duże spalanie
Moderator: Sebu$
NIestety ale ropniaczki długo się grzeją. Ja jeżdżę po mieście raczej spokojnie i pali mi teraz ok 8-8,5 ltr. Latem po mieście spada do 7 ltr. Jak mam puszczony nawiew na 1 i grzanie na maxa to obecnie(-4 C) nagrzewa mi się po 8 km.( ostatnio wymieniałem wkład termostatu). Więc w naszych autkach to standard ;(Słodki_Mariusz pisze:I czy może wpływac na spalanie termostat?
strasznie długo zagrzewa mi się silnik do optymalnej temperatury, trzeba przejechac co najmniej 15km żeby sie wskazówka podniosła.
z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam
Witam, jestem "świeżym" użytkownikiem Zafiry A 2.2.DTI jestem i jestem trochę przerażony spalaniem. Wróciłem z właśnie z Niemiec ok. 1000km spalanie mi wyszło na poziomie 10,8l ??!! Fakt że jechałem z rowerami na bagażniku na klampie tylnej. Jechałem cały czas równiutko płynnie w zakresie obrotów 2500 - 3300obr/min i z prędkością 115-135km/h
Proszę o komentarz i pomoc bo wydaje mi się, że to trochę dużo przy tak wolnej jeździe.
Po powrocie sprawdziłem jeszcze filtr powietrza który ewidentnie trzeba było wymienić ale nie wiem czy to mógł być powód aż takiego spalania
Pzdr
Mac
Proszę o komentarz i pomoc bo wydaje mi się, że to trochę dużo przy tak wolnej jeździe.
Po powrocie sprawdziłem jeszcze filtr powietrza który ewidentnie trzeba było wymienić ale nie wiem czy to mógł być powód aż takiego spalania
Pzdr
Mac
- witamymac_alu pisze:jestem "świeżym" użytkownikiem
moim skromnym zdsaniem to jakie by nie były komputery w autkach to najlepiej spalanie ocenić poprzez notowanie przebiegów i tankowań - i ocenić to mozna dopiero po paru tankowaniach
to co zauważyłem to np. moja pali w normie ale nierówno - raz więcej raz mniej i to nie jest zależne od np. obciążenia - bo np. mniej mi spaliła jak jeździłem po górach z boxem i do pełna załadowany niż np. tydzien późinej po równinach bez boxa!!
Witam!
To ja się może dołączę do tematu.Też posiadam Zafirke 2.2 DTI i z moich obliczeń średnie spalanie wyszło 13l w cyklu mieszanym (miasto i trasa) szok:/. Tak samo auto zagrzewa się po długim czasie tak jak u niektórych forumowiczów, z tym że nie dogrzewa się całkiem.
Trzyma temp. raz 85 raz 87 stopni i tak w kółko.Nawet przy agresywnej jeździe nie chciał się dogrzać do 90 stopni.Podejrzewam właśnie że winą może być termostat jeśli chodzi o spalanie i to niedogrzewanie się.Jeśli ktoś coś więcej wie na ten temat proszę o jakieś sugestie:D
To ja się może dołączę do tematu.Też posiadam Zafirke 2.2 DTI i z moich obliczeń średnie spalanie wyszło 13l w cyklu mieszanym (miasto i trasa) szok:/. Tak samo auto zagrzewa się po długim czasie tak jak u niektórych forumowiczów, z tym że nie dogrzewa się całkiem.
Trzyma temp. raz 85 raz 87 stopni i tak w kółko.Nawet przy agresywnej jeździe nie chciał się dogrzać do 90 stopni.Podejrzewam właśnie że winą może być termostat jeśli chodzi o spalanie i to niedogrzewanie się.Jeśli ktoś coś więcej wie na ten temat proszę o jakieś sugestie:D
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
BBoyBulli, sądzę, że wysokie spalanie w Twoim przypadku nie koniecznie musi mieć związek z termostatem. 13l średnio w cyklu mieszanym to rzeczywiście b. dużo. Jeśli nie stwierdzasz "jakichś" usterek, to może styl jazdy?
Wprawdzie mam silnik 2,0 DTI ale temperatury u mnie są identyczne, nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz doszło do 90*C (przynajmniej wg wskaźnika), a wyniki spalania widoczne poniżej.
Wprawdzie mam silnik 2,0 DTI ale temperatury u mnie są identyczne, nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz doszło do 90*C (przynajmniej wg wskaźnika), a wyniki spalania widoczne poniżej.
MieHor powiem Ci że nie jeżdżę agresywnie, auto krecę przeważnie do 2 tys, przy wyprzedzaniu wyżej ale rzadko mi się zdarza i dlatego zaczęło mnie wkurzać to nie dogrzewanie się silnika i to spalanie.Auto nie kopci tyle że lekko przy odpalaniu, więc nie ma większych problemów.Dotychczas nie było z nią problemów, dlatego zaczęło mnie interesować to spalanie i nie dogrzewanie się.No chyba że może wskaźnik okłamuje.Sprubuje i tak w najbliższym czasie wymienić termostat na wszelki wypadek.Czy ktoś z reszty forumowiczów poradził sobie z tym problemem dużego spalania? Nie chcę ciągle dawać zjeść swojemu autu w końcu to ropniak ma mniej palić
Dzięki za odpowiedź MieHor
Dzięki za odpowiedź MieHor
a może właśnie trochę dynamiczniej pojeździć? pokręcić go do 3,5 tys przed zmianą biegu, no i szybkie zmiany żeby jak najszybciej osiągnąć te 50km/h. bo takie spokojne rozpędzanie wcale nie jest ekonomiczne. patrząc na podane przez Ciebie spalanie to myślę że o te 3-4 litry powinno być mniej bo teraz to spala więcej jak benzyna
No o to chodzi że pali więcej jak benzyna:P
Wiem że taka jazda w stylu "przeciągania" na biegach jest nieekonomiczna i dlatego tak nie jeżdżę.Nie wiem co to ma do rzeczy ale przy odpalaniu na zimnym silniku coś stuka rytmicznie koło skrzyni a żeby nie stwierdzić ze w niej.Odgłosy te ustają gdy się silnik trochę zagrzeje lub doda gazu. Auto lekko zakopci tez przy odpalaniu właśnie na zimnym silniku, na niebiesko ale nie zawsze. Od czasu do czasu egr przesmarowywuje bo się zacina, no ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym łykaniem paliwa, pisze to bo może komuś jakieś pomysły przybliży co jest przyczyną tego dużego spalania. Trochę mnie to wkurza bo jak czytam na forum to tak dochodzę do wniosku ze moje auto pali najwięcej wśród innych aut .Dzięki za odpowiedź, coś poprubuje z tą dynamiczniejszą jazdą jak portfel na to pozwoli .Proszę jeszcze o jakieś pomysły
Wiem że taka jazda w stylu "przeciągania" na biegach jest nieekonomiczna i dlatego tak nie jeżdżę.Nie wiem co to ma do rzeczy ale przy odpalaniu na zimnym silniku coś stuka rytmicznie koło skrzyni a żeby nie stwierdzić ze w niej.Odgłosy te ustają gdy się silnik trochę zagrzeje lub doda gazu. Auto lekko zakopci tez przy odpalaniu właśnie na zimnym silniku, na niebiesko ale nie zawsze. Od czasu do czasu egr przesmarowywuje bo się zacina, no ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym łykaniem paliwa, pisze to bo może komuś jakieś pomysły przybliży co jest przyczyną tego dużego spalania. Trochę mnie to wkurza bo jak czytam na forum to tak dochodzę do wniosku ze moje auto pali najwięcej wśród innych aut .Dzięki za odpowiedź, coś poprubuje z tą dynamiczniejszą jazdą jak portfel na to pozwoli .Proszę jeszcze o jakieś pomysły
myślę że tym nie ma się co martwić, u mnie dzieje się podobnie, przy odpalaniu pierwsze dawki paliwa nie dopalają się i trochę może zadymić ważne żeby nie dymiło później.BBoyBulli pisze:Auto lekko zakopci tez przy odpalaniu właśnie na zimnym silniku, na niebiesko ale nie zawsze.
a podpinałeś się pod komputer? może masz jakieś błędy zapisane i tam leży przyczyna.