dpf-a?
Z góry dziękuję za odpowiedzi osób znających temat.

U mnie:

1 wtrysk: -1,32
2 wtrysk: -1,24
3 wtrysk: +2,42
4 wtrysk: +0,13

Podobno dobrze sprawdzić czy uszczelki nie przepuszczają pod wtryskami na zimnym silniku w trakcie pracy popryskać wodą z płynem pod wtryskiem jak jest nieszczelność będzie bąbelkować.
To u siebie wykluczyłem.
Jednak zauważyłem że mam problem z EGR zaczął mi szarpać przy przyspieszaniu tylko w granicach 2000 obrotów na dodatek towarzyszy mu trzeszczenie najbardziej odczuwalne na 3 i 4 biegu, przy trzymaniu samochodu na wyższym zakresie obrotów w ogóle nie zauważalne. Dzisiaj pokusiłem się odpiąć wtyczkę z EGR-a, pojawił się tradycyjnie błąd P0400, jednak nic nie szarpało ani nie trzeszczało, pięknie przyspieszał z każdego zakresu obrotów. Zapomniałem sprawdzić wtryski po odpięciu EGR-a a jak na złość pożyczyłem fejsa znajomemu.
Mimo lejących wtrysków DPF wypalał mi się po przejechaniu 850km. chyba w normie.
Norma podobno jest -0,6 +0,6 jednak jak podpoił mi znajomy jakiś czas temu do KTS-a to norma była ustawiona na -0,8 +0,8 jak by nie patrzył to i tak za dużo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”