W związku z ciągle to nowymi pytaniami, napływającymi na mój PW, dotyczącymi montarzu świecących rączek postaram się jutro stworzyć mały turtorial, który powinien wyjaśnić większość niejasności. Pozdrawiam organizujcie we własnym zakresie
A oto i wspomniany turtorial(niestety jakość zdjęć nie poraża bo to tylko komurka):
Na początku wszystko wygląda tak(musicie sobie wyobrazić że ta rączka nie ma oświetlenia ).
Pierwszą czynnością jest zdemontowanie uszczelki drzwi, która zasłania zabezpieczenia
Dzięki temu uzyskaliśmy dostęp do dwóch zabezpieczeń które można spokojnie wyjąć płaskim śrubokrętem, np: z zestawu narzędzi dołączonych do Zosi.
Zdjęcie przed i po demontażu:
Teraz możemy już wyjąć (poprostu pociągnąć) rączkę z uchwytu:
I samą obudowę:
Pomocne przy póżniejszym montażu okaże się również wyjęcie z nadwozia tych czarnych metalowych zapinek-ja wpychałem je do wewnątrz otworu w którym są zamontowane, tu już zdjęcie wyjętej zapinki:
Teraz należy przeprowadzić instalację elektryczna do naszych lampek, w zależności jak kto woli albo od lampki środkowej albo od głównej wiązki która też do tej lampki idzie (wybór pozostawiam WAM samym). Sprawa jest prosta potrzebny kabel 3 rzyłowy-dwie masy i zasilanie, i konektory no i najlepiej lutownica coby było profesjonalnie.
Uznajemy ze wiązki już gotowe, więc zaczynamy montaż naszych rączek. Najpierw wkładamy te metalowe zapinki w uchwyty rączek-zapinki wchodzą i pasują tylko w jeden sposób(w uchwytach są specjalne wycięcia):
Teraz dalej kompletujemy nasze rączki dokładając do nich samą rekojeść:
Teraz na miejsce wracają zabezpieczenia, dzięki którym nasze rączki będą już sie trzymały kupy:
Tak skompletowane rączki wystarczy tylko wcisnąć w swoje miejsca, nie zapominając o przełożeniu kabli przez otwór na lamkę, aż usłyszymy dwa charakterystyczne klikniecia metalowych zabezpieczeń i uchwyt jest na miejscu:
Teraz tylko podłączenie konektorków pod odpowiednie złącza i wkładamy lamke w uchwyt, która również pasuje tylko w jednym ustawieniu-uwaga na wycięcie w uchwycie:
No i pozostaje jeszcze tylko załozyć uszczelkę i przechylić kufelek na widok tak pieknie zakończonj modyfikacji :
Mam nadzieję że rozwiałem chociaż część watpliwości związanych z montażem uchwytów. Pozdro
[TUT/A]Montaż podświetlanych rączek w II rzędzie siedzeń
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
[TUT/A]Montaż podświetlanych rączek w II rzędzie siedzeń
Ostatnio zmieniony 14 gru 2011, 22:01 przez firek, łącznie zmieniany 1 raz.
- gRZENIU
- Zafiromaniak
- Posty: 2136
- Rejestracja: 17 maja 2015, 03:30
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Błonie
- Auto: Signum
- Model: Polift
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Teoretycznie Opel robi instalacje elektryczne kompletne , albo do rozbudowania... to znaczy,że jeśli nie masz w rączkach to najpierw sprawdz czy są kable w słupkach ( duże prawdopodobieństwo ,że są) . Jeżeli nie ma to w możesz napięcie wziąć z lampki tylniego podświetlenia kabiny ....megalon pisze:Witam, na allegro czasami widzę różne rodzaje rączek podsufitek. U mnie w tylnej części nie ma podświetlenia, natomiast niektóre sprzedawane na allegro są z oświetleniem.
Czy kable są fabryczne schowane również w wersjach bez podświetlenia?
Czy jeśli nie ma to można podciągnąć z oświetlenia centralnego tylnego?
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2015, 20:16 przez gRZENIU, łącznie zmieniany 4 razy.
- megalon
- Bywalec
- Posty: 115
- Rejestracja: 20 mar 2015, 17:15
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Petebe
- Auto: Opel Zafira A 1.6 16v Comfort
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z16XE
- Gender:
Dziękuję za informacje. Temat jest wyczerpujący. Widzę również że powieliłem temat mimo że szukałem na forum:(
EDIT
Panowie ale się wd..łem. Rączka podsufitki zupełnie nie pasuje do mojej zafiry...Myślałem że wszystkie zafiry mają takie same...Zresztą sami zobaczcie. Musiałbym dziurę zrobić w podsufitce.
Jeszcze kupiłem światła do podsufitki z możliwością włączenia światła przez pasażera i też zonk. Palą się tylko te od otwartych drzwi ale już do czytania map nie palą się - brak dodatkowej wiązki.
U mnie były tylko dwa kable a od tej drugiej lampki cała wiązka kabli...
Pytanie - skąd wziąć dodatkowe kable na drugie światła?
Trzecie pytanie: do czego służy ten środkowy ciemny pasek (miejsce kabla uciętego)?
EDIT
Panowie ale się wd..łem. Rączka podsufitki zupełnie nie pasuje do mojej zafiry...Myślałem że wszystkie zafiry mają takie same...Zresztą sami zobaczcie. Musiałbym dziurę zrobić w podsufitce.
Jeszcze kupiłem światła do podsufitki z możliwością włączenia światła przez pasażera i też zonk. Palą się tylko te od otwartych drzwi ale już do czytania map nie palą się - brak dodatkowej wiązki.
U mnie były tylko dwa kable a od tej drugiej lampki cała wiązka kabli...
Pytanie - skąd wziąć dodatkowe kable na drugie światła?
Trzecie pytanie: do czego służy ten środkowy ciemny pasek (miejsce kabla uciętego)?
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2015, 20:20 przez megalon, łącznie zmieniany 1 raz.
- Aliass
- Zafiromaniak
- Posty: 1061
- Rejestracja: 28 lip 2015, 23:55
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Model:
- Kontakt:
Witaj megalon,
Masz raczki takie jak ja.
Nie jest to na zasadzie wymiany z podlaczeniem ich do zasilania... Jest to całkiem inny system mocowania i ogolnie nie polecam montowania tego oswietlenia przy rączkach ktore oboje mamy.
Ja u siebie zamontowalem bo jestem uparty ale teraz z tego nie korzystam....
Wiązke połączylem z zasilania lampki srodkowej czyli 2 rzedu siedzen i takie samo jest działania tzn właczone-automatyczne-wylaczone. Do tego potrzebne są 3 przewody.
Mialem ogromnego farta w doborze umiejscowienia lamki z racji tego ze poprostu wyzej sie juz nie da. Nie sciagalem tapicerki tylko na pewniaka wyciąłem dziure w niej. Zeby zamaskowac niedoskonałosci dorobilem ramke dookola swiatełka .
U mnie wyglada to tak:
Oczywiscie zostaly zalozone ledy i lampka swieci
Swiatełko przytrzymuja orginalne rączki bo w podsufitce w tym miejscu jest malo miejsca i powstawała szpara ktora brzydko wygladała.
Wieszaczki równiez zostawilem orginalne poniewaz mocowanie jest pewniejsze...
Inna opcją bylo wyciecie obwódki swiatełka z raczek gdzie fabrycznie byly montowane lamki wraz z wieszakiem ale wtedy po powieszenie czegos calosc prawdopodobnie wypadnie.
Wieszaki rowniez sa umiejscowione po roznych stronach w zaleznosci od modelu rączek.
Masz raczki takie jak ja.
Nie jest to na zasadzie wymiany z podlaczeniem ich do zasilania... Jest to całkiem inny system mocowania i ogolnie nie polecam montowania tego oswietlenia przy rączkach ktore oboje mamy.
Ja u siebie zamontowalem bo jestem uparty ale teraz z tego nie korzystam....
Wiązke połączylem z zasilania lampki srodkowej czyli 2 rzedu siedzen i takie samo jest działania tzn właczone-automatyczne-wylaczone. Do tego potrzebne są 3 przewody.
Mialem ogromnego farta w doborze umiejscowienia lamki z racji tego ze poprostu wyzej sie juz nie da. Nie sciagalem tapicerki tylko na pewniaka wyciąłem dziure w niej. Zeby zamaskowac niedoskonałosci dorobilem ramke dookola swiatełka .
U mnie wyglada to tak:
Oczywiscie zostaly zalozone ledy i lampka swieci
Swiatełko przytrzymuja orginalne rączki bo w podsufitce w tym miejscu jest malo miejsca i powstawała szpara ktora brzydko wygladała.
Wieszaczki równiez zostawilem orginalne poniewaz mocowanie jest pewniejsze...
Inna opcją bylo wyciecie obwódki swiatełka z raczek gdzie fabrycznie byly montowane lamki wraz z wieszakiem ale wtedy po powieszenie czegos calosc prawdopodobnie wypadnie.
Wieszaki rowniez sa umiejscowione po roznych stronach w zaleznosci od modelu rączek.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2015, 07:03 przez Aliass, łącznie zmieniany 1 raz.
- Polaris
- Przeglądacz
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 lip 2017, 07:36
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Zafira A Comfort
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Trochę odkop ale może się przyda. Oryginalna lampka bez dodatkowych świateł posiada + na stałe oraz masę podawaną przez moduł oświetlenia kabiny. Do pełni szczęścia można by pociągnąć + np po stacyjce (np po pierwszym przekręceniu stacyjki , można by wziąć + z radia) lub tak jak to ja zrobiłem w lampce zwarłem 2 skrajne piny lampki tam gdzie przychodzi + oraz podałem na stałe masę z karoserii (można wkręcić wkręt w sufit jest tam miejsce na to) na pin obok którego podawana jest masa z modułu oświetlenia. Wszystko działa tak jak należy.