Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Wczoraj miałem wymienione sanki w ASO w Lubiczu !!!! Ale najpierw mi przesuneli termin bo na 10.03 oczywiście nie mieli częsci . Z osłony zamiast zerwać matę to ją wyrzucili twierdząc że była tak połamana że nie nadawała się do ponownego założenia. Dziś kupiłem nową osłonę i przed założeniem posprawdzałem jak "fachowcy"podokręcali śruby.
Ale nie za wiele po nich uciągnąłem
U mnie bez wjazdu na warsztat stwierdzili, że wymienią całe sanki- byłem 9tego i pewnie ramę Zdzicha zgarnąłem:)
Po sprawdzeniu u siebie w garażu jestem baaardzo zadowolony, tylko mi jedną śrubę od osłony ukręcili...
Witam, ja już jestem po serwisie i była tylko konserwacja,odbyło się to tak:przyszedł mechanik wziął kluczyki,wjechał na halę,odkręcili osłonę,popsikali jakimś sprajem,zakręcili osłonę i tyle,trwało to ok.40min.Wszystko to obserwowałem przez szybę.Pan w aso powiedział,że to nie jest żadna akcja serwisowa tylko trwa to cały czas.Chodzi o aso w Sosnowcu.
Ja oddałem we wtorek po południu, ze względu na to że w środę na 8 miałem dać, a do pracy trzeba było iść. Całą środę stała u nich, bo śruby pozrywali i dopiero dziś ją odebrałem. Rama wymieniona (osłonę podobno założyli, jutro sprawdzę), przy okazji gumy i łączniki stabilizatora, 250zł zapłaciłem. Zosia jest sztywniejsza, cicha, ale kierownicą się trochę ciężej kręci.
U mnie wymienili sanki, ale Zosia stała u nich od poniedziałku do czwartku, bo sanek na miejscu nie mieli, a Zosia sanki miała tak zgnite, że zagrażała bezpieczeństwu ruchu . Mogłem nie zostawiać, ale chcieli żebym bumagę podpisał, że na własną odpowiedzialność ją biorę.
No i byłem dzisiaj w serwisie, i okazało się, ze ramę zawieszenia mam do wymiany. Normalnie dziury w niej są, wyżarte przez rdzę. Rama ma być za 2 dni, i znowu trzeba się będzie przejechać do Lublina.